Zgadza się. Jak się mniej jeździ, to gotówka będzie zawsze najtańsza w ostatecznych rozrachunku.niven pisze:w sensie że powyżej 20 000 euro wartości nie można wrzucić w koszty? to też zależy ile autem jeździsz
Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
- Dawid0ss
- Lex Master
- Posty: 1776
- Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
- Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
- refurbished
- Lex user
- Posty: 27
- Rejestracja: 30 lis 2016, o 11:53
- Model Lexusa: CT200h
- Skąd:: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Mam działalność, bez VAT. Kupiłem nowy, bo chcę nim długo pojeździć, to pierwszy mój nowy samochód (wcześniej miałem kilka nowych, ale służbowych).
Miała być Toyota Auris HSD, ale moja znalazła promocję lexa i się uparła. Długo się nie broniłem (dwie nanosekundy).
Jak czytam o tym samochodzie co to 400k mil, czyli 600k przejechał z trzema problemami (tylny simmering, wężyk płynu chłodzącego i najpoważniejsza, czyli wydmuchanie uszczelki pod głowicą) to dobrze to widzę.
Wpłata własna 40k, na pozostałe 60k leasing, na 5 lat. (60 rat).
Płacę co miesiąc 1200 zł, co stanowi koszt uzyskania przychodu. Czyli odliczam 19% (228zł) czyli pi x drzwi to co Toyota Bank Polska dokłada jako opłatę.
Paliwo zużyte w działalności oczywiście stanowi koszt uzyskania przychodu, jak i koszty ubezpieczenia i serwisu (ubezp. ok. 3,3k, serwis 1,4k- przegląd)
Poprzednie, używane auto kupiłem za gotówkę, wprowadziłem do firmy, zamortyzowałem, paliwo i serwis tak samo.
Miała być Toyota Auris HSD, ale moja znalazła promocję lexa i się uparła. Długo się nie broniłem (dwie nanosekundy).
Jak czytam o tym samochodzie co to 400k mil, czyli 600k przejechał z trzema problemami (tylny simmering, wężyk płynu chłodzącego i najpoważniejsza, czyli wydmuchanie uszczelki pod głowicą) to dobrze to widzę.
Wpłata własna 40k, na pozostałe 60k leasing, na 5 lat. (60 rat).
Płacę co miesiąc 1200 zł, co stanowi koszt uzyskania przychodu. Czyli odliczam 19% (228zł) czyli pi x drzwi to co Toyota Bank Polska dokłada jako opłatę.
Paliwo zużyte w działalności oczywiście stanowi koszt uzyskania przychodu, jak i koszty ubezpieczenia i serwisu (ubezp. ok. 3,3k, serwis 1,4k- przegląd)
Poprzednie, używane auto kupiłem za gotówkę, wprowadziłem do firmy, zamortyzowałem, paliwo i serwis tak samo.
-
- Lex Driver
- Posty: 457
- Rejestracja: 4 maja 2013, o 17:00
- Model Lexusa: IS200T
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Noi właśnie pokazałeś że lepiej kupić za CASH
Zakładam że skoro odliczasz cala rate to masz leasing operacyjny
ale zatem licząc na szybko
40k wplata
72k suma rat
razem 112k i zakładam że od całości odliczasz podatek daje to nam 90 720
jakbyś kupił za gotówkę masz
100k wpłata
koszt stanowi 20k euro czyli 86000 czyli oszczędność na podatku 16 340
100 000 - 16340 = 83 660
czyli biorac leasing jesteś w plecy dobre 7 tysięcy które mogles wydac na wakacje
taka opcja ma sens jak kupujesz auto za 200 lub więcej tysięcy nowe w salonie najlepiej bez wpłaty własnej w tzw najem długoterminowy / leasing operacyjny gdzie wlascicielem auta jest np. BMW FINANCIAL SERVICES bo wtedy nie masz limitu kosztów 20k euro itd. bo całą ratę wrzucisz w koszty - przy tańszych autach gotówka zawsze lepsza
Zakładam że skoro odliczasz cala rate to masz leasing operacyjny
ale zatem licząc na szybko
40k wplata
72k suma rat
razem 112k i zakładam że od całości odliczasz podatek daje to nam 90 720
jakbyś kupił za gotówkę masz
100k wpłata
koszt stanowi 20k euro czyli 86000 czyli oszczędność na podatku 16 340
100 000 - 16340 = 83 660
czyli biorac leasing jesteś w plecy dobre 7 tysięcy które mogles wydac na wakacje
taka opcja ma sens jak kupujesz auto za 200 lub więcej tysięcy nowe w salonie najlepiej bez wpłaty własnej w tzw najem długoterminowy / leasing operacyjny gdzie wlascicielem auta jest np. BMW FINANCIAL SERVICES bo wtedy nie masz limitu kosztów 20k euro itd. bo całą ratę wrzucisz w koszty - przy tańszych autach gotówka zawsze lepsza
-
- Lex Driver
- Posty: 516
- Rejestracja: 2 cze 2016, o 19:25
- Model Lexusa: is200t
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Jak kiedyś to liczyliśmy to na 0 wychodziło przy ok 130 tyś czy 140 tyś.
Tańsze auto faktycznie lepiej wychodzi w gotówce.
Wynajmy też są fajne ale trzeba mieć dobrą opcje np. taki smart plan się w ogóle nie opłaca.
Tańsze auto faktycznie lepiej wychodzi w gotówce.
Wynajmy też są fajne ale trzeba mieć dobrą opcje np. taki smart plan się w ogóle nie opłaca.
-
- Lex Driver
- Posty: 457
- Rejestracja: 4 maja 2013, o 17:00
- Model Lexusa: IS200T
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
a że teraz od 01.01.2019 ma być limit zwiększony z 20 000 euro do 150 000zł ALE przy rozsrzeszeniu limitu też na leasingi operacyjne i najmy to wyjdzie jednak że gotówka się będzie zawsze opłacać
a noi 50% kosztów i vatu odliczyć można od 1 stycznia jeśli nie prowadzisz ewidencji czyli używasz auta tez prywatnie
a noi 50% kosztów i vatu odliczyć można od 1 stycznia jeśli nie prowadzisz ewidencji czyli używasz auta tez prywatnie
- refurbished
- Lex user
- Posty: 27
- Rejestracja: 30 lis 2016, o 11:53
- Model Lexusa: CT200h
- Skąd:: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Zgoda.niven pisze:[...]
czyli biorac leasing jesteś w plecy dobre 7 tysięcy które mogles wydac na wakacje
[...]
Gdybym uskładał całą kwotę, nie zastanawiałbym się ani chwili.
Tylko, że nie miałem już więcej gotówki, a równoważny leasingowi kredyt musiałby być (bez prowizji) 7,5%, co może udałoby się znaleźć.
Na dziś jedna oferta, Paribas:
https://www.17bankow.com/ranking-kredytow-gotowkowych
Ale dwie rzeczy jeszcze:
- w sytuacji zakupu za gotówkę + kredyt konsumpcyjny kwoty odsetek nie odliczyłbym od dochodu
- odliczenie od zakupu gotówkowego robiłbym w formie amortyzacji, nie krócej niż 5 lat, więc na wymarzone wakacje pojechałbym w 2022 roku.
Żeby nie było za słodko
Jeszcze jeden aspekt leasingu - jestem uwiązany do serwisu Lexusa do końca umowy, więc wszystkie przeglądy w serwisie.
No i ubezpieczenie, nie da się tylko OC, trzeba również AC. Ale dealer znalazł rozsądną opcję, a i tak wolę mieć oba.
- Kristof
- Lex user
- Posty: 76
- Rejestracja: 1 cze 2017, o 07:15
- Model Lexusa: GS 350AWD
- Skąd:: Kraków
- Kontakt:
Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Jeśli dostałeś 12% to bardzo dużo... Ja na swoim GS350 z 2012 dostałem 8%. Też mam dg ale ja odliczam 50% VAT więc ze swojej raty wyciskam dodatkowe 330 PLNrefurbished pisze:Mam działalność, bez VAT. Kupiłem nowy, bo chcę nim długo pojeździć, to pierwszy mój nowy samochód (wcześniej miałem kilka nowych, ale służbowych).
Miała być Toyota Auris HSD, ale moja znalazła promocję lexa i się uparła. Długo się nie broniłem (dwie nanosekundy).
Jak czytam o tym samochodzie co to 400k mil, czyli 600k przejechał z trzema problemami (tylny simmering, wężyk płynu chłodzącego i najpoważniejsza, czyli wydmuchanie uszczelki pod głowicą) to dobrze to widzę.
Wpłata własna 40k, na pozostałe 60k leasing, na 5 lat. (60 rat).
Płacę co miesiąc 1200 zł, co stanowi koszt uzyskania przychodu. Czyli odliczam 19% (228zł) czyli pi x drzwi to co Toyota Bank Polska dokłada jako opłatę.
Paliwo zużyte w działalności oczywiście stanowi koszt uzyskania przychodu, jak i koszty ubezpieczenia i serwisu (ubezp. ok. 3,3k, serwis 1,4k- przegląd)
Poprzednie, używane auto kupiłem za gotówkę, wprowadziłem do firmy, zamortyzowałem, paliwo i serwis tak samo.
A niven swoją drogą to mając pozostałe 60k na głupiej lokacie na 5 lat i 2.5% dostajemy te twoje 7 brakujących tysięcy
Prawda jest taka że mając hajs, ukręcisz hajs a jak nie masz to kombinujesz. Pozwól że te brakujące 7k wytłumaczę brakiem oczekiwania na zarobienie brakujące części gotówki do samochodu. Ot cena za luksus
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
- Lex Master
- Posty: 2499
- Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Ale z drugiej strony biorąc drogie auto w leasing mamy sporo kasy w kieszeni którą możemy obrócić i zarobić...do tego są jeszcze przypadki losowe gdzie lepiej mieć kaskę przy sobie niż auto.
- Dawid0ss
- Lex Master
- Posty: 1776
- Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
- Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Pełna zgoda. Wszystko zależy od stanu na koncie. Jak jest nadmiar cash'u w kasie, odpowiedź jest prosta.ledziu pisze:Ale z drugiej strony biorąc drogie auto w leasing mamy sporo kasy w kieszeni którą możemy obrócić i zarobić...do tego są jeszcze przypadki losowe gdzie lepiej mieć kaskę przy sobie niż auto.
-
- Nowy lex user
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 wrz 2018, o 12:58
- Model Lexusa: LS II
- Skąd:: Poznań
- Kontakt:
Re: Auto nowe czy używane - wady i zalety obu rozwiązań
Nowe auto: większa oszczędność, niższy spadek wartości i mniejsze spalanie.
Używane auto: mniej szkoda auta w razie wypadku.
Używane auto: mniej szkoda auta w razie wypadku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości