Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
- forest
- Lex Master
- Posts: 3583
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Contact:
- allenddz
- Lex user
- Posts: 96
- Joined: 22 Dec 2010, o 15:21
- Model Lexusa: is 200
- Location: Dzierżoniów
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
Szczerze to chłopaka mi nie szkoda bo zrobił to sobie na własne życzenie ale dlaczego przez niego musiała zginąć niewinna osoba? [*]

- Rici
- Administrator
- Posts: 1012
- Joined: 15 Sep 2010, o 18:30
- Model Lexusa: 3GS
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
Takie były zeznania świadków że ścigał się z hondą,
odjechała z miejsca wypadku
odjechała z miejsca wypadku

- Ralfx
- Lex Master
- Posts: 1542
- Joined: 3 Oct 2010, o 03:56
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
Byłem tam dziś. Prosta droga gładka jak stół. Aż dziw bierze. Sporo zniczy się pali. Przynajmniej przez pewien czas będa dawały do myslenia przejeżdżającym kierowcom.
- klexus
- Lex Master
- Posts: 1713
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:01
- Model Lexusa: GS 300
- Skąd:: Silesia
- Location: Śląsk
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
Szkoda pasażera bo nie miał wpływu na to, po 1 wypadku mózg nie do końca został wyleczony u kierowcy.
ile trzeba zapier.... zeby tak rozerwało samochód?? i wez tu jedz z rodziną i spotkaj sie z takim wariatem. Nie żałuje go ani troche:(
ile trzeba zapier.... zeby tak rozerwało samochód?? i wez tu jedz z rodziną i spotkaj sie z takim wariatem. Nie żałuje go ani troche:(
- dS
- Lex Master
- Posts: 2800
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:30
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Wołomin
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
jak auto już raz było odwijane z przystanku i spawane to wystarczy i 60
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
- Phil
- Lex user
- Posts: 136
- Joined: 13 Oct 2010, o 22:29
- Model Lexusa: GS450h
- Skąd:: Warszawa
- Location: Warsaw
- Contact:
Re: Tragiczny wypadek na Puławskiej [*]
Ponoc chlopak byl kierowca Night Drivers (dla tych spoza Warszawy - cos w rodzaju nielicencjnonowanej taksowki) a dziewczyna zwykla pasazerka, spozniona jechala do pracy..
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest