Lexus - Forum

Damian87 wrote:Jakich podkładek? Jest cały temat o regulacji zaworów. Reguluje się poprzez wymianę szklanek, ewentualnie można trochę zeszlifować jak jest za ciasno ale wszystko z rozsądkiem.

Kolego za pomocą szklanek reguluję się zawory w silniku od is200. Natomiast np. w 2jz zawory reguluję się przy pomocy płytek ("podkładek") co 60 tys. km.

Dokładnie, a czy ktoś zna jakiś "manual" i nr potrzebnych części do regulacji tego.

Nie spojrzałem że temat w dziale LS:/ moja wina:)

W 1UZ-FE nie ma nic skomplikowanego. Wymienia się płytki regulacyjne jak w większości Toyot przed 2000 r. Numery płytek oblicza się dopiero jak pomierzysz aktualne luzy i grubości płytek będących w silniku.

Można to zrobić szybko przy pomocy SST:

lub zdejmując wałki rozrządu.

Tak w skrócie, jak ktoś chce miec na tip top zrobioną regulacje to musi:
Zdjąc wałki i pomierzyc zużycie krzywek, w razie nadmiernego zużycia wymienic na dobre wałki.
Zdjąc głowice , dotrzec zawory i sprawdzic szczelnosc.
Złożyc do kupy i przeprowadzic regulacje z doborem odpowiednich szklanek.

Ogólnie mówiąc roboty w h... nie mówiąc o kosztach.
Pytanie kto z Was by tak zrobił ? Wiadomo nikt. Wymiana samych szklanek/płytek to szkłem dupy utarcie skoro wałki się tak samo zużywają jak szklanki. Już pisałem, że zużycie utwardzonej powierzchni krzywek nic już nie uratuje, a dobranie odpowiedniej szklanki/płytki to chwilowe rozwiązanie. Dobrze wregulowane zawory w fabryce i regularna wymiana oleju na własciwy ma zapewnic w tym systemie pracy zaworów dożywonią prace silnika bez regulacji. Toyota przewidziała tylko okresowe sprawdzanie luzów zaworowych. Ogólnie jak mechanik jest kumaty to wie o tym dlatego nie zabiera sie za regulacje bo klient pojezdzi chwile i wróci z płaczem że dalej cos nie gra .

lewmichal wrote: Można to zrobić szybko przy pomocy SST:

Szybko to się można zesrac Regulacja to pracochłonna czynnosc bo wymaga szczególnej dokładnosci i starannosci.

Kuki wrote:Tak w skrócie, jak ktoś chce miec na tip top zrobioną regulacje to musi:
Zdjąc wałki i pomierzyc zużycie krzywek, w razie nadmiernego zużycia wymienic na dobre wałki.
Zdjąc głowice , dotrzec zawory i sprawdzic szczelnosc.
Złożyc do kupy i przeprowadzic regulacje z doborem odpowiednich szklanek.

Ogólnie mówiąc roboty w h... nie mówiąc o kosztach.
Pytanie kto z Was by tak zrobił ? Wiadomo nikt. Wymiana samych szklanek/płytek to szkłem dupy utarcie skoro wałki się tak samo zużywają jak szklanki. Już pisałem, że zużycie utwardzonej powierzchni krzywek nic już nie uratuje, a dobranie odpowiedniej szklanki/płytki to chwilowe rozwiązanie. Dobrze wregulowane zawory w fabryce i regularna wymiana oleju na własciwy ma zapewnic w tym systemie pracy zaworów dożywonią prace silnika bez regulacji. Toyota przewidziała tylko okresowe sprawdzanie luzów zaworowych. Ogólnie jak mechanik jest kumaty to wie o tym dlatego nie zabiera sie za regulacje bo klient pojezdzi chwile i wróci z płaczem że dalej cos nie gra .

kolego, przepraszam o czym Ty pitolisz? O sprawdzeniu i ewentualnej regulacji luzów zaworowych przewidzianych przez producenta? Jaki wpływ na luz zaworowy ma zużycie wałka rozrządu? Zwłaszcza, że te wałki musiałyby być smarowane wodą aby wykazywać jakieś istotne zużycie.

carsik wrote:

Kuki wrote:Tak w skrócie, jak ktoś chce miec na tip top zrobioną regulacje to musi:
Zdjąc wałki i pomierzyc zużycie krzywek, w razie nadmiernego zużycia wymienic na dobre wałki.
Zdjąc głowice , dotrzec zawory i sprawdzic szczelnosc.
Złożyc do kupy i przeprowadzic regulacje z doborem odpowiednich szklanek.

Ogólnie mówiąc roboty w h... nie mówiąc o kosztach.
Pytanie kto z Was by tak zrobił ? Wiadomo nikt. Wymiana samych szklanek/płytek to szkłem dupy utarcie skoro wałki się tak samo zużywają jak szklanki. Już pisałem, że zużycie utwardzonej powierzchni krzywek nic już nie uratuje, a dobranie odpowiedniej szklanki/płytki to chwilowe rozwiązanie. Dobrze wregulowane zawory w fabryce i regularna wymiana oleju na własciwy ma zapewnic w tym systemie pracy zaworów dożywonią prace silnika bez regulacji. Toyota przewidziała tylko okresowe sprawdzanie luzów zaworowych. Ogólnie jak mechanik jest kumaty to wie o tym dlatego nie zabiera sie za regulacje bo klient pojezdzi chwile i wróci z płaczem że dalej cos nie gra .

kolego, przepraszam o czym Ty pitolisz? O sprawdzeniu i ewentualnej regulacji luzów zaworowych przewidzianych przez producenta? Jaki wpływ na luz zaworowy ma zużycie wałka rozrządu? Zwłaszcza, że te wałki musiałyby być smarowane wodą aby wykazywać jakieś istotne zużycie.

Ja p........ i Ty sie zajmujesz serwisem samochodowym, robisz sobie antyreklame.

niestety nie masz pojęcia o czym piszesz, jak widać. Sprawdzałeś te luzy chociaż raz w toyocie/lexusie?

carsik wrote: Jaki wpływ na luz zaworowy ma zużycie wałka rozrządu?

Taki sam jak zużyte szklank, obie częsci ze sobą współpracują dlatego obie się zużywają. Ale Ty tego nie rozumiesz, dziwie się że brniesz w to dalej.