Lexus - Forum

Yarecki wrote:

michuu wrote: Jak z wawy wracałem (nota bene w dzień zakupu auta które sama miałaś kupić) wynik był 8 litrów ale była to bardzo zachowawcza jazda.

Jak to sprawdzałeś, bo uważam, że jest to wynik niemożliwy

Niedowiarek.
Auto zatankowane pod korek, przejechane 300 km (droga E7 - S7)
cyt:
Wracałem późno w nocy, pół drogi było oberwanie chmury, do tego moja była w 8 m-c ciąży, a że cierpię na "pomroczną jasną" w nocy nie widzę jak z kimś mijam się z naprzeciwka, więc jechałem w ślimaczym tempie

michuu wrote:

Yarecki wrote:

michuu wrote: Jak z wawy wracałem (nota bene w dzień zakupu auta które sama miałaś kupić) wynik był 8 litrów ale była to bardzo zachowawcza jazda.

Jak to sprawdzałeś, bo uważam, że jest to wynik niemożliwy

Niedowiarek.
Auto zatankowane pod korek, przejechane 300 km (droga E7 - S7)
cyt:
Wracałem późno w nocy, pół drogi było oberwanie chmury, do tego moja była w 8 m-c ciąży, a że cierpię na "pomroczną jasną" w nocy nie widzę jak z kimś mijam się z naprzeciwka, więc jechałem w ślimaczym tempie

Po prostu znam to auto i miałem sporo do czynienia, i nawet w takich warunkach jest to trudne/niemożliwe do osiągnięcia.
No ale raz na 2 lata jazdy is200AT też mi spalił chyba 7,5L w trasie ale nie mogę powiedzieć, że to auto tyle pali bo to był wypadek przy pracy.

8 l tak jak napisałem jest osiągalne, ale trzeba się naprawdę postarać. Mi zdarzyło to się raz i była to wyjątkowa sytuacja i niewielkie prędkości. )

Chyba Rycha albo Macka trzeba podeslac zeby to zweryfikowali widze spalanie spadlo z 8.5 do 8...

legato97 wrote:Chyba Rycha albo Macka trzeba podeslac zeby to zweryfikowali widze spalanie spadlo z 8.5 do 8...

Wiesz mi to .... , ale i ja i inni również chcieliby mieć rzetelne info.
No chyba, że zacytuję jednego z klasyków "ktoś ma niesprawne auto".

legato97 wrote:Chyba Rycha albo Macka trzeba podeslac zeby to zweryfikowali widze spalanie spadlo z 8.5 do 8...

Nic nie spadło. Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi i proszę skup się przy tym.
8 l miałem tyko raz i była to wyjątkowa sytuacja. Nie twierdzę że tyle pali, bo nie była to normalna jazda.
Nie jestem pedantem by mierzyć co tankowanie spalanie, bo nie interesuje mnie to. Pomiarów dokonałem kilka razy, po zakupie dla sprawdzenia czy auto zachowuje się normalnie.

A jak już chcesz to tak bardzo sprawdzać, to zapraszam.

Przy czym mam sie skupic? no nie wazne, troche temat sie nam rozjechal, moze inni uzytkownicy sie wypowiedza jak to u nich wyglada..

Yarecki wrote:

legato97 wrote:Chyba Rycha albo Macka trzeba podeslac zeby to zweryfikowali widze spalanie spadlo z 8.5 do 8...

Wiesz mi to .... , ale i ja i inni również chcieliby mieć rzetelne info.
No chyba, że zacytuję jednego z klasyków "ktoś ma niesprawne auto".

Zadam może naiwne pytanie ale jednak - niesprawne tylko dlatego, że potrafi tak mało spalić? Mi osobiście nie spalił tyle nigdy, ale wstrzymałabym się z forowaniem takich wyroków, bo to też jest mało rzetelne.

Ja moge zewryfikowac spalanie na trasie.W miescie wiem ze pali duzo!!!
W lecie jak jechalem w 4 osoby w gory.Kazdy mial bagaz na weekend,klima i radio cala trase.Predkosc 70-80mil spalanie wyszlo mi miedzy 9-10(napewno ponizej 10) litra na dystansie ok 700mil(dokladnie nie pamietam).Troche bylo jazdy po gorach jak i stania w korkach.
We wrzesniu trasa 600 mil.Dwie osoby bez klimy,radio cala trase.Maly bagaz.Predkosc 70-80 mil.Spalanie ok 8.5-9 litra.Jak to policzylem...Auto zatankowalem na duzej rezerwie.Wlalem przed wyjazdem 67.5 litra pb po dojechaniu na miejsce dolalem kolejne 22 litry pb i powrot do domu.Czyli wyszlo 90 litrow paliwa 1000km trasy plus po powrocie zrobilem o.k 40-60mil(juz dokladnie nie pamietam) tylko po miecie.Bez korkow sie nie obylo.Wiec spalanie napewno ponizej 9 a blizej 8 litrow!!!
Wiem ze to nie jest w 100% dokladne ale mi tak mniej wiecej wychodzi

Czyli 650 mil do zapalenia kontrolki, w tym 50 po miescie, tu juz wynik ponizej 8 litrow...