Strona 1 z 3

GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 11:32
autor: lnd30
Witam
Proszę o poradę w sprawie zakupu nowego modelu GS. Zastanawiam się czy warto dołożyć kilkadziesiąt tysięcy do hybrydy. Wiem, że przy tej cenie auta zużycie paliwa powinno być mało istotne, ale w sumie gdy robi się rocznie 50 -60 tys.km to zaczyna mieć ono znaczenie. Samochód będę eksploatował jakieś 4-5 lat. Teraz używam terenówkę w dieslu (ble...) i jestem przyzwyczajony do zużycia paliwa 7-12 l/100km. Na normalnych drogach nie przekraczam 120 km/h i sporo jeżdżę po mieście więc dieslom już dziękuję. Przewaga dynamiki w hybrydzie nie jest mocno istotna, natomiast ważne są dla mnie koszta i komfort eksploatacji. Proszę użytkowników o podpowiedź jaka jest różnica w kosztach przeglądów, realne zużycie paliwa, łatwość odprzedaży pojazdu z przebiegiem ok. 250 tys. km, awaryjność jednostek napędowych itp.
Skłaniam się ku GS 250, ale hybryda mnie nęci. albo ktoś kto użytkuje podobne auta wybije mi z głowy GS 450h albo skutecznie zachęci.
Myślę, że brakuje na forum takiej małej analizy.
Pozdrawiam użytkowników Lexów.

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 12:42
autor: dS
W najtańszej wersji Elit
GS250 kosztuje 190k zł
GS450h kosztuje 250k zł
czyli różnica to jakieś 60k zł, przy bogatszych wersjach różnica będzie mniejszy. Przy wersji komfort jest to już niecałe 50k zł.

Jeśli założymy że hybryda będzie spalała 2litry mniej to koszt dodatkowego paliwa po przejechaniu 250k km wyniesie jakieś 30k zł.

Także gdybym ja stał przed takim wyborem to zdecydowanie brał bym hybrydę. Dynamika jazdy w ogóle bez porównania. Eksploatacja tez powinna być tańsza np. skrzyni E-CVT w porównaniu do standardowego automatu jest prosta jak konstrukcja cepa i nie ma się tam praktycznie co popsuć, nie ma tam przecież chociażby sprzęgła.

Także teraz pytanie czy dla 30k warto rezygnować z tych dodatkowych 150KM? GS250 w moim odczuci będzie jednak trochę mułowaty bo ten silnik jest nieco za słaby do tak dużej budy, więc w mieście żeby ją ruszyć to paliwo będzie się lało szerokim strumieniem.

Jeśli chodzi o odsprzedaż to IMO hybryda też będzie stała na lepszej pozycji. Przy odsprzedaży uzyska się wyższą cenę, a i ludzie przez te kilka lat oswoją się już z hybrydami i chętniej będą po nie sięgali. Widać to już teraz w sprzedaży nowych aut.
Lexusa mocno zaskoczyła ilość chętnych na auta hybrydowe. W jakimś Automaniaku czy innym programie motoryzacyjnym wspominali że L zakładał sprzedaż ok 300szt/rok a w pierwszym półroczu sprzedało się ich ponad 350.

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 12:53
autor: lassar@tlen.pl
Hybryde kupuj nie ze wzgledu na oszczednosci paliwa, ale komfort przy malych predkosciach (cisza) i swietne osiagi. Jak chcesz male zuzycie to kup sobie niemiecka limuzyne w 2 litrowym dieaslu.

Moj RX pali od 8,5 po miescie do 11 na trasie przy szybkiej jezdzie. System hybrydowy ma nalatane 180 tys. obsuga sprowadza sie do wymiany oleju w benzynie. Czyli jak zawsze. Poza tym jest troche ciezszy. Co do spalania po miescie - roznica nie bedzie 2 litry ale racze 4-5 litrow. Przynajmniej taka jaest przy mojej nodze miedzy 350 RX a 400h

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 14:15
autor: dS
ale 2,5l nie pali tyle co 3,5l więc różnica między hybrydą a 250 będzie mniejsza

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 15:15
autor: Gumish
[quote="dS"Eksploatacja tez powinna być tańsza np. skrzyni E-CVT w porównaniu do standardowego automatu jest prosta jak konstrukcja cepa i nie ma się tam praktycznie co popsuć, nie ma tam przecież chociażby sprzęgła.[/quote]
Niezupełnie tańsza, bo są w niej inne głupoty, np. jakieś pasy transmisyjne, których nikt nie chce naprawiać, a które się po pewnym czasie rozciągają. Ale to pewnie dopiero po 10-15 latach, więc tym się będzie martwił drugi właściciel, albo trzeci czy czwarty...

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 15:34
autor: dS
Pasy transmisyjne ? A co to i do czego to służy? Przecież prąd doprowadzany jest przewodami a silniki elektryczne są przy kołach więc nie wiem jaką funkcję miały by spełniać pasy transmisyjne? Jedyna rzeczy o którą należało by się martwić to bateria od zespoły hybrydowego ale te przez 10lat spokojnie będzie służyła, więc pierwszy właściciel kompletnie nie ma się co nią przejmować.

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 17:59
autor: luxus
Jeśli więcej czasu spędzasz w ruchu miejskim bierz hybrydę, różnica w spalaniu będzie bardzo duża w porównaniu z GS250 po mieście, eksploatacja również będzie tańsza, w hybrydzie nie ma rozrusznika ani alternatora... no i ta cisza :)

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 18:30
autor: lassar@tlen.pl
2,5 litrowe Volvo kumpla pali po miescie 18...
Silniki Toyoty nie sa szczytem osiagniec inzynierskich pod wzgledem minimalnego spalania - realnie bedzie palil 15. A hybryda kolo 10. Stad roznica w spalaniu w granicach 5 litrow. Oczywiscie mozna sobie wmawiac, ale tak naprawde bedzie zarl jak smok.

O baterie bym sie nie martwil - po 6 latach maja 96% sprawnosci. Pasy transmisyjne dotycza skrzyn CTSV - jakos tez problemow odpukac nie mam, mimo ze podobno mam najwiekszy przebieg w Katowicach. No ale samochod pewny i bez "przeszlosci" a to ma znaczenie. Przy zakupie nowego - jak dla mnie tylko hybryda jezeli Lexus. Jesli nie to inna marka. Co zreszta niedawno uczynilem.

Re: GS 450h kontra GS 250

: 26 lip 2013, o 19:32
autor: dS
skrzynia E-CVT
Obrazek
gdzie tu są jakieś pasy? ot kilka trybów. tu naprawdę nie ma się co popsuć

filmik z porównaniem róznych generacji skrzyń e-cvt od toyoty

jak widać też nie ma tam żadnych pasów.

Po małym research'u znalazłem wasze pasy w skrzyni CVT. No właśnie CVT a w LEXach mamy skrzynie E-CVT która nieco różni się konstrukcją.

Re: GS 450h kontra GS 250

: 29 lip 2013, o 09:58
autor: lnd30
Widzę, że jednak brać hybrydę. Wczoraj widziałem na obwodnicy 3 miasta z jaką lekkością wyprzedził mnie GS 450h. Jechałem ok. 130 km/h a to cudo zaczaiło się za mną i wykonało manewr wyprzedzania z taką różnicą prędkości jak bym stał.
Podoba mi się wyposażenie w comforcie + ML. Wyższa wersja wydaje mi się ryzykowna ze względu na aktywne zawieszenie i niższy profil opon. Brak też koła zapasowego co przy zagiętej feldze oznacza lawetę.
Jak oceniacie nawigację fabryczną? Jeździłem GS po Wawie ale to słaby materiał do oceny map.
Samochód będzie stał na mrozie pod domem, ma to jakiś duży negatywny wpływ na baterię?
Mam też nadzieję, że złodzieje nie lubią bardziej brać hybryd ze względu na drogą baterię.
Dzięki za opinie i pozdrawiam.