Dawid0ss napisał(a):A znacie może jakiś sprawdzony zakład w Wawie, który regeneruje ksenony ? U mnie co prawda nie paruje, ale imo mogłoby to deko lepiej świecić.
a jak wiekowe są Twoje klosze? Jeśli mają tyle lat co auto to stawiam na zanieczyszczenie od wewnątrz i zmatowienie klosza mikrorysami.
Cholerne śrubki mocujące chromowane ramki są źródłem problemu. Śrubki korodują, puchną i powodują pęknięcia klosza w miejscu gdzie są wkręcone, woda ma już potem łatwą drogę do środka reflektora, a z nią formy życia. U mnie dodatkowo mikrorysy zajmowały większą powierzchnię klosza niż fragmenty wolne od mikrorys, więc zrobiłem wymianę kloszy. Samą wymianę ogarnie nawet amator, a warsztat zajmujący się reflektorami powinien bez problemu ogarnąć umycie odbłyśników. Po takiej operacji zmiana jest kolosalna, a miałem porównanie, bo w Polsce nie było kloszy od strony pasażera i czekając na dostawę z Czech jeździłem z jednym wymienionym i jednym starym. Możesz jeszcze pokusić się o wymianę palników jeśli masz stare. Barwa będzie bardziej zbliżona do światła dziennego