Strona 1 z 1

Lexus IS200, żarówki LED czy HID??

: 1 gru 2017, o 20:23
autor: Engine
Witam,

Forumowicze, mam pytanie.
Chciałbym do swojego IS'ika założyć żarówki LED. Czy jest to rozsądny zabieg? Czy może lepiej założyć żarówki HID? Chodzi też o kwestie czy nie będą oślepiać tych jadących z naprzeciwka bo w lampach jest zwykły odbłyśnik, nie ma soczewki
Chciałbym zmienić kolor swoich światełek na biały, ale taki zimnyyyy biały.

Może ktoś już instalował podobne żarówki i ma jakieś doświadczenie?

Proszę o pomoc i POZDRAWIAM :)

Re: Lexus IS200, żarówki LED czy HID??

: 1 gru 2017, o 22:12
autor: DawGad

Re: Lexus IS200, żarówki LED czy HID??

: 2 gru 2017, o 18:13
autor: Zewus
Z dwojga złego na pewno lepiej LED niż HID. Będzie przynajmniej równa linia odcięcia przez co łatwiej ustawić żeby nie oślepiało.

Re: Lexus IS200, żarówki LED czy HID??

: 16 gru 2017, o 21:26
autor: HetmanW
Jeśli nie chcesz oślepiać innych, to daj sobie spokój. Odbłyśnik w Twoim samochodzie nie był projektowany ani do HID, ani tym bardziej do LED. Będzie oślepiał bez względu na to czy będzie źle, czy dobrze ustawiony, gdyż odbłyśniki FF do halogenów emitują część światła jako szum i normy to dopuszczają. Przy mocniejszym źródle tego szumu będzie więcej, a jaskrawe światło spotęguje efekt. Reflektor FF to nie projektor/soczewka. Nie ma ordynarnie zamontowanej blachy blokującej światło w niepożądanym polu. W dodatku nie masz spryskiwaczy, a one nie są wymogiem prawnym, tylko zdroworozsądkowym- mocne światło bardzo rozprasza się na brudzie i co jakiś czas należy reflektor przynajmniej przepłukać właśnie przy pomocy spryskiwaczy wysokowydajnych. Poza tym życzę powodzenia w razie stłuczki z cwanym kierowcą. Zaprze się, że go oślepiły Twoje światła i możesz zapomnieć o wypłacie z ubezpieczenia(poruszanie się pojazdem z oświetleniem niedopuszczonym do ruchu). Co do testu AutoŚwiat- no pomyślmy... Jaka firma wykupiła pakiet reklam swoich retrofitów w redakcji AutoBild? Kwestia cebulactwa w bonusie- gdyż samochód to nie choinka- reflektory mają oświetlać, a nie bajerancko wyglądać.