Lexus - Forum

U mnie była luźna klema.
Wiec to potwierdzam.
A ponieważ nic się nie zapisuje w komputerze dlatego osobiście obstawiam problem elektryczny. Albo gdzieś jest zwarcie albo coś gdzieś nie kontaktuje.
Niestety żmudna praca z szukaniem.
Tak jak pisałem u mnie znaleźliśmy problem totalnie przez przypadek bo innych objawów nie było.

Przejrzałem chyba wszystkie tematy na różnych forach na ten temat ale nic nie znalazłem.

Pawcio1979 pisze:.
Jedyne co to przy tej choince nie można się połączyć z ECU ABS.

NO dokładnie tak jest ! Podłączam kompa i normalnie wszystko czyta parametry jest w porządku. Do czasu gdy pojawi się wspomniana choinka. Wtedy nie można się połączyć z ECU ABS/VSC do czasu jak włączę zapłon ponownie.
Dodam jeszcze że przed założeniem instalacji LPG nie zdarzyło mi się to ani razu.
Ale po założeniu instalacji przejechałem około 3 tygodni bez błędów - dopiero po tym czasie pojawił się pierwszy raz i pojawiał się co kilkaset km - trwało to jakieś 2 tygodnie, następnie zniknął (przez jakiś tydzień dwa nie pojawiał się - myślałem że "się poddał", ale po dwóch tygodniach ciszy znów zaczął mnie wkur... denerwować
Robiłem nawet kalibracje czujnika kąta VSC czy jakoś tak - na forum znalazłem temat i instrukcje, ale nic nie pomogło

Ale byłem u Gazownika i powiedział że wątpliwe by instalacja miała na to wpływ.

sprawdź akumulator ,najlepiej w firmie która się na tym zna ,ewentualnie podmiana
sprawdź ładowanie w czasie jazdy ,możne już alternator nie domaga

Spróbuje podmienić akumulator jak mi się uda coś znaleźć.
Ładowanie było 14V z groszami ale nie wiem jak podczas jazdy.
Błąd potrafi wywalić odarazu po uruchomieniu więc jeśli już to stawiałbym na akumulator albo jakieś zasilenie z akumulatora do ECU ABS lub coś w ten deseń.

Z tymi gazownikami to ciekawy trop, zobacz jak jest instalacja ułożona, może odpinali coś przy pompie ABS albo brali zasilanie z wątpliwych miejsc i czegoś nie dokręcili...

Hahaha. U mnie problem tez pojawił się po instalacji lpg.
Czy ta twoja klema plusowa dobrze siedzi na akumulatorze?
Bo u mnie okazało się, że się wyrobiła i finalnie musiałem z oryginalnej klemy ten plastik ze środka usunąć. Wtedy siadła na akumulatorze poprawnie i problem znikł.

Zasilanie jest pociągnięte prosto od akumulatora (są bezpeiczniki na plusie i minusie.)
Klemy tak naprawdę nie były ruszane.
Instalacja montowana w dobrym warsztacie ale nikt nie jest idealny więc pomyłki albo błędy nie wykluczam.
Poszukam dziś po przewodach albo podjadę do nich.

U mnie dokładnie tak samo jest zamontowane. Ale klemę musiał gaziarz rozkręcić do podłączenia dodatkowego przewodu.
Sprawdź dokładnie.
Może to nie to ale warto sprawdzić bo byłoby to najprostsze rozwiązanie

Klema sprawdzona wyczyszczona i tam raczej nie ma co sie przyczepić.
Wnioskuje że może to być jakiś kablel który gazownicy odpieli i niedokładnie podłączyli albo podłączyli sie tam gdzie akurat co jakiś czas coś się gryzie i wywala błąd.
W takim wypadku moge czytać serwisówke jako lekturę do poduszki a i tak nic sie nie dowiem
Ciężka sprawa