Strona 2 z 2

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 7 wrz 2018, o 20:41
autor: darokomadwa
Czaplazz, powiedz mi jeszcze ile tego płynu zostaje po jeździe w zbiorniczku wyrównawczym i do jakiego poziomu uzupełniasz?

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 7 wrz 2018, o 21:53
autor: DanLexus
Jak ci wyrzuca przez wężyk przy korku od płynu chłodzącego to U.P.G. Spróbuj zaslepic ten wężyk, wyjedź na drogę i daj mu trochę w palnik. Jak po takiej przejazdzce będzie sucho lub zaślepka zginie to masz pewność jak ucieka płyn.

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 11 wrz 2018, o 10:34
autor: czaplazz
uzupelniam go do max wyznaczonego poziomu zaczne pierw od wymiany termostatu bo to tez moze byc jego wina jesli to nie pomoze to juz ewidentnie uszczelka :mad:

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 11 wrz 2018, o 10:35
autor: czaplazz
carinus pisze:Jest jeszcze coś,na co niektórzy nie zwracają uwagi-sprawny korek chłodnicy.
korek swierzo wymieniany

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 11 wrz 2018, o 21:51
autor: darokomadwa
czaplazz pisze:uzupelniam go do max wyznaczonego poziomu zaczne pierw od wymiany termostatu bo to tez moze byc jego wina jesli to nie pomoze to juz ewidentnie uszczelka :mad:
Nie wiem jak u innych użytkowników 220d ale u mnie od zawsze mam w zbiorniczku wyrównawczym płynu w okolicach minimum. Kiedyś dolałem do maximum i wywaliło mi płyn tak, że znowu był poziom w okolicach minimum i tak już zostało. Zwróć na to uwagę bo być może zwyczajnie dolewasz za dużo płynu.

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 13 wrz 2018, o 17:17
autor: eAdrian
darokomadwa pisze:
czaplazz pisze:uzupelniam go do max wyznaczonego poziomu zaczne pierw od wymiany termostatu bo to tez moze byc jego wina jesli to nie pomoze to juz ewidentnie uszczelka :mad:
Nie wiem jak u innych użytkowników 220d ale u mnie od zawsze mam w zbiorniczku wyrównawczym płynu w okolicach minimum. Kiedyś dolałem do maximum i wywaliło mi płyn tak, że znowu był poziom w okolicach minimum i tak już zostało. Zwróć na to uwagę bo być może zwyczajnie dolewasz za dużo płynu.
U mnie to samo na zimnym wyłączonym.
Na rozgrzanym i włączonym jest w okolicach max.

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 13 wrz 2018, o 17:18
autor: Dawid0ss
eAdrian pisze:
darokomadwa pisze:
czaplazz pisze:uzupelniam go do max wyznaczonego poziomu zaczne pierw od wymiany termostatu bo to tez moze byc jego wina jesli to nie pomoze to juz ewidentnie uszczelka :mad:
Nie wiem jak u innych użytkowników 220d ale u mnie od zawsze mam w zbiorniczku wyrównawczym płynu w okolicach minimum. Kiedyś dolałem do maximum i wywaliło mi płyn tak, że znowu był poziom w okolicach minimum i tak już zostało. Zwróć na to uwagę bo być może zwyczajnie dolewasz za dużo płynu.
U mnie to samo na zimnym wyłączonym.
Na rozgrzanym i włączonym jest w okolicach max.
Jeśli na zimnym układ zassie większość płynu z powrotem do chłodnicy, to ok. U kolegi powyżej układ wybija płyn (na zdjęciu widać, że nie są to małe ilości). W wyniku czego musi go notorycznie dolewać, bo się robi pusto w chłodnicy.

Re: Utrata plynu chlodniczego

: 19 wrz 2018, o 22:43
autor: czaplazz
panowie a wiec tak jak koega pare postow wczesniej radzil zlokazlizowac doklady wyciek i okazalo sie ze to jest smieszna opaska zaciskowa nie trzymajaca wezyk z zbiorniczkiem :) jutro od rana sie biore za wymiane opaski i pochwale sie rezultatami :p