Lexus - Forum

Podstawowe pytania:

Który model i rok ?
jaki kolor ?
Co chcesz osiągnąć poprzed pielęgnację samochodu ?

Jeśli jesteś z tych co potrafią umyć samochód na bezdotyku za 7 zł ... odpuść. Nie będzie Ci się chciało, jeśli nie.. zapraszam do dyskusji

zack pisze:Miałem na myśli taką powłokę jak np ta tutaj: https://sklep.car-spa.pl/powloki-ochron ... rwala-30ml

Która chroni lakier od takich rzeczy jak sól, ptasie odchody (i przebarwienia z tym związane), chemią drogową itd.

no z tymi pptasimi odchodami to tak bym nie szalal, do konca to nie uchroni ale napewno wydluzy czas jaki takie cos moze byc na aucie zanim wejdzie w rekacje z lakierem

SALWA pisze:Podstawowe pytania:

Który model i rok ?
jaki kolor ?
Co chcesz osiągnąć poprzed pielęgnację samochodu ?

sorry al ejakei znaczenie ma model rok i kolor samochodu?
Przed kazda powloka ceramiczna musisz zrobic pelna korekte wiec nie ma tu znaczenia cyz jest to czarne uni na lexusie z 2016 czy srebrny metalik w vw golfie z 2000

Chyba koledze chodziło że pełna korekta lakieru zrobiona przez firmę wraz z ceramika może kosztować tyle co wartość samochodu przykład z golfem z 2000 idealny

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Kristof pisze:Chyba koledze chodziło że pełna korekta lakieru zrobiona przez firmę wraz z ceramika może kosztować tyle co wartość samochodu przykład z golfem z 2000 idealny

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Otóż to, z korektą przed powłoką jak najbardziej się zgadzam.. Bardziej chodziło mi o wycenę takiej korekty na podstawie lakieru i modelu samochodu. Jeśli ktokolwiek tam samo ceni wyprowadzenie lakieru na hondzie i audi to podziwiam. Pomijam fakt że wcześniej warto auto obejrzeć żeby dostosować temat do klienta.

dla mnei korekta to korekta, bez znaczenia jaki laier, marka czy model.

lakier na Hondzie zrobisz duzo szybciej niz na audi to fakt ale to juz problem detailera a nie klienta, co powiesz klientowi "Panie daj Pan 1000zl wiecej bo lakeiry w audi sa mega twarde i dluzej trzeba z nimi walczyc"?
To czy klient ma glofa z 2000 roku i chce wywalic 4tysiace zlotych na korekte z ceramika to jest jego wolna wolna, i jelsi ma takie zyczenie to powiene byc tak samo traktowany jak klient z lexem za pol banki

Korekta to nie korekta, jeśli cenisz tak samo samochód który stoi w szopie 15 lat i auto które wyjeżdża z salonu i już potrzebuje korekty(a zakładam że wiesz o czym mówisz i masz świadomość że w 80% tak jest) to gratulacje.

Ja szanuje swoją pracę i kręgosłup i to nie jest tylko problem detailer`a bo nie liczy się za korektę 3k dlatego że jest korektą, bynajmniej nie u mnie. Roboczogodzina + środki i tyle. Nie wiem czy ktoś w PL ma sztywną stawkę.Podsumowując... tutaj w kraju ma znaczenie czy to jest lexus czy golf i nie ze względu na cenę ale gabaryt samochodu.

Bez spiny

przeceiz ja sie nie spinam , nie pisalem o rozmairach aua bo e zalozylem ze przyjeclismy takie same

Z ciekawych patentów w niskiej cenie.

Ostatnio koleżanka zmyla olej z nowych skórzanych butów męża płynem micelarnym. Mydełko avel nawet tego nie ruszyło...
Po tym eksperymencie sprawdziłem działanie tego płynu na kanapie skórzanej w mieszkaniu i efekt mnie zaskoczył. Nawet ślady z jeansów zeszły bez tarcia i odbarwien na skórze.
W weekend przetestowałem na skórze w lexie i tutaj efekt był podobny. Bez większego wysiłku fotel kierowcy stał się znowu matowy. Wystarczyło dosłownie 5 minut.

Potem poszedł impregnat i fotel znowu cieszy oko.
Używałem płynu Garnier, ale każdy ma podobne działanie. Oczywiście czysty płyn bez olejków nawilżających.

owczar pisze:Z ciekawych patentów w niskiej cenie.

Ostatnio koleżanka zmyla olej z nowych skórzanych butów męża płynem micelarnym. Mydełko avel nawet tego nie ruszyło...
Po tym eksperymencie sprawdziłem działanie tego płynu na kanapie skórzanej w mieszkaniu i efekt mnie zaskoczył. Nawet ślady z jeansów zeszły bez tarcia i odbarwien na skórze.
W weekend przetestowałem na skórze w lexie i tutaj efekt był podobny. Bez większego wysiłku fotel kierowcy stał się znowu matowy. Wystarczyło dosłownie 5 minut.

Potem poszedł impregnat i fotel znowu cieszy oko.
Używałem płynu Garnier, ale każdy ma podobne działanie. Oczywiście czysty płyn bez olejków nawilżających.

Cenna porada, zaraz zawine mlodej jedna buteleczke i przetestuje w firmie

RafalGS450H pisze:

owczar pisze:Z ciekawych patentów w niskiej cenie.

Ostatnio koleżanka zmyla olej z nowych skórzanych butów męża płynem micelarnym. Mydełko avel nawet tego nie ruszyło...
Po tym eksperymencie sprawdziłem działanie tego płynu na kanapie skórzanej w mieszkaniu i efekt mnie zaskoczył. Nawet ślady z jeansów zeszły bez tarcia i odbarwien na skórze.
W weekend przetestowałem na skórze w lexie i tutaj efekt był podobny. Bez większego wysiłku fotel kierowcy stał się znowu matowy. Wystarczyło dosłownie 5 minut.

Potem poszedł impregnat i fotel znowu cieszy oko.
Używałem płynu Garnier, ale każdy ma podobne działanie. Oczywiście czysty płyn bez olejków nawilżających.

Cenna porada, zaraz zawine mlodej jedna buteleczke i przetestuje w firmie

Noo ja również, mam zniszczoną skórę do ogarnięcia to może akurat

Ps. Stosował ktoś patent z folią alu i colą na aluminiowych elementach ??