Lexus - Forum

owczar wrote:Hehe, zamienić siekierkę na kijek

No to trafiłeś. Nie widziałem, że wystawiał

Wiesz jak to od rikiego w dobrej cenie dobry towar ,żal było nie brać

Tak pod wymiar. Puszki są największe na jakie był materiał wtedy i generalnie są ciut mniejsze niż oryginalne. Koszt miałem liczony trochę po znajomosci ale myśle, ze realnie to tak 2-3k pln.
Myśle, ze jakby puchy nie były przelotowe to nie zauważyłbyś różnicy. U znajomego, który ma wydech tte w 430 słychać go zdecydowanie bardziej niż u mnie.

Ja robiłem na przelotowych Magnaflowach 11264 bo seryjne końcowe były zgnite w środku i dziurawe na dodatek i jest napewno ciszej w całym zakresie obrotomierza
http://i.imgur.com/UrMwIrC.jpg
http://i.imgur.com/BTPw9Yf.jpg
http://i.imgur.com/R6UYGDN.jpg
http://i.imgur.com/hW4LKoB.jpg
http://i.imgur.com/99iOhHm.jpg

W środku przy jałowych - 38.5db
100kmh - 59db
130kmh - 65db

Na zewnatrz jałowe - 49db

Owczar, jak szukasz ciszy to polecam Ci Magnaflow komorowe, 18" pucha, offset-offset other side. Są tanie i naprawdę dobrej jakości. Na gotowo, od flanszy koszt nie przekroczy 1500 zł za dwie strony.

Owczar, Riki znowu rzucił coś na promocje, może akurat

http://lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=191&t=15869

Dzięki za cynk, ale niestety do LS430 tylko OEM wydech po lifcie.

Co ciekawe, Peśla twierdzi, że problem wypalania od góry dotyczy także LS460/LS600h. Jakiś czas temu robił podobno do hybrydy i był tak samo przepalony.

Dzisiaj odebrałem od mechanika samochód z zamontowanymi dwoma końcowymi tłumikami od Peśli. Przed montażem tłumików wydawało mi się, że jest cisza w środku, ale to co teraz się dzieje to jest idealna cisza. Nawet do tego stopnia, że za każdym razem gdy rozrusznik przestaje kręcić to mam wrażenie, że silnik zgasł.
Cena z przesyłką to 530zł, za dwie sztuki. Mimo tego, że są to dedykowane tłumik do tego samochodu, to niestety mechanik musiał je trochę poprzerabiać by pasowały.
Pozdrawiam
KPK

@kpk Podzieliłbyś się proszę opinią po tych kilku latach jak się sprawują te od Peśli?

Ja mam już 2,5 roku te tłumiki.

Pesla korzysta z gotowców - bodajże z Kalisza, dospawuje uchwyty i rury. Nie pasują idealnie, ale po 2.5 roku na LPG jest tak jak było na początku - cisza. Z zewnątrz malowałem je epoksydem, ognisk korozji nie widać.
Jedynie na rurach gdzie jest wyższa temperatura pojawia się korozja, ale to normalne.