[Warszawa] Osiedle 2

W tym temacie wpisujemy polecane warsztaty,serwisy etc. lub takie w których wasz Lexus nigdy więcej koła nie postawi.
Awatar użytkownika
white&red
Nowy lex user
Posty: 14
Rejestracja: 19 lut 2012, o 01:48
Model Lexusa: is200
Skąd:: W-wa
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: white&red »

Na razie czekam na info od ziomka za ile mi załatwi same części z hurtowni w której pracuje. Na allegro komplet 650zł. Mam nadzieję, że mój mechanik się podejmie, choć to jeden z tych co ich trzeba ładnie prosić. Za to jak już robi, to za grosze i fachowo.

Jak ktoś jeszcze może polecić dobrego "prywatnego" mechanika, który nie boi się lexusów, w Warszawie to chętnie poczytam.
Notorious
Nowy lex user
Posty: 5
Rejestracja: 28 paź 2011, o 13:11
Model Lexusa: LS430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: Notorious »

maniek_ls400 pisze:
uho50 pisze:. Chyba że masz jakiegoś mechanika którego jesteś w stanie polecić??
Znam - siebie :biggrin2: Sam robię sobie wszystko przy aucie co nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Jestem elektronikiem z wykształcenia, mechanikiem z zamiłowania i wnikaczem /perekcjonistą z życia i jakoś moje lexusy dobrz się mają. Jedyne co mi dokucza to notoryczny brak czasu..
Tu się zgodzę :)

Ja zmagam się z dosyć uciązliwą usterką elektryki/elektroniki. Nie będę jej szczegółowo opisywał, ale jej efektem jest japoński (sic!) język na komputerze i nie działające smart key, centralny zamek lusterka itp. Dzięki Mańkowi doszliśmy co robi zwarcie, (overhead J/B), ale część nie jest wadliwa - więc to jakiś błąd innego podsystemu. ITD. Udało się jednak przywrócić funkcjonalność większości rzeczy, ale japoński mam nadal....

Usterkę mam od kilku miesięcy. Podjechałem na Osiedle, bo to bardzo po sąsiedzku.
Poprosiłem o wycenę DIAGNOZY usterki - nie naprawę.

Pan Jerzy powiedział, że on diagnoz nie robi i mogę zostawić samochód wyłącznie DO NAPRAWY.
Jak ktoś chce to może ryzykować :) albo 600zł albo 6000zł, a może 16000zł. Przy takiej usterce można wcisnąć KAŻDĄ bajkę.
Awatar użytkownika
szmiciu
Lex user
Posty: 21
Rejestracja: 8 lut 2012, o 09:04
Model Lexusa: RX300
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: szmiciu »

Nie wiem skąd bierzecie te ceny, mi liczą w miarę normalnie
Jak chcesz coś zrobić dobrze to zrób to sam
Awatar użytkownika
k0zz
Lex user
Posty: 275
Rejestracja: 28 kwie 2013, o 08:26
Model Lexusa: IS 200
Skąd:: Mazowieckie
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: k0zz »

Wymieniałem uszczelkę pod pokrywą silnika.
Uszczelka - 180 zł.
Robocizna - 120 zł.

Czas - niecałe dwie godziny.

Prosiłem również o diagnozę skrzyni biegów. Hałas po puszczeniu sprzęgła + hacząca 2 i 3 na zimnym silniku.
Diagnoza - prawdopodobnie łożysko oporowe, pełen koszt naprawy to 1500 zł.

Update :
Ostatnio miałem wolny dzień i pojeździłem i podzwoniłem po innych polecanych serwisach i te Osiedle 2 naprawdę wychodzi drogo...
Co do wymiany łożyska oporowego to samo łożyskow ASO - 340 zł...
Robocizna:
- Aso 1700 zł + łożysko
- Osiedle 2 - 1500 zł ( łożysko w cenie )
- All Japanese Cars - 400 zł + łożysko
Cinkos
Lex user
Posty: 107
Rejestracja: 22 lut 2013, o 00:18
Model Lexusa: GS 450h
Skąd:: Gdynia
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: Cinkos »

Byłem na Osiedla 2 ze swoim lexem i mam podobnie jak koledzy przemyślenia. Mi osobiście wydaje się, że właściciel ma spore pojęcie o Lexach a sam warsztat jest w stylu amerykańskim typu otwarty co mi się podoba, można pogadać zobaczyć itp. nie to co w ASO top secret i wiedza tajemna jakby lexy to były promy kosmiczne. Co do cen też się zgodzę - są trochę drodzy ale również tańsi od ASO. Części nie polecam tam kupować ale serwisować to chyba raczej ok. Czy warto u nich serwisować - wydaje mi się że tak a co do czy Pani z obsługi czy jest miła czy nie - zależy czego ktoś szuka - ja szukam kogoś kto mi dobrze zrobi samochód i nie naciągnie mnie na coś co jest dobre a miłych pogawędek o pogodzie czy sporcie na takie zapraszam do ASO - nawet kawę zrobią w końcu roboczo godzina 430 zł więc i na kawę wystarczy:)
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: Yarecki »

Cinkos pisze:Byłem na Osiedla 2 ze swoim lexem i mam podobnie jak koledzy przemyślenia. Mi osobiście wydaje się, że właściciel ma spore pojęcie o Lexach a sam warsztat jest w stylu amerykańskim typu otwarty co mi się podoba, można pogadać zobaczyć itp. nie to co w ASO top secret i wiedza tajemna jakby lexy to były promy kosmiczne. Co do cen też się zgodzę - są trochę drodzy ale również tańsi od ASO. Części nie polecam tam kupować ale serwisować to chyba raczej ok. Czy warto u nich serwisować - wydaje mi się że tak a co do czy Pani z obsługi czy jest miła czy nie - zależy czego ktoś szuka - ja szukam kogoś kto mi dobrze zrobi samochód i nie naciągnie mnie na coś co jest dobre a miłych pogawędek o pogodzie czy sporcie na takie zapraszam do ASO - nawet kawę zrobią w końcu roboczo godzina 430 zł więc i na kawę wystarczy:)
Powiem coś od siebie.
Dziwią mnie ludzie którzy tam jeżdżą na przeglądy i podstawową eksploatację, bo wydając tyle kasy ile oni wołają to wołałbym jechać właśnie do ASO, gdzie jest gwarancja itd.Takie warsztaty bazują na ludziach na niczym się nie znających z kasą i to jest dziwne, że oni nie jadą do tego ASO tylko do drogiego "Henia".
Rozumie by jechać tam z czymś gdzie inni sobie poradzić nie mogą, choć is200 czy inne tego typu auta to nie są promy kosmiczne, i większość ludzi to ogarnia.
Najlepsze jest to że wiele usług zlecają na zewnątrz i trwa to kupę czasu.
Jak znajomemu krzyknęli chyba 800zł za wymianę cewek bez materiału w is300 to ich wyśmiałem gdzie powiedzieli że to cały dzień roboty a ja mu to w 2 h zrobiłem nie będąc specjalistą lexusa.
Awatar użytkownika
maniek_ls400
Lex Master
Posty: 1478
Rejestracja: 7 cze 2011, o 23:19
Model Lexusa: W221 S500
Skąd:: Piaseczno
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: maniek_ls400 »

Co do oSiedla (celowo z małej litery) nie będę się rozpisywał... Osiedle dobrze strzyże jeleni (trzeba wymienić połowę zawiasu z przodu itp), jeden ze znajomych sprzedał pięknego LS400, bo każda wizyta zaczynała się od 1k a bywało i 2k "bo zaraz coś padnie". Rozrząd z wymianą na Osiedlu jest droższy niż w ASO....

Kolega z Gdyni leci 300km (x2) do nich by 'zaoszczędzić' 300pln i udawać szczęsliwego.
Problem wszystkich "Panów Kaziów" jest taki jak wskazał Yarecki - jesli coś spierdolą to na 100% wmówią, że tak było, albo to wina właściciela.
W ASO dostajesz fakturę i gwarancję odpowiedzialności - zdarzyło się, że wróciłem z reklamacją (jestem trudnym klientem, bo niestety się znam na autach i umiem korzystać z service manuala) - i (przynajmniej u Chodzenia) nigdy się nie wypięli, że 'tak było' przed przekazaniem auta.
Ja mam największe zaufanie do siebie - obecny LS jest już dopracowany w szczegółach i nie boję się nim wyskoczyć na żadną trasę mając w bagażniku jedynie koło zapasowe + sprzęt do jego wymiany oraz żarówki.
BTW. Byłem w AJC - nie powalili mnie - odraża mnie od firmy, która próbuje się pozycjonować - podwórko wyglądające jak zagroda w "Jancio Wodniku". Wjeżdżając do takiego 'super speca' już czuję niesmak (może być magikiem, ale jak Cię widzą tak Cię piszą)...
Mariusz M.
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
Cinkos
Lex user
Posty: 107
Rejestracja: 22 lut 2013, o 00:18
Model Lexusa: GS 450h
Skąd:: Gdynia
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: Cinkos »

[quote="maniek_ls400"]Co do oSiedla (celowo z małej litery) nie będę się rozpisywał... Osiedle dobrze strzyże jeleni (trzeba wymienić połowę zawiasu z przodu itp), jeden ze znajomych sprzedał pięknego LS400, bo każda wizyta zaczynała się od 1k a bywało i 2k "bo zaraz coś padnie". Rozrząd z wymianą na Osiedlu jest droższy niż w ASO....

Kolega z Gdyni leci 300km (x2) do nich by 'zaoszczędzić' 300pln i udawać szczęsliwego.


Kolego maniek może ty jesteś szczęśliwy jak trafiasz do Trójmiasta a po pierwsze nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia a jest to co robię gdzie jestem i po co jadę do wawy ok ? i czy udaje szczęśliwego czy nie. Ja powiedziałem swoje zdanie i koniec. Do mojego Lexa jak pojadę na zwykły warsztat to tylko rozkładają ręce zaś do ASO mam mieszane uczucia do każdego nie tylko Lexa bo tu już mnie odpycha podejście, że jak Lex to śpisz na kasie i każda suma jest ok - no 430zł/roboczogodzina jak dla mnie to nieporozumienie.

Poza tym od kiedy Osiedle strzyże jeleni a ASO jest w porządku. Aso z reguły serwisuje samochody nowe gdzie nic się nie dzieje albo jest gwarancja to i ASO jest spoko.

A tak BTW ja nie mam IS 200 tylko GS 450 bo z IS 200 to może rzeczywiście nie było sensu.

A yarecki jeśli myślisz jednak, że Osiedle ma takie same ceny na przegląd co ASO albo podobne no to sorry ale jednak ASO to chyba widujesz tylko jak je mijasz.

Podsumowując jak napisałem wcześniej Osiedle jest drogie ale mi się styl tego warsztatu podoba a ASO nie. A co do gwarancji kupując nowy samochód masz 3 lata a potem etcetera i radź se tera:)
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: Yarecki »

Cinkos pisze:
maniek_ls400 pisze:Co do oSiedla (celowo z małej litery) nie będę się rozpisywał... Osiedle dobrze strzyże jeleni (trzeba wymienić połowę zawiasu z przodu itp), jeden ze znajomych sprzedał pięknego LS400, bo każda wizyta zaczynała się od 1k a bywało i 2k "bo zaraz coś padnie". Rozrząd z wymianą na Osiedlu jest droższy niż w ASO....

Kolega z Gdyni leci 300km (x2) do nich by 'zaoszczędzić' 300pln i udawać szczęsliwego.


Kolego maniek może ty jesteś szczęśliwy jak trafiasz do Trójmiasta a po pierwsze nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia a jest to co robię gdzie jestem i po co jadę do wawy ok ? i czy udaje szczęśliwego czy nie. Ja powiedziałem swoje zdanie i koniec. Do mojego Lexa jak pojadę na zwykły warsztat to tylko rozkładają ręce zaś do ASO mam mieszane uczucia do każdego nie tylko Lexa bo tu już mnie odpycha podejście, że jak Lex to śpisz na kasie i każda suma jest ok - no 430zł/roboczogodzina jak dla mnie to nieporozumienie.

Poza tym od kiedy Osiedle strzyże jeleni a ASO jest w porządku. Aso z reguły serwisuje samochody nowe gdzie nic się nie dzieje albo jest gwarancja to i ASO jest spoko.

A tak BTW ja nie mam IS 200 tylko GS 450 bo z IS 200 to może rzeczywiście nie było sensu.

A yarecki jeśli myślisz jednak, że Osiedle ma takie same ceny na przegląd co ASO albo podobne no to sorry ale jednak ASO to chyba widujesz tylko jak je mijasz.

Podsumowując jak napisałem wcześniej Osiedle jest drogie ale mi się styl tego warsztatu podoba a ASO nie. A co do gwarancji kupując nowy samochód masz 3 lata a potem etcetera i radź se tera:)
Sorry ale zmiana uszczelki i innych dupereli to wszędzie zrobisz, no chyba, że sypie się hybryda to wtedy trzeba szukać kogoś kto ją zna a pewnie osiedle zna.
Wymienić olej, świeczki wymyć przepustnice i inne takie to w każdym dobrym warsztacie się to zrobi i nie zostanie się ogolonym - no chyba że się lubi to co innego :biggrin2:
Miałem okazje odwiedzić Osiedle 2 razy i jeśli mnie coś nie zmusi to się tam nie pojawię, nie lubię być brany z góry za idiotę który nie wie gdzie się płyn wlewa do "sprysków" ale za to lubię ich miny jak jednak udowadniasz, że widzisz że chcą cię orżnąć i że wiesz więcej niż im się wydaje na temat swego auta.
Warsztat pewnie ma wiedzę nie twierdzę, że nie ale nie jest wart tych pieniędzy jakie żąda za drobne tematy, dojazd do nich porażka gdzie pozostawienie auta wiąże się z ogromną wycieczką gdziekolwiek bo to zadupie.
Każdy ma prawo do swej opinii, ja również wyraziłem swoją i jest ona niezmienna.
Co do moich wizyt w ASO kolego sympatyczny to nie jest Twój problem, poza tym jak się nie umie negocjować przed wykonaniem roboty to się później płacze :pijak: .
ASO też staram się unikać ale wiem że często może wyjść taniej niż u "henia" który będzie się uczył na Twoim/moim aucie.
Awatar użytkownika
LinkPL
Lex Maniak
Posty: 792
Rejestracja: 9 lis 2010, o 00:59
Model Lexusa: RX 500h
Skąd:: Iłża
Kontakt:

Re: [Warszawa] Osiedle 2

Post autor: LinkPL »

Nigdy nie byłem na jakimś tam osiedlu ... ale co to znaczy ogolony ??

Takie krótkie opowiadanie co się opłaca, a co warto. Sprzedał mi je mój znajomy ...
Był sobie gość, dobrze żył z żoną, nie zarabiał wiele, ale miał marzenie - kupi sobie kampera i będzie nim sypał po wszystkich krajach Europy, bo to na pewno musi być świetna sprawa ... Zbierał na niego kilka lat, odmawiał sobie przyjemności, starał się nie wyjeżdżać, no bo jak kupi swojego kampera, to i tak wszędzie nim pojedzie.
W końcu nadszedł dzień w którym kupił sobie swoje marzenie. I tak jechał na pierwsze wakacje kamperem, zatrzymał się gdzieś na pierwszy nocleg w miejscu gdzie stało już wiele kamperów. Żona poszła się przejść a on usiadł i sobie tak myśli ... tyle lat zbierałem na tą maszynkę teraz moje marzenie się spełniło, ale czuję taki niedosyt. No bo przez 11 miesięcy w roku ten kamper będzie stał w pokrzywach i rdzewiał, a wyciągnę go tylko na 2 tygodnie w roku. Wróciła żona z przechadzki po polu kamperowym i mąż się jej pyta, jak tam inne kampery ?? A żona na to, że super świetnie, ale nasz jest chyba najstarszy ...
Gość ponoć napisał o tym całą rozprawkę, ale ogólnie doszedł do takiego wniosku, że wiele rzeczy które robimy w życiu z finansowego punktu widzenia nie opłaca się ... Nie opłaca się kupić nowego Lexusa, tylko dlatego, że po 3 latach z 300tyś nie zostanie Ci nawet połowa. Ale może jednak warto pozwolić sobie na takie cacko, tylko dlatego, że będzie pachniał świeżością ;)

Także mówienie komuś, że jeśli lubi być robiony w jelenia na jakimś osiedlu ... jest trochę nie na miejscu, no bo z pewnością się nie opłaca, ale może jednak warto dla świętego spokoju ;)

Po za tym weźcie pod uwagę nawet ceny ASO, żeby ktoś mógł utrzymać budynki, amortyzować sprzęt, płacić za szkolenia pracowników, opłacać im składki za wynagrodzenie i coś jeszcze na tym zarobić ... to ta godzina musi kosztować. Chyba nie chcielibyście aby mechanik który zarabia 10 PLN na godzinę bez umowy, bez żadnego socjału itd ... grzebał przy samochodzie który kosztuje 150 tyś PLN ... Ja tam jestem zdania, żeby zarobił kasę, ale żeby zrobił robotę dobrze i jeśli w jakimś tam Osiedlu nie robi Dzidek mechaniki to pewnie warto ;)

Dla przypomnienia:
How far We can go ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warsztaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości