[IS 250] Klocek nie dociska tarczy tak jak powinien, zacisk?

Rubin85 · Post autor: **Rubin85** » 28 cze 2015, o 20:26

Witam.

Wymienilem wczoraj przednie tarcze i klocki, z lewej strony jedna z prowadnic zaciskow nie chciala sie w ogole ruszac, udalo mi sie ja jakos wymontowac, przeszlifowalem rant bo byl pordzewialy, wyczyscilem w srodku i zalozylem spowrotem, zadzialalo. Dzisiaj sprawdzalem jak wygladaja tarcze i tarcza ze strony gdzie sciagalem zaciski jest tylko do polowy zjechana (jak na zdjeciach), ktos doradzi co jest przyczyna ? Jak to teraz poprawic zeby caly klocek hamowal, jedyne co mi na mysl przychodzi to smar w ten kanalik z prowadnica i smar na klocki ale nie jestem pewien na 100%, z gory dziekuje za pomoc.

Post autor: **endrju1** » 1 lip 2015, o 14:33

A czy klocek jest równy? Czy nie jest mocniej przytarta jego wewnętrzna strona?

Rubin85 · Post autor: **Rubin85** » 1 lip 2015, o 20:39

Nowy i równy

Post autor: **dzida** » 1 lip 2015, o 20:45

pojeździj (ale spokojnie!), bo na początku wszystko się musi się ułożyć i dopasować. Nie bez powodu mówi się, że po wymianie klocków trzeba jeździć bez szaleństw.

Post autor: **ArtIS** » 17 sie 2015, o 19:30

Pytanko. Mailem problem z telepaniem kierownica przy hamowaniu podczas jazdy z większymi prędkościami (120/130). Zostały wymienione klocki i przetoczone tarcze. Niestety przy dochamowaniu do świateł auto skacze jakbym jechał przez poprzeczne nierówności a przy dużych prędkościach wyczuwalne jest delikatne bicie. Czy to wina tarczy/klocków/czegoś innego?

Oddając auto myślałem ze zrobią jak należy ale niestety panowie sie nie popisali...

Pozdrawiam,
Artur

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Post autor: **endrju1** » 17 sie 2015, o 21:00

Trzeba by było sprawdzić bicie piast. Bo jeśli coś się z piastami dzieje, to nawet wymiana tarcz czy ich toczenie nic nie da.

Post autor: **ArtIS** » 17 sie 2015, o 21:56

Ma to sens. Muszę sie do kogoś przejechać. Mój serwis zajmował sie toyotami i lexami ale zaczęli robić co popadnie przez co mnie denerwują... Zastanawiam sie nad serwisowaniem w toyocie tylko pytanie czy prócz chodzenia coś w Warszawie jest wartego uwagi?

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Post autor: **endrju1** » 18 sie 2015, o 16:36

To czy piasta jest prosta sprawdzą ci w każdym serwisie (jeśli mają zegar do sprawdzania, który kosztuje grosze). Samo sprawdzenie jest do zrobienia nawet przez warsztat który zajmuje się naprawą maluchów.

Post autor: **ArtIS** » 18 sie 2015, o 16:40

To rozumiem ale chodzi mi o resztę spraw związanych z autem. AJC wydaje się sensowny ale gdyby było coś innego to chętnie posłucham.

Wysłane z Sony Xperia Z3 Black