Strona 30 z 34

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 13 sie 2018, o 08:08
autor: gmiter
Ronald, Sprawdzałeś czy na biegu jałowym jak masz uruchomioną klimę ale nie chłodzi pracuje Ci komnpresor? W sensie czy sprzęgiełko też sie kręci?

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 20 sie 2018, o 12:33
autor: Ronald
piotrek_camry - tak jak pisałem, chodzi mi o przyczepność na granicy zerwania, a nie przy jezdzie na co dzien :) Tam faktycznie nie czuję różnicy. Poza tym, u mnie opona ma "dziś" 9 mm (Rainsport) a jutro juz powiedzmy 7, za tydzień 5 mm itd. Więc w krótkim okresie czasu, często na tych samych trasach mam okazję jeździć na granicy przyczepności na tych samych oponach...

gmiter, nie nie sprawdzałem. Nie bardzo wiem jak zobaczyc, czy się kręci. Odpalam silnik paski się kręcą, a jak zobaczyć, czy sprzęgło klimy się "zapieło"?

ledziu, kupiłem uzywana jasna tapicerke do IS200. Wyprałem i wyrzuciłem do kosza. Była zużyta, a ja przy okazji nauczyłem się czego nie kupować :D

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 20 sie 2018, o 12:49
autor: owczar
W poliftowym LS430 było sprzęgło w sprężarce więc będzie ciężko zobaczyć z zewnątrz czy sie zapięło...

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 27 sie 2018, o 11:46
autor: Dawid0ss
grucha2666 pisze:Ronald! wpadnij proszę na spot wawa, stadion narodowy w każdy czwartek o godzinie 20:00 (najlepiej dzisiaj). jest cały sztab lexów i chętnie obejrzymy twoje cudo :) a może uda się wymienić sugestiami :D mam nadzieję do zobaczenia.
Pany, gdzie Wy tam stajecie po tym Narodowym ? I do której mniej więcej godziny ? Pzdr

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 31 sie 2018, o 09:06
autor: dS

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 29 wrz 2018, o 22:28
autor: Ronald
Czołem!

Miło mi poinformować, że w poniedziałek Lexus IS430 wyrusza do Monaco :-) Kolejny trip po Jewropie! Tym razem skromnie, bo tylko 5000 Km...

Bedziemy jechac wg Clarcksona - najlepsza droga na swiecie - przez Alpy na przełęcz Stelvio :-) 2800 metrow nad poziomem morza. Heble od Sklasy juz zamontowane. Nagram film, jezeli warunki pozwola, zamierzam troche tam przycisnac :-) Bedziemy tam okolo 5 rano, wiec moze ruchu jeszcze za duzego nie bedzie...

Z doawiadczenia wiem (robie te trase 2 raz), ze w okolicach 1000 metrow npm wolnossaki wyraznie traca moc. Polonez, bo nim wlasnie wspinalismy sie na przelecz (Zlombol 2015), przy 1000 mnp wjezdzal na dwojce. Pod koniec przy 2800 mnp ledwo dawal rade na jedynce :-) Zapowiada sie kolejna ciekawa przygoda z IS430 w roli glownej :-)

Fura gotowa do trasy, niebawem wrzuce jakis film z przeleczy :-)

Zobaczcie to piekne miejsce! Raj dla kierowcow, lub koszmar, jak kto woli ;-)

https://www.google.pl/search?q=przełęcz ... 60&bih=612

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 29 wrz 2018, o 23:07
autor: owczar
Stelvio pass jeszcze nie jechałem - jest w planie, ale Grossglockner na 3UZ nie robił wrażenia w LS430.
Przy tej masie będzie jechał jak na płaskim :D

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 9 paź 2018, o 18:22
autor: Ronald
Wróciłem cało i zdrowo z Monaco. Ponad 4000 km Lexus zrobił bez zająknięcia! Autostrada z Alp do Monachium robi wrazenie! 250 km/h, w zakręcie, na seryjnym zawiasie IS200, z ogromnym zapasem przyczepności - w kontekście jak zbudowano te autostradę - mówi samo za siebie - WOW! Wspaniała sprawa te braki ograniczeń. 220 km/h to na obecnym zawiasie vmax, gdzie jedzie się względnie w strefie komfortu i dalej bezpiecznie. Gdyby zmienić zawias, wyciszyć wnętrze... pieśn przyszłości! :)

Dostałem z rekomendacji mechanika wartego polecenia, więc postanowiłem doprowadzić Lexa do stanu perfekt. W najbliższym czasie będzie robione:
- malowanie zderzaków przód/tył
- lakierowanie błotnika
- polerka
- odnowienie i pomalowanie felg ORI 17" na kolor złoty / Subaru WRX STI
- wymiana przedniej szyby
- pranie tapicerki
- polerka lamp przednich

W ogóle to minęło już 3, albo 4 lata, sam dobrze nie pamiętam, a w Lexie jedyne co się popsuło, to obroty falowały na światłach. Winna za to była przepustnica. Czyszczenie postawiło ją na nogi. 55 000 km i praktycznie zero usterek - TOYOTA :-) Są rzeczy jak klima, które dalej nie działają jak należy, czy też tempomat, ale trudno określić, że coś się zepsuło, jak od początku SWAPA nei działało jak należy...

Wymieniłem nareszcie hamulce z przodu. Efekt końcowy wygląda tak: link do google dysku https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Jaką mam opinię nt tego zestawu hamulcowego? Dla przypomnienia, kupiłem ten zestaw https://ebcbrakes.pl/zestaw-hamulcowy-e ... 3570,32129 Ani razu nie hamowałem z 250 do zera, ale z 200 do 100 już kilka razy się zdarzyło. Odczucie mam takie jakby to opisać - NIE premium. Choć zapewne tylko mi się wydaje i hamulce dały by radę więcej wytrzymać - mam wrażenie jakby już po takim czymś się gotowały. Przynajmniej takie sprawiają wrażenie. Do tego są głośne! Hamujesz i słyszysz jakieś stukanie, kto miał nacinane i nawiercane tarcze, ten wie o czym mówię.... Na szczęście po zamknięciu szyb hałas znika. Droga hamowania od 100 - 0 - hamują jak poprzednie, tu żadnej poprawy nie zauważyłem. Wymienimy jeszcze przewód hamulcowy na taki w oplocie, ponoć będzie wtedy hamulec reagować natychmiastowo na wciśnięcie pedału gazu.


PS. Byłbym zapomniał! Film z przelotu nad przełęczą! :)
https://youtu.be/cYpQl5Z_UvA

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 11 paź 2018, o 02:35
autor: BeeMiX
Nie ma sprawnego auta które nie będzie w stanie zablokować kół przy 100kmh. Największa różnice poczujesz właśnie przy predkosci w okolicach 200. Te heble to kompromis tego co może wejść pod 17” za przyzwoity hajs. Nie biją raczej?

Re: [IS430] SWAP z 2.0 R6 na 4.3 V8 3UZ-FE

: 31 paź 2018, o 22:56
autor: santis
Co do klocków, polecam "Power Stop" - ja jak pamiętam mam założone przód/tył te 'zwykłe' (Z16) - jak narazie jedyne, które wytrzymały w GS300 (2-gen) dłużej niż rok (~12kkm). Tarcze mam na przodzie "Power Friction", tył ATE (choć jak przyjdzie czas na zmianę, to przód pójdzie "Power Stop", tył pewnie "Power Friction", choć mam wrażenie że z przodu fabrycznie przyszły krzywe/źle wyważone - od założenia >110km/h miałem drgania kierownicy, wyważanie dynamiczne zniwelowało ten problem). Z klocków przechodziłem jeszcze: TRW (tył - wymieniony po ~9kkm), Textar (te miałem razem z ich tarczami na przód/tył - tył mi się w drodze powrotnej z wakacji pokruszył i porysował tarczę, wymieniona całość po ~10kkm), EBC (zielone, na tyle - wytrzymały jakieś 11kkm).

Tyle, że ja dużo łagodniej traktuję auto ;) Więc, co się sprawdziło u mnie, nie musi u Ciebie, ale jak nie będziesz miał pomysłów co dalej - warto spróbować. Jak zaczną się kończyć te co mam, to jeszcze zostaje zestaw tarcz DBA + klocki Hawk Performance.

Co do Twoich wyagań - pewnie to wiesz, ale warto wspomnieć - zastanów się jeszcze nad wymianą płynu hamulcowego (temp. wrzenia >300st C), coś z oferty Millers'a lub Motul'a pewnie dobierzesz (osobiście - nie testowałem, ale jak pisałem - mam inne/mniejsze wymagania ;)).