mysle ze jak nie chesz mega kombinowac i puszczac nowej instalacji rradiowej to wepnij sie w ori wmacniacz
może i dobra rada tylko strasznie kosztowna. Tzn jakieś 900zł to kosztuje albo trzeba byc bardzo zdolnym elektronikiem. Droga przez mąkę, mąke i kaszankę.
Aż sprawdziłem czy ktoś poszedł w PL ta drogą ale zdaje sie że nie.Co prawda troche sie temat zestarzał ale opisze sprawe dla potomnych. Może sie przyda.
W LS400 były dwa zestawy audio. Pierwszy standardowy (Pioneera ale sygnowany lexus sound system) w którym radio było jednoczesnie ze wzmacniaczem do głosników a osobny wzmacniacz jest tylko do subwoofera.
Drugi to Nakamichi (i tak sygnowany) w którym jednostka sterująca to deck a wszystkie głośniki i subwoofer są napedzane ze wzmacniacza.
O ile w przypadku Nakamichi jest ciut łatwiej o tyle w wypadku zestawu pionera są niezłe wygibasy.
Mi pierwotnie zależało tylko naradiu odtwarzającym z kart SD bajki dla malucha ale z czasem brak subwoofera zaczyna meczyć.
Denerwowało mnie też doklejanie nawigacji do szyby i bujanie sie z nią. Staneło na radiu 2DIN z wbudowaną navi, czytnikiem SD, trybem Dual dla monitorów z tyłu .. itd. Ale jak jużtak to możeżeby ten sub zagrał... no i sie jazda zaczęła na 6 miesięcy.
Rodzime warszawskie salony car audio poddały sie bez walki.jedyna opcja to wymiana wszystkiego na to co oni rozumieją - a ni chuja! I sie zaczeło:
pioneer składa sie z nastepujących elementów:
- jednostka sterująca (radia kasetowe lub DAT) bedąca jednoczesnie wzmacniaczem dla głośników w drzwiach
- zmieniarka pioneera w bagażniku
- wzmacniacz subwoofera w bagażniku
- subwoofer na półce tylnej szyby napedzany z tego wzmacniacza
- czasem też moduł telefonu
Z ebay (i w zasadzie tylko z ebay usa lub czasem UK - ale chora cena) można kupić adapter z dziurą 1 DIN montowaną w miejsce fabrycznego radia. Radio 1 DIN mieści sie ślicznie. Z Adapterem 2DIN już jest mniej słodko ale też daje rade przy większości odbiorników.

(widac ślicznie wymieniony osobiście LCD od klimy co miał "blackout")
Są też do kupienia za grosze (7-10zł) przelotki Toyota do ISO pozwalające zamontować radio ze standardowym ISO w miejsce radia fabrycznego ze złaczem Toyoty. Taka przelotka nie załatwia jednak dwu spraw:
- zmieniarki
- wzmacniacza subwoofera.
Zmieniarka to pioneer (jak cała reszta zestawu). Jeżeli zdecydowaliśmy sie na nowe radio od pioneera to jeszcze czasem sie da ją podłączyć drutują kable w kostkach (można ogarnąć temat). Jezeli to radio innej firmy to zmieniarke bez żalu żegnamy w tym miejscu.
Zostaje kwestia wzmacniacza.
Tutaj chłopaki pojechali. Otóż sygnał miedzy radiem a wzmacniaczem subwoofera jest przesyłany w trybie... symetrycznym. Zwykłe złacza cinch które znamy to analogowa transmisja asymetryczna - takie jak wpinanie słuchawek w telefon czy MP3 pod wzmacniacz - poprostu "żywy" sygnał audio dla kanału lewego w jednej parze drutów i w takiej samej parze dla kanału prawego.
W takim układzie jakość przesyłanego sygnału zależy od jakości ekranowania i materiału przewodów. Chetnie "łąpią" zakłucenia.
Panowie od lexusa uznali żeto zbyt pedalskie rozwiązanie wiec zatosowali interfejs mogący bez zakłuceń przesyłać sygnałna duże odległości - stosowany zazwyczaj w instrumentach muzycznych.
Sygnał jest przesyłany parą przewodów oznaczonych na schemacie lexusa jako Wp+ oraz Wp- (pozytyw i negacja). Jest to fajne bo sygnał jest wysłany jako "faza" oraz "przeciwfaza" a ew. zakłucenia znoszą sie wzajemnie. Jakże profesjonalnie.
W praktyce jednak efekt jest taki że żadne aftermarketowe radio nie podaje sygnału w tym standardzie. Wszędzie są analogowe gniazda Line out/subwoofer out na wzmaka.
ponieważ sygnał symetryczny "sam sie oczyszcza" z szumów to kable do wzmaka zbierają po drodze co chcą - to żadne koncentryczne kable z oplotem - normalne druty jak do żarówki. Transmisji symetrycznej to wystarcza aż nadto.
Alternatywa nr 1 to wymiana wzmacniacza, jego okablowania zasilającego oraz kabli sygnałowych do niego na "normalne". Dużo roboty i mała szansa że sie wszystko zrobi bez łamania plastików które potem bedą trzeszczeć - a nie o to w LS chodzi.
Koszty też wychodzą spore bo wzmacniacz, kable zasilające i kable sygnałowe + sporo roboty kosztują.
Alternatywa nr 2 to jedyna na całym świecie przelotka umiejąca zamienić sygnał na transmisje symetryczną.
firma Beat Sonic z japonii specjalizuje sie w takich przelotkach. Są JEDYNI, nie ma w necie schematów, nie ma podróbek tej cześci, nie ma zdjęcia otwartej takiej przelotki.
ta do LS400 nazywa sie Beat Sonic SLA-20
http://www.beatsonic.co.jp/adapter/sla/sla-20.php
SLA-20 to do zwykłego kaseciaka
SLA-20DSP to do wersji z DSP i napedem DAT
SLA-20Nto do systemu Nakamichi
ponieważ są jedyni to i cena jest odpowiednia.
Na Ebay ten interface kosztuje 220 USDod japończyka
Na Amazon .com to 330USD
http://www.amazon.com/dp/B002ST45I4?tag=012zan-20
lub
http://www.kyoei-usa.com/proddetail.asp ... nic-sla-22
na EBAY.UK bywają po około 180 funtów
tak czy siak to 900zł do wydania. Za to rusza fabryczne audio i nikt nie rozwala samochodu
Obczajałem temat z pół roku. Znalazłem używke która nie istnieje za 54 Euro (ale nie istniała)
Mają te Beat Soniki zresztą do wielu lexusów i wielu typów instalacji.
http://stores.caraudioproshop.com/-strs ... gories.bok
W końcu namierzyłem używke na Japońskim Yahoo za 5000 Yenów czyli za około 200zł.Cena kusząca ale kupić coś w japonii gdzie aukcje są po japońsku i jeszcze trzeba mieć adres w japonii to salto smierci. twardy byłem i to zrobiłem.
Za zakup przelotki wartej 200zł zapłaciłem w efekcie jakieś 360zł. Extra dopłaciłem za transport do PL jeszcze 70. Wyszła łacznie za około 450zeta i jeszcze sie ciesze że tanio kupiłem (ciaglemam wizje rozkładania tapicerki przez kowali którzy tego nie robili w tym samochodziea potem składania tego nakleje, tasmy dwustronnei trytytki.
Przelotka zawiera (bo musi) zapewne dobrze ekranowane transformatory separujące i realnie jest warta ze 30zł. Ale ja jej zrobić nie umiem a nikt nie chciał nawet za kase.
Adapter 2DIN kupiony też na ebay (od tej samej firmy co poprzednio kupiony 1DIN) okazał sie niekoniecznie super dopasowany do gigantycznego odbiornika 2DIN (adapter ma zaokrąglone rogi a radio ma ostre kanty i jest 100% wymiarów 2DIN). Poprawiałem go 3 godziny pilnikiem, potem poprawiałem radio a potem jeszcze ramke od radia. Dało sie złożyc.
Jeszcze jakby ktos wiedział jak zdemontowac zagłówek z foteli przednich w LS400 to by było super.