Page 2 of 4

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 25 Feb 2013, o 20:25
by lexus155
Kolego a gdzie mieszkasz w Uk?

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 25 Feb 2013, o 20:28
by leman26
lexus155 wrote:Kolego a gdzie mieszkasz w Uk?
Poludniowo-wschodnia Szkocja a dokladniej Duns. A dlaczego pytasz?

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 25 Feb 2013, o 21:44
by lexus155
Bo jak byl bys blizej to mozna by to zobaczyc, porownac z moim lexem.
Tak wogole to ciezki ten przypadek. Przepustnice, filtr powietrza sa czyste?

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 25 Feb 2013, o 21:59
by leman26
lexus155 wrote:Bo jak byl bys blizej to mozna by to zobaczyc, porownac z moim lexem.
Tak wogole to ciezki ten przypadek. Przepustnice, filtr powietrza sa czyste?
Wiesz wczesniej nie bylo z nim problemu ale teraz to bardzo czuc ze mu cos dolega.
Ale czasem jezdzi normalnie tak jak dzisiaj popoludniu.
Rano byl zamulony.
Filtr powietrza niedawno wymienialem, a z przepustnica to nie mam pojecia w jakim jest stanie.

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 25 Feb 2013, o 22:08
by leman26
lexus155 wrote:Bo jak byl bys blizej to mozna by to zobaczyc, porownac z moim lexem.
Tak wogole to ciezki ten przypadek. Przepustnice, filtr powietrza sa czyste?
A czy przy niewyczyszczonej przepustnicy to przypadkiem nie faluja obroty?
I samochod nie gasnie?
U mnie nie ma takich objawow . W moim Lexie obroty w pewnym momencie sie zatrzymuja(szczegolnie to czuc na 2,3,4 biegu) ale pozniej jakos ciagna do gory.

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 26 Feb 2013, o 00:14
by maniek_ls400
leman26 wrote:
lexus155 wrote:Bo jak byl bys blizej to mozna by to zobaczyc, porownac z moim lexem.
Tak wogole to ciezki ten przypadek. Przepustnice, filtr powietrza sa czyste?
Wiesz wczesniej nie bylo z nim problemu ale teraz to bardzo czuc ze mu cos dolega.
Ale czasem jezdzi normalnie tak jak dzisiaj popoludniu.
Rano byl zamulony.
Filtr powietrza niedawno wymienialem, a z przepustnica to nie mam pojecia w jakim jest stanie.
A nie zatankowałeś jakiegoś szmelcu ? Ja czuję kiedy zaleję auto 98 a kiedy 95 . Miałem przypadek zmulenia w swoim, ale chyba go właśnie kończę rozwiązywać :-)
Czyściłem przepływomierz i nie wymieniłem cienkiego oringu, który jest wokół niego - wczoraj między przepływomierz a puszkę włożyłem gumową rękawiczkę chirurgiczną z otworem na czunik przepływki - dziś jazda zdecydowanie inna - bardziej dynamiczna niż do tej pory.
Drugą czynność, którą muszę porządnie zrobić to dociągnąć z kluczem dynamometrycznym wszystkie śruby od kolektora dolotowego i przepustnicy - były zdejmowane dwa razy i chyba nie są dokręcone jak trzeba (ale to już bajka o moim LS a nie Twoich problemach).
Dolej jutro jakiegoś STP albo denaturatu (butelkę na 10-15l PB).

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 26 Feb 2013, o 00:47
by leman26
maniek_ls400 wrote:
leman26 wrote:
lexus155 wrote:Bo jak byl bys blizej to mozna by to zobaczyc, porownac z moim lexem.
Tak wogole to ciezki ten przypadek. Przepustnice, filtr powietrza sa czyste?
Wiesz wczesniej nie bylo z nim problemu ale teraz to bardzo czuc ze mu cos dolega.
Ale czasem jezdzi normalnie tak jak dzisiaj popoludniu.
Rano byl zamulony.
Filtr powietrza niedawno wymienialem, a z przepustnica to nie mam pojecia w jakim jest stanie.
A nie zatankowałeś jakiegoś szmelcu ? Ja czuję kiedy zaleję auto 98 a kiedy 95 . Miałem przypadek zmulenia w swoim, ale chyba go właśnie kończę rozwiązywać :-)
Czyściłem przepływomierz i nie wymieniłem cienkiego oringu, który jest wokół niego - wczoraj między przepływomierz a puszkę włożyłem gumową rękawiczkę chirurgiczną z otworem na czunik przepływki - dziś jazda zdecydowanie inna - bardziej dynamiczna niż do tej pory.
Drugą czynność, którą muszę porządnie zrobić to dociągnąć z kluczem dynamometrycznym wszystkie śruby od kolektora dolotowego i przepustnicy - były zdejmowane dwa razy i chyba nie są dokręcone jak trzeba (ale to już bajka o moim LS a nie Twoich problemach).
Dolej jutro jakiegoś STP albo denaturatu (butelkę na 10-15l PB).
Tez pomyslalem o lipnym paliwie,ale ja tam czasem tankuje od 5 lat. Zazwyczaj tankuje na Shelu V-Powera ale czasem jak mi nie wystarcza to tankuje na Gulf(a to tez dobra stacja). Jakis m-c temu mechanik zaprponowal mi zebym zalaj ten preparat na przeczyszczenie wtryskow(bo juz wczesniej czulem ze to nie jest ten sam samochod niz wczesiej) i w ogole( jakis Forte prawdobodobnie najlepszy). Moze zamowie sobie na ebay-u podobny i zobacze co bedzie sie dzialo. Denaturat sie skonczyl bo wodka podrozala hehe. Dzieki

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 26 Feb 2013, o 23:08
by carinus
Zamiast STP wlej syntetyczny olej do pił spalinowych lub ogólnie silników 2-suwowych.Proporcje moga być różne 1:100 lub wieksze stężenie oleju.Sprawdziłem u siebie na kilku samochodach że daje lepsze efekty,tzn olej dał jakieś efekty bo STP nie dało żadnych widocznych.W sumie to wlewam olej do każdego zbiornika w benzynie i dieslu.Przy pracy na LPG wtryski mają nieco więcej środka smarującego o pompie nie wspomnę.

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 27 Feb 2013, o 20:42
by leman26
carinus wrote:Zamiast STP wlej syntetyczny olej do pił spalinowych lub ogólnie silników 2-suwowych.Proporcje moga być różne 1:100 lub wieksze stężenie oleju.Sprawdziłem u siebie na kilku samochodach że daje lepsze efekty,tzn olej dał jakieś efekty bo STP nie dało żadnych widocznych.W sumie to wlewam olej do każdego zbiornika w benzynie i dieslu.Przy pracy na LPG wtryski mają nieco więcej środka smarującego o pompie nie wspomnę.
Oj,joj nie wiem czy bylbym w stanie mieszac benzyne z olejem w Lexie. Moze i to mu nie przeszkadza ale nie potrafilbym go karmic olejem. Ale jak Ci pomaga, to dobrze dla ciebie( no i dla furki). Dzieki

Re: Bardzo zauważalny spadek mocy!!!! Pomocy

Posted: 28 Feb 2013, o 10:15
by michalm320
Co do środków typu STP. Kiedyś pracowałem w ASO Skoda. Pewnego dnia przyjeżdża kobitka i mówi że jej auto przerywa, nie równo pracuje itp. (Fabia 1.4 60KM, Skodowski silnik jeszcze). Mechanik się przejechał, kompa podłączył i takie tam. Padło na wtryski. Części + robota troszkę kobitę przeraziły więc pyta czy nie ma innych sposobów. No więc mechanik mówi jej żeby kupiła STP do czyszczenia wtrysków bo może coś pomoże ale nie musi. Więc ta zakupiła, wlała, po tygodniu przyjeżdża podziękować bo z autem jest wszystko ok. Tak więc chyba STP złe nie jest... no chyba że był to zbieg okoliczności. Ja do Lexusa czy innych poprzednich aut wlewam raz do roku STP albo do wtrysków albo do całego układu paliwowego. I śmiem twierdzić że silnik z tym środkiem w baku pracuje bardziej miękko, ciszej, mniej pali.