Udało się w końcu dodać drugi kpl. czujników teraz jest możliwość zmiany z main na 2nd poprzez przełączniki w kierownicy
Chciałbym jeszcze zapytać czy do poprawnej pracy czujniki muszą być umieszczone w kołach(chodzi o sprawdzenie póki jeszcze nie są zamontowane czy będą w ogóle chciały coś pokazywać gdyż trafią dopiero do zestawu zimowego) Póki co po przełączeniu na nowy kpl. kontrolka pokazuje błąd czujników. W programie techstrem wartości ciśnienia wyświetla z obecnie zamontowanych czujników a czy nie powinno pokazywać 0 kPa na tych nowych czujnikach ?
mikida wrote:Udało się w końcu dodać drugi kpl. czujników teraz jest możliwość zmiany z main na 2nd poprzez przełączniki w kierownicy
Chciałbym jeszcze zapytać czy do poprawnej pracy czujniki muszą być umieszczone w kołach(chodzi o sprawdzenie póki jeszcze nie są zamontowane czy będą w ogóle chciały coś pokazywać gdyż trafią dopiero do zestawu zimowego) Póki co po przełączeniu na nowy kpl. kontrolka pokazuje błąd czujników. W programie techstrem wartości ciśnienia wyświetla z obecnie zamontowanych czujników a czy nie powinno pokazywać 0 kPa na tych nowych czujnikach ?
Kupiłeś jednak VXDIAG-a? Jak przełączasz się pomiędzy czujnikami?
Procedura przełączenia jest dosyć prosta
Trzeba wejść do pozycji TPMS i wtedy wcisnąć 3 razy przycisk zerowania układu monitorowania ciśnienia po wykonaniu tej czynności następuje przełączenie miedzy czujnikami.
Witajcie,
Czujniki kupiłem org Toyota/Lexus. Czekają na montaż przy przekładce na zimówki. Zobaczymy czy "oponiarze" poradzą sobie ze sparowaniem czujników jako 2 kpl.
Na jednorazową (mam nadzieję) akcję chyba nie warto kupować oprogramowania + okablowania diagnostycznego.
Pozdrawiam forumowiczów
Ja się już dawno nauczyłem, że do każdego samochodu kabelek warto mieć Można sobie z ciekawości popatrzeć co tam słychać w autku, jakieś drobne ustawienia zmienić. A w chwili konieczności gdy pojawi się jakiś komunikat, można szybko samemu sprawdzić co się dzieje. Dużo nie kosztuje a mnie już dwa razy ratował mimo krótkiego użytkowania samochodu.
#Lolek777, przed montażem radzę zrobić zdjęcie każdego czujnika albo spisać sobie numery seryjne.
Same te czujniki...każda diagnoza, sczytanie, nawet nieudane, "za fatyge" itd, to czasem taka jedna wizyta to już cena odpowiedniego kabelka.
A samemu, choćby w tym przypadku, podejrzysz który czujnik nie domaga, dodasz nowy komplet czujników itd itp.
I tak jak kolega wyżej pisze, spisz sobie numery tych czujników i który w które koło wylądował. Łatwiej potem to ogarniać. W GS300 MK3 niestety na wyświetlaczu masz tylko dwa rodzaje komunikatów: za mało powietrza (tu możesz organoleptycznie stwierdzić które koło) i drugi komunikat to że system ma jakiś problem - i tu bz kabelka nie dojdziesz, który czujnik niedomaga. Wizyta w serwisie, kolejne koszta za odczytanie który czujnik nie działa.
Mając też numery i wiedząc w którym kole pada, zamawiasz, np. na allegro czujnik zaprogramowany na ten sam numer, podmienia CI wulkanizator 1 do 1 - i bez żadnego programowania wszystko działa.
Witajcie,
Nowe czujniki wylądowały w kołach z zimówkami. Żadnych błędów na razie mi nie zgłasza - bez programowania. Na wszelki wypadek numery spisane gdzie jest który...
Jak zgłosi błąd będę dalej walczył bo warsztat wulkanizacyjny nie miał oprogramowania do Lexusa/Toyoty.
Pozdrawiam
Jeśli założyłeś nowe czujniki ( zamienniki ) i nie masz teraz błędów to już raczej nie będziesz miał. Ewentualnie po przejechaniu 100km może coś wyskoczyć,ale wątpię.