Page 2 of 3
Re: Kupno rx400h
Posted: 6 May 2020, o 17:47
by Maciek10
No to jeśli dużo nie jeździ to 350 bez gazu też da radę. Wbrew pozorom hybrydą trzeba nauczyć się jeździć, żeby w pełni wykorzystać jej zalety więc pytanie czy będzie jej się chciało z tym bawić
Co do żywotności baterii to nie ma zasady, może to być 150 tys. albo i 300 tys. km, podobno jakiś taksówkarz Priusem w Warszawie zrobił 600 ale nie wiem czy to nie urban legend

Na szczęście stan baterii możesz sprawdzić w ASO.
Re: Kupno rx400h
Posted: 6 May 2020, o 19:51
by lenovo
a miałem kupić hondę cr-v, pech chciał że przejechałem się lexusem

Re: Kupno rx400h
Posted: 6 May 2020, o 21:03
by carinus
Naprawdę nie ma tutaj co narzekać na jakieś problemy,które nie występują.Teraz RX-em jeździ moja żona i twierdzi że to najprzyjemniejszy samochód jakim jeździła,dla kobiety nie ma tam żadnej czarnej maggi,wsiada i jedzie jak automatem.Niczego nowego nie trzeba się uczyć,wszystko wychodzi samo podczas jazdy.Nie słyszałem też żeby ktoś musiał wymieniać pakiet akumulatorów z powodu zużycia.Ponad 20-letnie priusy jeżdzą bez problemu po milionie kilometrów i nic im nie dolega.
Re: Kupno rx400h
Posted: 6 May 2020, o 23:34
by Maciek10
Wiadomo, że nie trzeba - jak w każdym samochodzie wsiadasz i jedziesz ale akurat pisałem o sytuacji gdy ktoś chce jeździć maksymalnie oszczędnie

Re: Kupno rx400h
Posted: 30 May 2020, o 12:23
by clanpapa
Przed rokiem 2009 jeździłem RX400H obecnie RX450H. Co do mojego doświadczenia z RX400H (a zrobiłem nim mniej więcej 200.000 km) nie miałem problemu z głowica,ale przestrzegalem jednej zasady.Na zimnym silniku nie dawałem tak naprawdę wiele gazu czekałem aby cały równomiernie sie rozgrzał.Naturalnie w niektórych modelach (USA) nie masz obrotomierza ale na wyczucie szczególnie zima nie musisz na zimnym silniku robić rajdu.U nas w Niemczech nie słyszałem o pękniętych gliwicach co nie twierdze ze to nie występuje. Osobiście sie z tym nie zetknolem ale..........podstawa!!! W roku 29.06.2011 była akcija zwrotna i naprawa na koszt lexusa odnośnie tranzystorów odpowiedzialnych za misszanke paliwa na zimnym silniku!!!To może miec cos wspólnego z tym co opisujecie.Ja w tym czasie miałem już RX450H dlatego takiego doświadczenia nie mam i nie spotkałem sie w Niemczech z tym problemem.Kwestia zagazowania Lexusa RX400H - moje zdanie jest negatywne ze względu na temperature spalania gazu i benzyny.Jeżeli narzekacie na pękające głowice ,to co będzie jeżeli silnik będzie pracował w jeszcze wyższej temperaturze na gazie włączając sie i wyłączając sie w krótkich odstępach???A tak własnie działa samochód hybrydowy. Osobiście nie znam w Niemczech człowieka który zagazowuje Lexusa ale jezeli bylo by to możliwe to pytanie.......dlaczego Lexus nie wpadł na to???Musi być jakaś przyczyna i jakiś grund. Wierzcie mi ze jeżeli FIAT zna gaz---- to Lexus tym bardziej,a jednak nie robi tego ani Toyota ani Lexus.Po Prostu jeździj oszczędnie to zaoszczędzisz więcej aniżeli na gazie. Przykładem jest zwykła matematyka.Przedni motor laduje z mocą 167 koni baterie- a tylni 68 koni.Co oznacza ze możesz przyśpieszając z mniejsza mocą wyciągnąć i przejechać więcej jeżeli będziesz chciał jechać elektrycznie ze względu na to ze nie potrzebujesz w mieście całej mocy silników elektrycznych,co przekłada sie na krotkie mocne lądowanie i dłuższe jechanie elektrycznie.Jestem u Was nowy na forum i przepraszam za bledy.
Re: Kupno rx400h
Posted: 30 May 2020, o 13:06
by ledziu
clanpapa fajnie napisałeś ale widać że temat lpg jest Ci obcy (delikatnie mówiąc)
Co do założeń ogólnych producentów też raczej bym nie poruszał tego tematu

Re: Kupno rx400h
Posted: 30 May 2020, o 21:58
by pawelwdowczyk
Jeżeli wolałbyś RX 400h to poniżej garść informacji pomocnych przy oględzinach:
1. Układ chłodzenia - sprawdź czy wentylator na chłodnicy nie jest zatarty/połamany. Sprawdź poziom płynu chłodzącego (będziesz musiał odpiąć spinki bo korek jest pod plastikiem po prawej stronie chłodnicy). Pęknięta głowica może się objawić świecącym checkiem i kodem sugerującym problem z jednym z banków katalizatora.
2. Często ulega uszkodzeniu tylny czujnik poziomowania świateł (cięgno z czujnikiem jest drogie w ASO ok 2k jeżeli dobrze pamiętam ale sam naprawisz za grosze ~0,020k bo cięgno można dokupić poza ASO).
3. Bateria trakcyjna - Tutaj bym się nie obawiał. Baterie w 400h są lepsze niż priusach I i II ale oczywiście warto zrobić test. Nie odeślę Cię do ASO bo jakoś nie mam zaufania do ich testów. Lepiej samemu sprawdzić techstreamem podczas jazdy testowej i kilku cykli ładowania i rozładowania.
4. Temat, którego nie sprawdzisz: Czasami w tym modelu zdarza się nieszczelność mocowania relingów dachowych co skutkuje zbieraniem się wody w wytłoczeniu pod baterią trakcyjną. Producent co prawda przewidział taką sytuację i zrobił odpływ ale jak to w życiu bywa z czasem ten odpływ może być niedrożny co skutkuje śniedzeniem elektroniki przy baterii (jeżeli praca baterii będzie ok to można przyjąć, że problem nie istnieje).
Re: Kupno rx400h
Posted: 14 Jun 2020, o 07:54
by RealLife
[quote="pawelwdowczyk"]Jeżeli wolałbyś RX 400h to poniżej garść informacji pomocnych przy oględzinach:
1. Układ ..."
No i o takie konkrety chodzi!

Re: Kupno rx400h
Posted: 26 Aug 2020, o 08:06
by Skuterek
Miałem taki sam dylemat z zakupem . Znalazłem forum lexusa poczytałem ze 2 dni. Głowa rozbolała. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem rx400h od 5 dni. Będzie jak będzie. Narazie odpala i jeździ. Specjalnie nic niesprawdzałem bo jak ktoś będzie miał coś do ukrycia to i tak to zrobi. Spalanie na trasie wyszło mi 10litrów.
Re: Kupno rx400h
Posted: 26 Aug 2020, o 12:13
by RealLife
Pochwalisz się nowym nabytkiem: fotki, stan, wrażenia, koszty itp?