[IS200] Jaki akumulator?
-
- Nowy lex user
- Posty: 4
- Rejestracja: 8 sie 2016, o 22:02
- Model Lexusa: 1
- Skąd:: 123
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Oryginał toyoty (nr A28800-YZZJB) do IS200 - 380 zł 65Ah
- tomcio105
- Lex Driver
- Posty: 441
- Rejestracja: 10 maja 2015, o 17:15
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Ch-w/DG
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
W ASO po tyle chodzą?hipopotama-mama pisze:Oryginał toyoty (nr A28800-YZZJB) do IS200 - 380 zł 65Ah
-
- Nowy lex user
- Posty: 4
- Rejestracja: 8 sie 2016, o 22:02
- Model Lexusa: 1
- Skąd:: 123
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Dokładnie. Cena Brutto
-
- Lex Driver
- Posty: 457
- Rejestracja: 6 maja 2012, o 22:53
- Model Lexusa: IS 300
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
dzisiaj zamówiłem do IS 300 - dedykowany akumulator 70Ah. czy taki ma byc? w sensie zmieści sie??? sprawdzaliśmy z VIN-em i inny niż 70 Ah system w ASO nie podaje.
-
- Nowy lex user
- Posty: 4
- Rejestracja: 5 lis 2015, o 15:51
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Pomorze
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Z góry przepraszam za odgrzanie kotleta, ale w końcu nie zrozumiałem... 225mm Yuasy wchodzi czy nie wchodzi? Chciałbym mieć aku ładnie w ramce. Centry, Bosche, Bannery to wszystko, przy tym wymiarze akumulatora, ma pojemność 60Ah. Chciałbym co najmniej 65. Chyba, że 225 to za dużo na ramkę i na ten samochód. Wtedy wezmę to co miałem...
EDIT. Yuasa którą rozważałem ma prawy plus
EDIT. Yuasa którą rozważałem ma prawy plus
-
- Lex user
- Posty: 113
- Rejestracja: 25 lut 2016, o 12:06
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
wchodzi. ja mam Yuasę (pisałem o tym na poprzedniej stronie w tym wątku): http://sklep.prostowniki-akumulatory.pl ... -1507.html . 225mm wysokości. wchodzi idealnie.
Używam od czerwca zeszłego roku. W czerwcu bieżącego roku samochód był nieodpalany przez 2 tygodnie, bo wyjeżdżałem. Po powrocie od razu poszedłem i zapalił za pierwszym razem, ale zamiast potrzymać go pracującego chociaż minutę, to zgasiłem silnik po ok. kilkunastu sekundach i następnego dnia już nie chciał odpalić. Musiałem go podłączyć pod prostownik. Po części pewnie mój błąd, że go zgasiłem szybko po takiej przerwie - nie winię specjalnie baterii. Poza tym, jak dotąd zero przygód. Zimą również odpalał za każdym razem bez problemu, a nie korzystam z samochodu na co dzień. Aku jednak całkiem młody, więc trudno o głębszą opinię z mojej strony.
Ja kupowałem 60Ah, bo sprzedawca przekonał mnie, że będę miał pewność, że bateria będzie doładowana i jednocześnie odradził coś około 70Ah, które również wówczas mi pasowało, mówiąc, że będzie niedoładowany. Niedawno, ten filmik zasugerował mi, że to kompletny mit z tym przeładowaniem i niedoładowaniem: https://www.youtube.com/watch?v=Gaha-QrTYLI&t=68s (początek filmiku, treść związana z tym tematem zaczyna się po niespełna minucie). Dlatego też wyedytowałem ostatnio swojego posta z poprzedniej strony
Używam od czerwca zeszłego roku. W czerwcu bieżącego roku samochód był nieodpalany przez 2 tygodnie, bo wyjeżdżałem. Po powrocie od razu poszedłem i zapalił za pierwszym razem, ale zamiast potrzymać go pracującego chociaż minutę, to zgasiłem silnik po ok. kilkunastu sekundach i następnego dnia już nie chciał odpalić. Musiałem go podłączyć pod prostownik. Po części pewnie mój błąd, że go zgasiłem szybko po takiej przerwie - nie winię specjalnie baterii. Poza tym, jak dotąd zero przygód. Zimą również odpalał za każdym razem bez problemu, a nie korzystam z samochodu na co dzień. Aku jednak całkiem młody, więc trudno o głębszą opinię z mojej strony.
Ja kupowałem 60Ah, bo sprzedawca przekonał mnie, że będę miał pewność, że bateria będzie doładowana i jednocześnie odradził coś około 70Ah, które również wówczas mi pasowało, mówiąc, że będzie niedoładowany. Niedawno, ten filmik zasugerował mi, że to kompletny mit z tym przeładowaniem i niedoładowaniem: https://www.youtube.com/watch?v=Gaha-QrTYLI&t=68s (początek filmiku, treść związana z tym tematem zaczyna się po niespełna minucie). Dlatego też wyedytowałem ostatnio swojego posta z poprzedniej strony
-
- Nowy lex user
- Posty: 4
- Rejestracja: 5 lis 2015, o 15:51
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Pomorze
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Napisałem dość pokaźny tekst zawierający moje przemyślenia na temat wyboru akumulatora do Lexusa, ale nie przetrwał próby dodania go do tematu... tak więc z skrócie.
Yuasa, którą rozważałem miała pojemność 65Ah, lecz prawy plus, co w przypadku pociągniętej u mnie instalacji do wzmacniacza audio, nie w chodziło w grę. Nie chciałem 60Ah, bo choć mój brat postawił w tym roku na taki, to nie zdążył go jeszcze przetestowćł w zimie. Niestety z moich obserwacji wynika, że na rynku dostępne są tylko 3 modele z pojemnością większą niż 60. Yuasa, Exide i OEM. Oczywiście w tej kategorii "rozmiarowej". W moim przypadku padło na Bosch S4 025 60Ah. W z tego co już mogę potwierdzić akumulator mieści się i w plastikowej ramce, i pod maską (wysokość 225mm). Tutaj uwaga. Akumulator występuje w dwóch wariantach. Ten, którego numer katalogowy kończy się cyframi "50" to wybór mój. Jest długości 230mm i pasuje. Wariant zakończony cyframi "60" jest nieco dłuższy, ale za to niższy. Na pewno zmieści się w aucie, lecz odpada możliwość osadzenia plastikowej osłony. Co do eksploatacji się na razie nie wypowiem. Z wiadomych przyczyn
Yuasa, którą rozważałem miała pojemność 65Ah, lecz prawy plus, co w przypadku pociągniętej u mnie instalacji do wzmacniacza audio, nie w chodziło w grę. Nie chciałem 60Ah, bo choć mój brat postawił w tym roku na taki, to nie zdążył go jeszcze przetestowćł w zimie. Niestety z moich obserwacji wynika, że na rynku dostępne są tylko 3 modele z pojemnością większą niż 60. Yuasa, Exide i OEM. Oczywiście w tej kategorii "rozmiarowej". W moim przypadku padło na Bosch S4 025 60Ah. W z tego co już mogę potwierdzić akumulator mieści się i w plastikowej ramce, i pod maską (wysokość 225mm). Tutaj uwaga. Akumulator występuje w dwóch wariantach. Ten, którego numer katalogowy kończy się cyframi "50" to wybór mój. Jest długości 230mm i pasuje. Wariant zakończony cyframi "60" jest nieco dłuższy, ale za to niższy. Na pewno zmieści się w aucie, lecz odpada możliwość osadzenia plastikowej osłony. Co do eksploatacji się na razie nie wypowiem. Z wiadomych przyczyn
-
- Lex user
- Posty: 188
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 13:53
- Model Lexusa: JCE10 2JZ-GE / XF10 1UZ-FE
- Skąd:: Poznań
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Pytanie do posiadaczy akumulatorów Yuasy: czy ten model: allegro.pl/yuasa-professional-akumulator-60ah-550a-p-i7582494880.html mieści się bezproblemowo w tych plastikowych ramkach?
- lexflex
- Nowy lex user
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 gru 2017, o 12:13
- Model Lexusa: IS2000
- Skąd:: śląsk
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Ja z takimi pytaniami kieruję się na https://mobilny-akumulator.pl. Już po 2 zamówieniu dostaję sensowne porady bez opłat i marudzenia. Myślę, że możesz też iść w tym kierunku i dopytać dokładnie ostatniego lub tego sprzedawcę u którego chcesz zamówić akumulator.
- Jarekkk
- Lex user
- Posty: 46
- Rejestracja: 6 lut 2015, o 11:04
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: [IS200] Jaki akumulator?
Całkiem obszerny wątek powstał na temat akumulator do IS200 za co dziękuję, gdyż korzystając z wiedzy forumowiczów jutro kupuje Varte D48, która jest również na stronie lokalnego sklepu z akumulatorami zalecana do IS200.
Dla potomnych zamieszczam zdjęcia oryginalnego akumulatora Toyoty.
7 lat pracy.. musiał w końcu odmówić w zimie posłuszeństwa.
Dla potomnych zamieszczam zdjęcia oryginalnego akumulatora Toyoty.
7 lat pracy.. musiał w końcu odmówić w zimie posłuszeństwa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: mikolaj167 i 17 gości