Lexus - Forum

Witam wszystkich...Mam ogromną prośbę gdyż meczę się z IS 220d już prawie od miesiąca...Samochód miał kilka wizyt wcześniej u różnych mechaników..powód jak zimny kopcił na biało i ubywało płynu chłodniczego. Podjęta decyzja o wymontowaniu silnika i jego całkowita naprawa. Więc głowica do sprawdzenia szczelności i planowana wraz całą obsługą gniazd zaworowych itd..kpl. kolejna sprawa to planowanie bloku ( 0,10mm). Nowe pierścienie . Wtryski poszły do sprawdzenia 1 szt. kaput reszta na granicy, turbo do regeneracji. Motor poskładany ..i problem ciężko pali ..po odpaleniu nie działa pedał gazu..po jego wciśnięciu po kilku sekundach powoli wkręca się na obroty a jak przekroczy 2200 nagle się wkręci ale max do 4000...strasznie dymi na ciemno..W końcu decyzja że być może wtryski został wypłukanie z osadów przy ich kontroli..Więc zakup 4szt nówki DENSO... Sytuacja na tą chwile wygląda, że na nowych wtryskach silnik ładniej pracuje lecz nadal ciężko pali i dymi. Egr był zaślepiany. W kolektorze ssącym jak i w wydechu sama czarna sadza...Po podłączeniu kompa brak błędów..

Z tego co ja gdzieś wyczytałem to zablokowanie egr wprowadzi auto w tryb awaryjny. Chyba ze go wcześniej wyłączysz w sofcie. A jak pompa wysokiego cisnienia i zawór scv ? Mi na starym zaworze czasem ciężej zapalał. Diagnoza jego jedynie po live data , gdzie cisnienie skakało w górnej partii obrotów. Błędów ten wynalazek nie pokazuje , trzeba robić wg procedury serwisowej wszystko obserwując live data. Procedury masz w tech docu.

Miałem drugiego IS i praktycznie parametry obu samochodów prawie identyczne. Ciśnienie szyny CR takie samo. Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia dlaczego olej w silniku tak szybko się zabrudził i strasznie pachnie ropą ??? A silnik był myty i czyszczony.. czyżby pierścienie popękały..

Nt motoru sie nie wypowiem bo nie mam wiedzy :/

Błędów nie pokazuje, ale kopci - dziwne. Na pewno tak być nie powinno.

Witam...Dziś znów po kolejnych testach...Drugi IS na podmianę części ...szyna CR z czujnikami podmieniona, sterownik wtrysków, a na końcu sterownik silnika podłożony do sprawnego auta..efekt chodzi jak zegarek ( oczywiście immo usunięte). Cały czas ciężko pali, bardzo powolna reakcja na pedał gazu ....po wciśnięciu po kilku sekundach powoli wkręca się na obroty a potem kopci na czarno i wyrzuca czarną sadzę z wydechu....Masakra już brak pomysłów

Witaj,
Wybaczcie, że odgrzewam kotleta.
Mam ten sam problem z IS 220d, jak zakończyła się Twoja anegdota z zamulonym dymiącym na czarno autem?

mam podobny problem, jakieś wskazówki?

Sprawdź kompresję,
Zaślep 5 wtrysk,
Sprawdź korekty na wtryskach,
Znajdź kogoś kto ma kompa do Toyoty, nie mówię tu o delphi czy autocom,
Odepnij dpf i zobacz czy z wylotu turbo daje dymem. Jak czarny to zalany. Ew. jak masz wrzący wydech to zalany jest paliwskiem. Będzie widać po podniesieniu stanu na bagnecie.

Witam,
Jestem nowy na forum i mam podobny problem, z tym że kopci na biało-niebiesko. Byłem u kilku mechaników, przepalałem dpf, czyściłem egr, problem dalej występuje. Jak pojeżdżę więcej po mieście, problem się nasila. Kilka raz włączył mi się tryb awaryjny. Miał ktoś podobny problem ?