Lexus - Forum

A dodam jeszcze że nie mam DPF i EGR po usunięciu objaw się pogorszyły. Brak błędów ,

W moim wypadku było to paliwo. Mrozy odeszły i szarpanie znikło. Kupilem jakoś chemie na przyszłe mrozy zobaczymy.

Też miałem dwa razy "zwiechę" w tych syberyjskich temperaturach, co zaobserwowałem w nagłym spadku cisnienia na live data, ale paliwo miałem z lipnej stacji niewiadomego pochodzenia. Obecnie problemów brak, ale i tak gdzieś za miesiąc zapodam jak co roku nowy filtr paliwa.

Panowie zrobiłem Leszka , winą szarpania i braków mocy był filtr paliwa , coś pociągnął jakieś czarne masło. Teraz jest już wszystko ok samochód śmiga jak lala , jeździłem z tym pół roku.

Ostatnio troche bawiłem się swoim śmierdzielem, bo miałem wrażenie że jakby był słabszy. Powiązałem to z tym lagiem co miałem parę razy i okazało się że padł zawór vrv. Jako że miałem stary (z tym że pierdzący) to przedmuchałem go sprężarką , wyczyściłem filterek i założyłem. Od tego czasu jak ręką odjął tyle że dalej pierdzi, ale zamówie w przyszłym tygodniu i zapodam nowy.