Sprawa jest dalej w toku gdyż jak się okazało usterka ta podlega obecnemu programowi Tot=yoty na całym świecie, ale ze względu na to iż auto pochodzi z rynku USA to procedura może wydłużyć się nawet do 4-6 m-cy!!!! Na razie kupiłem używaną za 800 zł
i czekam na odpowiedź producenta, który jest wg. mnie dość niepoważny określając powyższe terminy! Bo kto normalny może sobie pozwolić na garażowanie samochodu pół roku, płacić za niego AC/OC itp.?
Jedno z czego mogę być zadowolony to obsługa w Lexus Kraków i Katowice - na poziomie wzorowym. Natomiast Lexus Poznań to już inna, niestety niższa półka, ale to wątek nie o ASO a o przekładni.
Mimo tego nieprzyjemnego przypadku z przekładnią muszę stanowczo stwierdzić, że model RX400h po prostu WYMIATA. Jak mi zależy, w mieście uzyskuję spalanie rzędu 9l/100km a na trasie po drogach loklanych 8,5l/100km. Mimo iż jeżdżę autem ponad rok to jeszcze go do końca nie poznałem pod kątem spalania gdyż silnik hybrydowy czasem zaprzecza prawom fizyki. Czasem, wydawało by się spokojna i lekka noga, wcale nie musi oznaczać mniejszego spalania a nieraz mocniejsze wciśnięcie "gazu" a później odzysk energii z toczącego się pojazdu wykazuje nieraz 20% oszczędności względem pierwszego. Niewątpliwą frajdą jest również przyspieszenie tego modelu, 7,8s do 100-ki co sprawia czasem wielką niespodziankę dla innych właścicieli wypasionych aut.
Reasumując polecam ten model wyjątkowo.
PS. Jeszcze w kwestii części do Lexusa RX. Cena reperaturek (gumki do zacisków hamulcowych) dla dwóch przednich kół to koszt 460zł w PL. W USA 26$ a w serwisie aukcyjnym można już kupić cały kompletny i sprawny zacisk za 100zł! Podobnie przekładnia - koszt wymiany w ASO = uwaga....... 14 000 zł (czternaście tysięcy złotych) i to nie jest pomyłka.