Lexus - Forum

Witam,
Jakiś czas temu kupiłem gs300 2003 rok za niewielkie pieniądze, ale chrupek był straszny.... włożyłem już sporo pieniędzy żeby doprowadzić go do stanu uzywalności i trochę brakuje mocy. Myślałem żeby podmienić na 1uz z gs400, pytanie czy tylko swap silnika czy również skrzyni? I może się orientujecie gdzie w Polsce ktoś zrobi to porządnie? Pozdrawiam

bolas29 pisze:Witam,
Jakiś czas temu kupiłem gs300 2003 rok za niewielkie pieniądze, ale chrupek był straszny.... włożyłem już sporo pieniędzy żeby doprowadzić go do stanu uzywalności i trochę brakuje mocy. Myślałem żeby podmienić na 1uz z gs400, pytanie czy tylko swap silnika czy również skrzyni? I może się orientujecie gdzie w Polsce ktoś zrobi to porządnie? Pozdrawiam

A czemu na 1uz?

Mocniejszy niż 3uz. Chętnie wysłucham alternatywy

bolas29 pisze:Mocniejszy niż 3uz. Chętnie wysłucham alternatywy

Mocniejszy czyli? Nie kumam.

Ten z gs400 ma 305km z gs430 286km

bolas29 pisze:Ten z gs400 ma 305km z gs430 286km

I na co liczysz? Że odczujesz te kunie? A sprawdzałeś nm?

Jak masz czas to kup sobie angola i targaj 430kę. Jeżeli zrobisz to sam to jakoś wyjdzie a jak zaczniesz zlecać, kombinować pt.może skrzynia pasuje może nie to wyjdzie drożej niż zakup seryjnego auta.

Na taką odpowiedź liczyłem :p nie potrzebuje anglika tylko silnika, rozumiem że ze skrzynią? Sam nie zrobię nic, bo zwyczajnie nie potrafię nie chcę sprzedawać mojego bo wymieniłem w nim trochę rzeczy a widziałem silniki v8 za 5 tysi.

To silnik 5kę, skrzynia coś tam...strzelam 1,5k.komputer z wiązką coś tam, pewnie dyfer coś tam, pewnie poduszki silnika coś tam, robocizna strzelam 2k...a przy sprzedaży kundel z papierami od 300ki i silnikem od 430ki.
Jak zrobisz sumę gratów, roboty i Twojego auta to wyjdzie Ci prawie 430. Żeby była całość to dolicz sobie kundlowatość. Więc teraz sam sobie odpowiedz czy się opłaca.

No dobra coś w tym jest, zgadzam się. Turbo raczej taniej nie wyjdzie. Auta sprzedać nie mogę, bo w domu będzie dym...