Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Rozmowy na tematy nie koniecznie związane z marką lub motoryzacją
Awatar użytkownika
MateoM
Lex user
Posty: 115
Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
Model Lexusa: GS450H
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: MateoM »

Analizując koszty paliwa jakie generuje mi GS, zaczynam się zastanawiać czy nie zmienić auta. Jak bym nie jeździł, czy szybko czy oszczędnie GS spala około 10 litrów. Nawet jeżeli w trasie zejdę do 8,5 jadąc bardzo oszczędnie, wystarczy że wpadnę w warszawskie korki i spalanie znowu ląduje na 10 - 10,5 litra. Przy przebiegu 30.000 km rocznie spalanie zaczyna mieć znaczenie. Moje wykorzystywanie auta to codzienne dojazdy z Warszawy do biura 27 km pod miastem, gdzie od razu z przelotówki wskakuje na obwodnicę, a potem trochę trasą krakowską, tak robię jakieś 55 km dziennie. Reszta to jazda po mieście i okazjonalnie jak to zwykle, czasem wyjazd gdzieś dalej, parę razy do roku morze i 1-2 rocznie wyjazd w góry na narty.

Z kalkulatora spalania wychodzi oszczędność na samym paliwie prawie 7000 zł rocznie. Zacząłem się zastanawiać, czy mnie to po prostu nie wk... :ireful3: takie wypalanie paliwa w powietrze. A sytuacji, gdy naprawdę się bardzo spieszyłem i jechałem GSem cały czas autostradą 200 km/h to pewnie było 2-3 razy przez ostatnie 3 lata. Znając życie ubezpieczenie 1.8 też mnie wyjdzie taniej niż 3.5 litra :)

Wszystko rozbija się tylko o to, czy rzeczywiście CT. Z tego co przeczytałem spalanie utrzymuje się w przedziale 4,5 - 5,5 litra, właściciele - potwierdzacie? Miałem Priusa II gen i palił mi 5,5 - 6 litrów, ale to była trochę starsza konstrukcja bo CT bazuje na technologii takiej jak Prius III gen. Nie ma awaryjnych części jak w dieslu. Alternatywa jest pewnie jakieś Audi A4 / BMW 3 / Mercedes C, co może też będzie paliło 5-6 litrów, ale boje się awarii która mi całe oszczędności pogrzebie, poza tym nie lubię klekotu diesla.

Jakieś opinie, sugestie? Fajną alternatywą byłby nowy Prius IV gen Plugin, gdzie prawie cały dojazd do pracy bym robił na prądzie z aku, a w biurze mogę sobie zrobić stacje ładowania nawet z tej siły czy jak to się tam zwie, ale to jest nowość i oszczędności raczej nie będę miał na tyle aby wyrównać dopłacenie ponad 100.000 zł po sprzedaży GSa. Może jazda full elektrykiem jak BMW i3, no ale jak raz na jakiś czas pojawi się trasa, to będę tylko non stop rozglądał się za gniazdkiem, to chyba jeszcze nie pora na takie auto :)

Jakieś opinie, sugestie, podpowiedzi? :)
Awatar użytkownika
Dawid0ss
Lex Master
Posty: 1774
Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: Dawid0ss »

Jeśli robisz rzeczywiście rocznie ponad 30k to ja bym jednak pomyślał nad jakimś dizlem chędożonym. Tak wiem, ale przy takich przebiegach to się jednak opłaci. Przecież nie tylko Lexus jest na tym świecie ;-)
Pzdr
Awatar użytkownika
zender
Lex user
Posty: 180
Rejestracja: 6 sty 2014, o 23:35
Model Lexusa: RC300h
Skąd:: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: zender »

Witam

GS 300 III gen robiłem wyniki 8-9 litr. sugestia kiedy ostatnio przepustnice czyściłeś ?
Obecnie mecze się żony RC300h wynik 6-7 ltr to norma
CT 200h nieraz jeździłem dużej niż by chciał ...spalanie 5.5-6 ltr

Generalnie GS jest dość lepszy od RC ...CT stoi daleko ...... w kolejce. Jeżeli pójdzie w zmianę będziesz zdziwiony ze Lexus firmuje takie auta jak CT - komfort i wygłuszenie postawia dużo pole do poprawy. O osiągach nie mowie bo nie ma o czym :D

Jeżeli jedynym priorytetem jest dla Ciebie paliwo to pamiętaj ze od roczniak 2015 w CT poprawili o 15% wygłuszenie.....

pozdrawiam
zender
MarcinGD
Nowy lex user
Posty: 4
Rejestracja: 9 paź 2017, o 03:35
Model Lexusa: Rx450h
Skąd:: Gdańsk
Kontakt:

Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: MarcinGD »

Moje drugie auto to auris hsd z 2016 czyli coś podobnego. W trasie drogi krajowe wynik 4,5 litra nie dziwi. Tyle miałem ostatnio w trasie z Gdańska do Poznania i spowrotem. W mieście w lecie 5,5 w zimę +1l. To taka jazda w mieście dynamiczna, ale zgodnie z zasadami jazdy hybryda. Trochę duże masz to spalanie, ja rx450h robię 8,5-9 w mieście, lato.
Awatar użytkownika
Phil
Lex user
Posty: 139
Rejestracja: 13 paź 2010, o 22:29
Model Lexusa: GS450h
Skąd:: Warszawa
Lokalizacja: Warsaw
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: Phil »

Nie zmieniać! :-)
Masz podobną sytuację jak ja. Ja 3 lata temu wyprowadziłem się z Wawy i kupiliśmy dom w okolicy Milanówka. Czasem pracuję z domu ale 5-6 razy w tyg dojeżdząm do biura jakieś 35km w jedną stronę + jakieś zakupy, częste wyjazdy weekendowe, wakacyjne (otatnio Włochy) i robi się 30-40k przebiegu rocznie.
Poprzednio jeżdziłem Accordem 2,4 ale palił mi 10-11 i był wolny co mnie niezmiernie irytowało bo jeżdże codziennnie A2 a tam nawet Lamborghini jest wolne w połączeniu z fantacją naszych rodzimych kierowców. Jak dostrzałem strzała w tył pod Pruszkowem w okolicy nieczynnych bramek i szkoda całkowita zmusiła mnie do zmiany chciałem coś mocniejszego ale zarazem w miarę ekonomicznego. Myślałem o dieslu, gazie etc. W końcu znalazłem świetnego 450h i wziąłem, nie żałuję. Mi pali ok 9 (max 10) przy mieszanej raczej ostrej jeździe czyli autostradą raczej ostro i później od wjazdu do Wawy Jerozolimskimi aż na Puławska korek non stop. Jak jadę drogami lokalnymi to spokojnie średnio 8-9 więc może sprawdź auto czy nie można tego spalania trochę zbić. Pomyśl że jak kupisz diesla to przy dużych przebiegach na bank będziesz miał kiedyś do roboty albo turbinę, albo wtryski, albo koło zamachowe albo DPF czy coś innego. Poza tym diesel to przeżytek. Fakt - GS pali więcej ale się nie psuje, masz ogromny zapas mocy i sensowne do tego spalanie. Żadne inne auto nie da CI takiego kompromisu moc/ekonomia. W CT200h na bank będziesz miał frustrę - moim zdaniem to niezbyt udane auto i ten silnik, za mały, za słaby, wyjący i słaby komfort (poczytaj opinie użytkowników).
Zycie jest zbyt krótkie żeby kierować się tylko ekonomią. Ale sprawa jest bardzo indywidualna - ja tak myślę ale rozumiem też Twój punkt widzenia. Ja jeśli juz miałbym zmieniać a będę musiał za jakiś czas to wezmę jakieś V8 i zagazuje. Ale na pewno nie zadowoli mnie jakiś mały ekonomiczny silniczek bo mnie normalnie szlag trafi! :-)
Pozdrawiam!
pss
Lex Driver
Posty: 509
Rejestracja: 2 cze 2016, o 19:25
Model Lexusa: is200t
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: pss »

CT to Toyota Auris i nawet potwierdzają to Panowie na serwisie Lexusa.
Hybryda jest fajna w korkach, ale na trasach już tylko chodzi benzyna i ratuje się małą pojemnością ;)
Nie wiem czy nie ogarniał bym diesla, przynajmniej miałby lepszy moment obrotowy..

No ja teraz przez rok miałem po ok 50km dziennie i przy 200t też leci paliwo ;)
Awatar użytkownika
MateoM
Lex user
Posty: 115
Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
Model Lexusa: GS450H
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: MateoM »

Dzięki za podpowiedzi. No właśnie musu nie ma, w firmie nawet powodzi się dużo lepiej niż kiedyś ale jak już napisałem na wstępie, takie spalanie zaczyna denerwować. W styczniu wyjazd na narty, to z prostej kalkulacji spalanie 5 litrów, a obecnie nawet 11,5 to wychodzi mi dobry nocleg albo i dwa wypalony w powietrze :) Oczywiście komfort też się liczy no i nawet jeśli auto już starszawe, bo 2006 rok to jakiś prestiż GS wciąż ma, nie zestarzał się tak brzydko moim zdaniem.

W każdym razie Zender - przepustnicy nie czyściłem nigdy, czyli moje ostatnie 110.000 km przebiegu z łącznego nalatanego obecnie 303.000 km. To się robi w serwisie? Pytanie co jeszcze może być przyczyną większego spalania? Latem było 10,5, teraz po zmianie na zimówki zaczął żłopać litr więcej. Wczoraj był duży ruch spowodowany deszczem, a więc wszystko jechało wolno i zrobiłem dziadkowa jazdę max 100 km/h, czasem 80 km/h, lekkie muskanie gazu, spalił 8,5 litra, ale wystarczyło że wjechałem w korki do Warszawy to finalnie wyszło z całej trasy 12...

Mechanik mi mówił, że pojawił się błąd katalizatora podczas przeglądu i trzeba będzie to zrobić, ogólnie mam wrażenie że układ wydechowy głośniej pracuje niż powinien więc są pewnie jakieś małe dziurki od rdzy po tylu latach, to może być przyczyną? Przed chwilą jeszcze wszedłem sobie na autocentrum i raporty spalania innych użytkowników i wszyscy piszą że od 8,5 do 11 litrów w Warszawie. Czyli może niepotrzebnie biadolę i po prostu albo kupuję Priusa / Aurisa i kapelusz :blush: i mam spalanie 5 litrów albo chce się komfortu, to się płaci 2x więcej...

BTW w weekend chce się przejechać nowym Priusem IV gen z plug-inem. Robi 45 km na samym prądzie, wiec codzienny dojazd do pracy by był za darmo, tyle że ta różnica w spalaniu za auto o wartości 140.000 zł to mi się zwróci za... 10 lat? :)

Phil no to mamy identyczną sytuację i identyczne auto :) Ja mam dojazd, tylko póki co z Warszawa Ochota pod Tarczyn (trasa krakowska), więc w druga stronę niby niż wszyscy i mniej stoję w korkach, ale jak wpadnę o 16 - 16.30 już do Wawy to całe Jerozolimskie stoją bo przecież na Wolę jest jeden mały skręt, a tam teraz drugi Ursynów robią :) Diesla się właśnie boję ze względu na masę części, które mogą się zepsuć i ta oszczędność okaże się iluzoryczna po pierwszej lepszej awarii, która mnie szarpnie 4-6 tysięcy na przykład.
Awatar użytkownika
MateoM
Lex user
Posty: 115
Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
Model Lexusa: GS450H
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: MateoM »

A co Wy na to? :)

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-es- ... z4DKp.html

Już nie takie małe pudełko jak CT, taki "baby LS". W kraju to oczywiście jedyne ogłoszenie więc bym się trochę namordował zanim znajdę albo sprowadzę, ale według raportów użytkowników z USA, to spalanie jest na poziomie 35 mpg, wiec wychodzi jakieś 6,7 litra.
Awatar użytkownika
zender
Lex user
Posty: 180
Rejestracja: 6 sty 2014, o 23:35
Model Lexusa: RC300h
Skąd:: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: zender »

MateoM pisze:
W każdym razie Zender - przepustnicy nie czyściłem nigdy, czyli moje ostatnie 110.000 km przebiegu z łącznego nalatanego obecnie 303.000 km. To się robi w serwisie? Pytanie co jeszcze może być przyczyną większego spalania? Latem było 10,5, teraz po zmianie na zimówki zaczął żłopać litr więcej. Wczoraj był duży ruch spowodowany deszczem, a więc wszystko jechało wolno i zrobiłem dziadkowa jazdę max 100 km/h, czasem 80 km/h, lekkie muskanie gazu, spalił 8,5 litra, ale wystarczyło że wjechałem w korki do Warszawy to finalnie wyszło z całej trasy 12...

Mechanik mi mówił, że pojawił się błąd katalizatora podczas przeglądu i trzeba będzie to zrobić, ogólnie mam wrażenie że układ wydechowy głośniej pracuje niż powinien więc są pewnie jakieś małe dziurki od rdzy po tylu latach, to może być przyczyną? Przed chwilą jeszcze wszedłem sobie na autocentrum i raporty spalania innych użytkowników i wszyscy piszą że od 8,5 do 11 litrów w Warszawie. Czyli może niepotrzebnie biadolę i po prostu albo kupuję Priusa / Aurisa i kapelusz :blush: i mam spalanie 5 litrów albo chce się komfortu, to się płaci 2x więcej...

Witam
Sam niejako dałeś sobie odpowiedź. Postaram się krótko podsumować w GS300 III przy 90tys /6lat - ustawienie/regulacja + wyczyszczenie przepustnicy cena 250-300 coś takiego. Sugeruje ASO. U mnie po prostu serwisant powiedział przy odbiorze auta - zrobiłem to bo trzeba było ! mi pozostało zapłacić efekt był taki ze silnik pracował ładniej dla ucha a spalanie spadło o około 1l w dól .....!!! zobaczyłem wyniki typu 7.0l pr:lolek: ! Podlecem naprawdę warto.

Co do wydechu to nie będę tutaj snuł wywodów ale na szybko jest to cześć która znacząco wypływa na spalanie tak ze ogarnij to auto a zobaczysz spalanie o 1l mniej niż masz. Ja polecam serwis ASO

zender
Awatar użytkownika
Phil
Lex user
Posty: 139
Rejestracja: 13 paź 2010, o 22:29
Model Lexusa: GS450h
Skąd:: Warszawa
Lokalizacja: Warsaw
Kontakt:

Re: Czy zmieniać? GS450H III na CT200H?

Post autor: Phil »

MateoM pisze: Phil no to mamy identyczną sytuację i identyczne auto :) Ja mam dojazd, tylko póki co z Warszawa Ochota pod Tarczyn (trasa krakowska), więc w druga stronę niby niż wszyscy i mniej stoję w korkach, ale jak wpadnę o 16 - 16.30 już do Wawy to całe Jerozolimskie stoją bo przecież na Wolę jest jeden mały skręt, a tam teraz drugi Ursynów robią :) Diesla się właśnie boję ze względu na masę części, które mogą się zepsuć i ta oszczędność okaże się iluzoryczna po pierwszej lepszej awarii, która mnie szarpnie 4-6 tysięcy na przykład.
Hehe wiem coś o tym, mój syn ma przedszkole na Woli, zazwyczaj zawozi / odbiera go żona ale jak ja mam tam jechać to drugie tyle czasu doliczam. Tam jest Mordor teraz.

Ten ES fajny, też mnie kiedyś zainteresował. Weż pod uwagę że przy zmianie auta na jakiekolwiek inne - na wejściu musisz też włożyć parę tysiaków w podstawowy serwis po zakupie czyli opony, olej, filtry, czasem rozrząd etc. To też trzeba dodać do bilansu kosztów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości