Empirycznie doświadczyłem innej awarii LS430, o której nie napisałem, a o której na forach US jest trochę napisane.
Przy okazji dzięki Mariusze

(maniek_LS400 i markami) za pomoc w ustaleniu przyczyny problemu i znalezieniu drogi rozwiązania.
Otóż w aucie nagle przestała chłodzić klima- jeszcze rok temu była lodówka, a teraz nic. Szybka diagnoza to brak czynnika. Konsultacja z maniek_LS400 i okazuje się, że przewód wysokiego ciśnienia do lodówki lubi się uszkodzić. Z tego co mówił Mariusz to kilka osób go szukało. Na forum US też są opisane przypadki uszkodzenia. Ogólnie wymiana w całości jest masakryczna. Zbiornik paliwa do wyjęcia, do tego osłony, oczywiście wydech, wał itd. W ASO w US taka zabawa kosztuje z nabiciem i serwisem klimy niebagatela 1500$. W PL sam przewód w ASO ok 1000zł. Ale wymiana jak wyżej...
Podzwoniłem po warsztatach- raz, że terminy odległe, a dwa, że nie bardzo chcą się zabierać za to. Wolą nabić 5 klim bez zabawy niż grzebać pod autem. Trochę mi się pali z czasem, więc w weekend będę próbował samemu naprawić usterkę. W drodze są rurki alu, lokringi, klej, spręzyna do gięcia. Mam zamiar wymienić tylko fragment przewodu od lodówki do miejsca gdzie przewód wchodzi w nadkole. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Z racji tego, że w sobotę zawoziłem znajomych do ślubu chciałęm za wszelką cenę uruchomić klimę. W ruch poszła poxilina, chwilę klima działała, a nagle bum. Pękł ten sam przewód 2cm dalej. Generalnie woda z solą robi z niego sito i wszystkie środki typu spawanie, klejenie nic nie dadzą. Wymiana na używkę też nie ma sensu... Mam nadzieję, że da radę jakoś sensownie powyginać rurkę i wstawić obok starej...