Jakby chyba znam ten zestaw .Keepmovin pisze:Panowie,
sam mam u siebie Tech 328, reduktor PRINS i wtryskiwacze KEIHIN.
Reduktor Prinsa zaczał już lekko buczeć na niskich obrotach, więc trzeba będzie regenerować membrany i reszte...
Stąd pytanie: jeżeli dostałem ofertę z dobrego zakładu regeneracji w mniej więcej tej samej cenie co nowy KME Gold GT - nie lepiej się przesiąść na nowszy sprzęt ?
Reduktor wart jeszcze wg mnie regeneracji, chociaż zawsze zastanawiam się nad jej sensem. Jak porównać cenę regeneracji do ceny nowego reduktora Prinsa to jasne, że fajnie i warto, ale już porównanie pełnej regeneracji (czyszczenie + wymiana membrany oringów etc. - zestaw naprawczy) do ceny nowego Golda GT nie jest takie jednoznaczne. Zwłaszcza, że Prins na polskim gazie najprawdopodobniej znów będzie wymagał czyszczenia po 30-50k km.