Lexus - Forum

Poznaj Stachu po zapachu ... jedź do 3 mechaników, bo jeden może się mylić ...

w vectra C, objawy padającego koła DM to:
- silnik włączony, zimny, luz - słychać metaliczny stukot
- silnik włączony, luz, wciskając wolno sprzęgło i wyciskając 'w połowie' słychać szum, delikatne stukanie, czuć wibracje na nie wyzywamy na forum
- luz, wyłączasz silnik - trzęsie budą

/turmoll

turmoll pisze:w vectra C, objawy padającego koła DM to:
- silnik włączony, zimny, luz - słychać metaliczny stukot
- silnik włączony, luz, wciskając wolno sprzęgło i wyciskając 'w połowie' słychać szum, delikatne stukanie, czuć wibracje na nie wyzywamy na forum
- luz, wyłączasz silnik - trzęsie budą

/turmoll

żadnych z tych objawów u mnie nie ma.
Zastanawiam się czy wtryski jeszcze czasem może się nie kończą i stąd buczenie i zmiana charakterystyki pracy silnika.

Hej,

żeby nie wróżyć z fusów, to najlepiej byłoby podłączyć się pod komputer (może ktoś z forum mieszkający w pobliży ma kabel)

Ewentualnie, podjedz do jakiegoś salonu toyoty, podłącz auto pod kompa (w oplu w waw to kosztuje 150 pln) i kolesie powinni Ci podać diagnozę.

/turmoll

turmoll pisze:Hej,

żeby nie wróżyć z fusów, to najlepiej byłoby podłączyć się pod komputer (może ktoś z forum mieszkający w pobliży ma kabel)

Ewentualnie, podjedz do jakiegoś salonu toyoty, podłącz auto pod kompa (w oplu w waw to kosztuje 150 pln) i kolesie powinni Ci podać diagnozę.

/turmoll

Jednokrotne wpięcie się w kompa, może ale nie musi wskazać na nieprawidłowość.
Wystarczy, że nie ma błędu żadnego w tym oczekującego i już powiedzą, że jest ok i jesteś o 150zł lżejszy

A więc dziś postanowiłem się wsłuchać długo i dokładnie i tak :

Po odpaleniu silnika słychać buczenie jak z dziurawego wydechu, nawet nie otwierając maski a przystawiając tylko ucho do atrapy słychać - buczenie dochodzi z przodu auta okolice wentylatorów, przód silnika , lewa strona - alternator , turbina.
Podczas jazdy słychać to również w aucie.
I teraz najwazniejsze - auto postało z 10 minut na luzie coś pstryknęło, obroty lekko jakby zafalowały i się ustatkowały i szum zniknął.
I tak do kolejnego wystudzenia silnika.
Macie moze jakiś pomysł bo już głupi jestem.

Słuchaj jak się rozleci to będzie wiadomo co ... podjedź do majstra który ma stetoskop i wtedy coś osłucha ... a gadanie, że dźwięk pochodzi z przodu i prawej czy z lewej strony ... w komorze silnika dźwięki odbijają się z każdej strony ...

Nie truj sobie życia za bardzo, tylko jedź do majstra ...

Pozdrawiam
Link

Witam. Jestem nowy na tym zacnym forum. Mam identyczny objaw buczenia w swoim lexusie. Jak jest zimniej na zewnątrz wydaje się bardziej. Jak jest cieplej albo silnik się rozgrzeje wydaje się troszkę mniej. Buczenie bardziej uciążliwe na niskich obrotach tj. 1500-2200 obrotów. Czy możliwe jest aby nie domykał się lub nieraz zacinał EGR bez wyskakiwania błędów czy też coś innego? Pomóżcie bo mi już ręce opadają z tym autem.

ice222 pisze:A więc dziś postanowiłem się wsłuchać długo i dokładnie i tak :

Po odpaleniu silnika słychać buczenie jak z dziurawego wydechu, nawet nie otwierając maski a przystawiając tylko ucho do atrapy słychać - buczenie dochodzi z przodu auta okolice wentylatorów, przód silnika , lewa strona - alternator , turbina.
Podczas jazdy słychać to również w aucie.
I teraz najwazniejsze - auto postało z 10 minut na luzie coś pstryknęło, obroty lekko jakby zafalowały i się ustatkowały i szum zniknął.
I tak do kolejnego wystudzenia silnika.
Macie moze jakiś pomysł bo już głupi jestem.

a masz może webasto?

Mam. Bywa czasami tak, że jadę i w środku w miarę cicho a po chwili zaryczy jak ze starego chrapliwego puzona po czym się wycisza ale buczenie już co prawda wiele cichsze ale zostaje. Webasto mam chociaż właściwie go chyba nie używam, mówię chyba bo jest jakiś przycisk z lewej strony którym się go uruchamia ale nie wiem czy ono też nie ma się jakoś uruchamiać automatycznie. Pozdrawiam.