Warszawa - wyjazd na zlot - piątek godz. 16 Maximus

[dead_beat]

koledzy, koleżanki, ja odpadam z Piątku, wyjadę w sobotę z samego ranka, bo moja Sylwia nie zdąży się wyrobić, wiem nie powinienem zwalać winy na kobietę, ale niestety tak jest.
Planujemy przybyć ok 9-10 w Sobotę na miejsce.

EDIT:
Jest też 2 wersja, że dojechalibyśmy ok 22-23 na miejsce, tylko ktoś chyba musiałby za nas wziąć kluczyk do pokoju...
gdyby znalazł się ktoś kto pomoże mi z tym to bym się starał dojechać jak najwcześniej i czy w ogóle jest taka opcja - dowody osobiste?

[ledziu]

Jak będziesz jechał z rańca w sobotę to daj sygnał to umówimy się na trasie.

[Neutralizatory]

Akurat wtedy wyjeżdżam na urlop, mnie to zawsze coś ominie ;/ ja to mam pecha! Ale miłego zlotu i miłego palenia gumy