Lexus - Forum

Witam
Panowie ostatnio przy wymianie olejow i odpaleniu autka weszlem sobie pod niego i uslysalem cos czego wczesniej z srodka oraz z zewnatrz nie slyszalem....
Pod zbiornikiem paliwa a dokladniej tak jakby przy tylnym kole od strony kierowcy uslyszalem tak jakby uciekajace powietrze...I teraz nie wiem czy obstawiac pompe paliwa i ona wydaje taki dziwiek czy tez cos innego ale co? Odglos jest tak jak pisalem tak jakby uciekalo pierze z peknietego przewodu... Prosze o wyjasnienie
Pozdr

też mnie to syczenie zastanawiało, z tego co sie dowiedział po telefonie do ASO to jest to poprostu odpowietrzenie baku aby opary się nie zbierały

Z tego co wiem opary ze zbiornika nie mogą się tak zwyczajnie wydostawać gdziekolwiek indziej niż do pochłaniaczy par benzyny.Nie powinno to być słyszalne.

carinus pisze:Z tego co wiem opary ze zbiornika nie mogą się tak zwyczajnie wydostawać gdziekolwiek indziej niż do pochłaniaczy par benzyny.Nie powinno to być słyszalne.

A gdzie jest zamontowany ten pochłaniacz i jak wygląda? Każde auto go powinno mieć?

Powinno mieć kazde autko,inaczej zapach benzyny w upalny dzień roznosiłby się dookoła.Lexa nie rozbierałem ale toyoty miały taki pojemnik z tworzywa na ścianie grodziowej,wypełniony węglem aktywnym.Przy wejsciu płynu do głowicy był zawór termiczny który przed rozgrzaniem silnika pochłaniał opary benzyny z tego pojemnika.Nie wiem jak sterowane jest to w lexie ale zasada chyba jest identyczna.

janasek pisze:

carinus pisze:Z tego co wiem opary ze zbiornika nie mogą się tak zwyczajnie wydostawać gdziekolwiek indziej niż do pochłaniaczy par benzyny.Nie powinno to być słyszalne.

A gdzie jest zamontowany ten pochłaniacz i jak wygląda? Każde auto go powinno mieć?

Masz to w lewym górnym rogu komory silnika, taka czarna plastikowa beczułka z podlaczonymi gumowymi rurkami.

BeeMiX pisze:

janasek pisze:

carinus pisze:Z tego co wiem opary ze zbiornika nie mogą się tak zwyczajnie wydostawać gdziekolwiek indziej niż do pochłaniaczy par benzyny.Nie powinno to być słyszalne.

A gdzie jest zamontowany ten pochłaniacz i jak wygląda? Każde auto go powinno mieć?

Masz to w lewym górnym rogu komory silnika, taka czarna plastikowa beczułka z podlaczonymi gumowymi rurkami.

Aaa, miałem problem z tym w zeszłym roku, zapaliła się kontrolka silnika, błąd wskazywał na problem z odpowietrzeniem zbiornika paliwa/ciśnieniem paliwa. Zdemontowałem to, troche potrząsłem, wyleciało troche czarnego proszku ze środka. Zamontowałem znowu, wykasowałem błąd i jak ręką odjął. Wcześniej kontrolka ciągle się zapalała/gasła i tak w kółko.

Czyli w koncu jest to normalne ze tak syczy czy tez nie? Bo temat troche zszedl w inna strone...

janasek pisze:

janasek pisze:

carinus pisze:Z tego co wiem opary ze zbiornika nie mogą się tak zwyczajnie wydostawać gdziekolwiek indziej niż do pochłaniaczy par benzyny.Nie powinno to być słyszalne.

A gdzie jest zamontowany ten pochłaniacz i jak wygląda? Każde auto go powinno mieć?

Aaa, miałem problem z tym w zeszłym roku, zapaliła się kontrolka silnika, błąd wskazywał na problem z odpowietrzeniem zbiornika paliwa/ciśnieniem paliwa. Zdemontowałem to, troche potrząsłem, wyleciało troche czarnego proszku ze środka. Zamontowałem znowu, wykasowałem błąd i jak ręką odjął. Wcześniej kontrolka ciągle się zapalała/gasła i tak w kółko.

Janasek trzymaj się tematów bo robisz bałagan w tematach !

Janasek trzyma się po częsci tematu gduż problem z syczeniem może mieć związek właśnie z pochłaniaczem par.Pompa nie syczy,co najwyżej buczy lub lekko pogwizduje.Można sie pokusić o wyłączenie na chwilę pompy przy pracującym silniku i sprawdzenie czy dziwny dzwięk też ustanie.