Strona 2 z 2

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 8 maja 2014, o 20:44
autor: shopszklarska
Witam, ja z kolei mam problem bo nie doświetla mi do końca wskazówka od prędkościomierza, czy ktoś zna przyczynę?? coś poradzi. Pozdrawiam

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 8 maja 2014, o 22:39
autor: maniek_ls400
Świetlówka będąca wskazówką umiera. Do wymiany.

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 11 maja 2016, o 15:16
autor: GrzegorzPPP
Dziś stanął mi prędkościomierz :)

Poza tym wszystkie wskaźniki i podświetlanie działają bez zarzutu. Dystans licznik bije.

Jakieś pomysły :?:

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 11 maja 2016, o 15:46
autor: thy
Stuknij z wyczuciem dłonią w trakcie jazdy od góry w kokpit na wysokości licznika, daj znać, czy pomogło, tj. czy wskazówka ruszyła.
Nie, to nie żart. :)

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 12 maja 2016, o 14:33
autor: GrzegorzPPP
Wcześniej też obrotomierz stawał na zero i pukanie pomagało, niestety z prędkościomierzem ten numer nie przechodzi :)

Dzisiaj do południa jeździłem i wskazówka leżała, a później w czasie jazdy sama się naprawiła :)

To może być problem w ścieżkach?

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 13 maja 2016, o 13:45
autor: thy
Ciężko mi powiedzieć gdzie na 100% leży problem. Podejrzenie kieruje w stronę zimnego lutu, zaśniedzenia styku/ów ew. problemu z którymś kondensatorem.
Rok temu, mając identyczny problem, rozebrałem swój licznik na części pierwsze. Konstrukcja licznika ostatnich liftów jest (niestety) inna niż w LS400 I gen (vide: udokumentowane przypadki z klejącym się padem pod wskazówkami w stanie spoczynku, gdzie wystarczyło wyczyszczenie). Płytki z elektroniką w liczniku poza wieloma łączącymi je taśmami sygnałowymi posiadają otwory na poprzeczne stalowe 'pręty' zasilające silniki wskazówek. Ciężko to wytłumaczyć, ale płytki są ułożone tak |-|-|- a poprzeczne to wspomniane pręciki. U mnie wystarczyło owe pręciki wyjąć, wyczyścić, porządnie docisnąć przy składaniu. Złożyłem, działało cały zeszły sezon w najgorsze upały. W tym sezonie wskazówka przykleiła mi się niedawno po raz pierwszy - rozwiązanie nie jest 100%. Będę musiał tam najrzeć ponownie. Praca nie jest jakoś specjalnie wymagająca co do znajomości elektroniki, raczej chodzi o delikatność w działaniu.
Na http://www.ClubLexus.com problem jest dość powszechnie znany, lecz rozwiązanie nie jest jeszcze znane, ew jak go nie znalazłem. Istnieją natomiast ogłoszenia naprawienia tej usterki za $ przez custom firmy ogłaszające się na forum.

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 3 kwie 2017, o 17:35
autor: venom692
ja sie z tym uporalem. przeczytalem na roznych forach ze sa jakies kondensatory do wymiany. u mnie(ls 400 91') bylo o wiele gorzej (ponoc). chlop z ostrowa wielkopolskigo, ktorego znalazlem twierdzi ze plyta glowna byla przegnita i musial sciezki odbudowywac takze kupa roboty - dwie noce rył nd tym (ale juz teraz ma ponoc obcykane) koszt 450zl
jeslikos potrzebuje namiar na tego magika to pisac:
venom692@gmail.com

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 21 kwie 2017, o 18:40
autor: Leetvoos
Podepne się tutaj że swoim problemem. U mnie po odpaleniu też nie działają zegary ale dodatkowo cała elektryka zachowuje się tak jakby kluczyk cały czas był w pozycji ACC ( nie działają szyby, wentylacja, kierunki, wspomaganie etc.). Ponadto czasem gdy zalapie i przerzucam dźwignię z P na R to znowu "wywala". Mija trochę czasu i wszystko naprawia się samo... Jakieś sugestie?

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 4 lip 2018, o 19:11
autor: w1lq
Mam podobna sytuacje. Czasami mi nie dzialala obrotomierz i predkosciomierz. O ile to pierwsze potrafi zaczac dzialac po lupnieciu - to drugie zazwyczaj umiera i od czasu do czasu zaczyna dzialac. Macie jakies pomysly co mozna zrobic? Rozebrac i przelutowac te kondensatory? Jest ktos u nas na poludniu kto takie cuda robi? U mnie LS400 rocznik 92/93

Re: LS 400 98r nie działające zegary!

: 4 lip 2018, o 23:04
autor: Leetvoos
U mnie winowajcą okazał się niefabryczny alarm zrobiony na dwóch przekaznikach na których luzowaly się wsuwki. Dodatkowo były źle podpięte piny co powodowało znaczne pobory prądu z którymi nie mogłem sobie poradzić od lat :-)