Lexus - Forum

Witam mam problem z napędem , mianowicie jak rozpędzam auto do 140 i wpinam 6bieg w środku zaczyna pojawiać się spory hałas ,hałas przenosi jak by z przodu samochodu w tunelu nic nie czuć coś jak by wzrastająco malejące wycie ,jak zmieniam na 5 bieg lekko ustaje hałas , miesiąc temu wymieniałem sprzęgło ;aisin; taki sam jak oryginał w sensie że identycznie wyglądające ,jak zdejmowałem wał był minimalny luz ,po złożeniu zestawu w całość ,luz jest prawie nie wyczuwalny , byłem dziś na szarpakach delikatny luz w łożysku przedniego koła w zawieszeniu sztywno , czy mogę powoli rozglądać się za skrzynią czy zrzucać wał ?

olej w skrzyni wymieniony? motul gear 75w90 jak sie nie pomylilem zalewamy. Poza tym niestety w is200 skrzynia lubi sobie czesto wyc :/ ale zmien olej na poczatek przy okazji w dyfrze zmien rowniez jak nie zmieniany.

Nastaw się raczej na szukanie innej skrzyni. Też jestem po wymianie sprzęgła oraz olej skrzynia i dyfer , minimalna poprawa ale warto spróbować z olejem. Ja mam wycie na szóstym biegu i trzeba z tym żyć, odłożyć parę zł i skrzynie wymienić.

piotro1227 pisze:Nastaw się raczej na szukanie innej skrzyni. Też jestem po wymianie sprzęgła oraz olej skrzynia i dyfer , minimalna poprawa ale warto spróbować z olejem. Ja mam wycie na szóstym biegu i trzeba z tym żyć, odłożyć parę zł i skrzynie wymienić.

Właśnie dziś zrobiłem małą rundkę z prędkością 120 -190 ,do piątego biegu jest cisza ,zapinam 6 i zaczyna hałas ,podjechałem do fachowców co szykują auta do driftu , przewiozłem mechanika i stwierdził jednoznacznie (skrzynia) ,dodatkowo sprawdzili mi luzy na wale i stwierdzono że ten luz który jest a jest minimalny nie może mieć wpływu ,poza tym nic nie stuka i nie szarpie przy wrzucaniu żadnego z biegów ,podpory całe , przewertowali od początku do końca zawieszenie i sprawdzili geometrie ,wszystko wzorowo poza skrzynią , Dziękuje za wszystkie podpowiedzi ,jak zakupię skrzynie opiszę ewentualną poprawę

Mam dokładnie tak jak ty z tym ze na 5 biegu ciągnę do końca i cisza zapne 6 i od razu zaczyna wyć. Ja tez będę zmienił skrzynie ale to jak jakieś wolne złotówki sie pojawia póki co glosniej radio i nie slysze wycia hehe

Macie wycie, czy bicie

Ja mam znowu bicie i przenosi się to na karoserię, czyli po zapięciu 6 biegu robi się głośno i trzęsie budą jakby koła były niewyważone. Narazie nigdzie z tym nie byłem, bo znając fachowców to pół samochodu wymienią, a i tak nie znajdą. Gdzieś czytałem, że w BMW takie objawy są przy dużym zużyciu dyferencjału.

Hmm napisałeś że masz znowu bicie czyli wnioskuję że już wcześniej też to miałeś i jakoś sobie z tym poradziłeś czy po prostu przez jakiś czas to mialeś sprawa ucichła i znowu sie pojawiło ?
Ja mam wycie ale bicie też miałem ale po wymianie sprzęgła przestało bić

Ja również dołączam się do pytania kolegi wyżej, zauważyłem, że na 6 biegu słychać dość wyraźnie jakby bicie, czy ktoś miał podobne objawy i może sobie z nimi już poradził?

Pamiętajcie, że manualne skrzynie w IS200 są strasznie syfiaste i kupno używki niekoniecznie rozwiąże problem.
Wycie przy przyspieszeniu, dudnienie na biegach to według mnie standard. Ostatnio coraz więcej osób na forum się na to skarży, co utwierdza mnie w tym przekonaniu.
Według mnie jedyna opcja to po prostu naprawa.

Piszę to z perspektywy czterokrotnej wymiany skrzyni biegów. Każda mniej lub bardziej wyje, na 5 skrzyń - 3 dudniły. Jedna na 6 biegu po przekroczeniu 100 km/h, druga na 4 po osiągnięciu 80 km/h, trzecia na 6 przy 100 km/h po odpuszczeniu całkowicie gazu i jechaniu wciąż na 6.

Szukając innych przyczyn wymieniłem sprzęgło, dwumas i most. Zdejmowałem paski z alternatora, pompy wody i wspomagania - wyło i dudniło bez zmian.
W serwisie Lexa powiedzieli że połączenie mostu z LSD do skrzyni która dedykowana była pod most bez LSD prawdopodobnie daje taki efekt.
Sprawdziłem dla spokoju na obu dyfrach, bzdura.
Poddałem się.
Skrzynie były z różnych półek cenowych, po prostu te skrzynie to straszny syf. Trzeba z tym jeździć.
Obdzwoniłem parę warsztatów w Wawie w celu naprawy skrzyni, ale jakoś nie byli przekonani czy podjąć się naprawy.

Myślałem już żeby sprzedać auto komuś kto lubi słuchać głośno muzyki... ale jakoś mi szkoda.
Trochę rzeczy w nim ogarnąłem i jedynym jego mankamentem to skrzynia.
Więc jak ktoś znajdzie dobry warsztat od skrzyń który daje gwarancję, niech da znać.

100% potwierdzam, AZ6 tak juz ma, jezdzic i sie nie przejmowac