Lexus - Forum

Niestety w lexach jest po h*ju i trzeba mieć parę zł na taką zabawę jeśli chodzi o remap, ale da się wszystko zrobić programowo, czy to wywalić sondy 2 czy 4 , czy wywalić egr nawet po ustawienie limitera na jaką się chce prędkość max , bądź go zdjąć. Jak ktoś chce dłubać to fajnym programem gdzie to wszystko można zrobić jest winols , ale trzeba mieć możliwość read/write sterownika.
Ps dla ciekawskich ustawienie limitera na 70km/h
https://www.youtube.com/watch?v=vdGQs-R ... e=youtu.be

Więcej pewnie carsik może dopisać

adcars pisze:Akurat to łatwo sprawdzić co jest robione - jeżeli zobaczę że mój samochód ma zamiar wjechać na podnośnik to go zabieram z powrotem. A teraz zacytuje jeszcze jeden znaleziony temat - wypowiedź elektronika samochodowego na temat powstawania tych błędów: "Jest to błąd oprogramowania ECU, otóż ECU podczas jazdy ( zwłaszcza długiej z wąskim zakresem zmiany obrotów) co jakiś czas wysyła sygnał o chwilowym wzbogaceniu mieszanki aby sprawdzić działanie kata czy lambdy. Być może z wiekiem gdy kat już się troszkę zużył lambda daje zwrotne info do ECU ze jest zbyt mało tlenu i wyskakuje Check. " Jeżeli to prawda to będzie ciężko to oszukać. Swoją drogą jak każdy z nas przetestuje inny sposób usunięcia tego błędu, to coś z tego wyjdzie - po to jest forum.

Komputer jest akurat pod maską, więc nie potrzebny jest nawet podnośnik.

Jeśli chodzi o wypowiedź elektronika samochodowego to napisał niestety bzdurę - ECU nie musi wysyłać sygnału wzbogacającego mieszankę, bo przy jednostajnej jeździe cały czas dąży do stechiometrii i przejścia z mieszanki ubogiej na bogatą są normą w przypadku sond napieciowych. Dodatkowo jeśli nawet ECU chciałoby wzbogacić mieszankę, to mało tlenu w spalinach będzie prawidłowym objawem. Jedyna prawda, to, to że rzeczywiscie kat traci sprawność, która jest oceniana na podstawie przebiegu drugiej sondy w korelacji do pierwszej. Jakiś czas temu myślałem nad emulatorem sygnału drugiej sondy próbkując syngał pierwszej i traktując je filtrem pojemnosćiowym - czyli kondensatorem - chciałem całkiem pozbyć się sond za katami.

Rozwiązanie z tulejkami działa nawet bez katów - mam tak w mitsubishi. Rozwiązanie z kondensatorem i rezytorem też będzie działało i nie ma co testować - po prostu trzeba wybrać to które bardziej odpowiada i za 20 PLN pozbyć się problemu zachowując katalizatory.
Grzebanie we wsadzie to jak zabijanie komara armatą

nie ma szans na grzebanie w programie ECU w tym modelu

im więcej czytam o tych lexach to mam wrażenie że to jest trochę taki



Niby działa, doda odejmie , ale nic po za tym :/

Dzięki temu te auta są bezawaryjne. Zaprogramowane raz na długi czas

Trudno się nie zgodzić kupiłem swojego w lutym, zrobiłem serwis filtrowo-olejowy , sprawdziłem całe auto na podnośniku wraz z geometrią i... kurde zawiało nudą , ale w pozytywnym znaczeniu Pomimo że to klekot i auto specyficzne to leje rope + dodatek i wygodnie śmigam

Witam serdecznie, chciałabym odświeżyć temat.
Czy któryś z wyżej wymienionych sposobów pomógł na błedy P0420 & 430?
W swoim lexusie mam zmienioną drugą sondę za katalizatorem plus zamontowane 2 emulatoryniestety błąd VSC powraca z różną czestotliwością.
Ma ktoś jakieś sprawdzone rozwiązanie inne niż wymiana katalizatorów?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

Jakie masz emulatory? Czy nie ma nieszczelności za katalizatorem?

Z powyższego postu wynika jednak że tulejki nie zawsze działają - może w Mitsubishi i innych wozikach - ale nie w Lexach. Mój się sam naprawił na całe wakacje -zrobiłem ponad 2000 km bez błędu, ale niestety błąd na jesień powrócił. Czy ktoś jeszcze montował tulejki ???

Odgrzeję temat i zapytam tych którzy sobie skutecznie z tymi błędami już poradzili. Jak to zrobiliście ?