Strona 2 z 3

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 4 gru 2018, o 23:22
autor: gmiter
djslavoll pisze:Przynajmniej nie faluje wskazówka obrotomierza, kiedy się obserwuje.

Mechanik twierdzi, że w tych autach nie ma potrzeby regulacji zaworów, bo kiedyś w innych sprawdzał przy dużych przebiegach i nie było potrzeby, a mój ma 100kkm więc tym bardziej.

Pewnie od takiej regulacji zacznę w innym warsztacie na początek...

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
Co 50-60 trzeba mierzyć a jak jest LPG to co 20. Spotkałem się z jezdzacym na benzynie i przy 250tkm były podparte zawory także nie ma jednego podejścia.

Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 10:55
autor: djslavoll
A kontroluje się szczelinomierzem, czy wymienia płytki w silniku 3.0?

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 11:25
autor: djslavoll
Już wiem, dzwoniłem do ASO.

Kontrola trwa 2h, a jeśli konieczne to wymiana płytek, co może trwać cały dzień, więc koszty do 2000zl.
Przy moim przebiegu nie ma sensu nawet sprawdzać.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 11:35
autor: gmiter
Sprawdzenie to fakt jakieś 2 godziny. Jak trzeba regulować to podmieniasz i może trwać dłużej.

A masz LPG?

Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 11:46
autor: djslavoll
Nie mam, ale wiązałem drżenie z koniecznością regulacji zaworów, co być może jest niewłaściwe.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 11:57
autor: lu5297v
Panowie, a zna może ktoś z Was jakiegoś mechanika który zna się na rzeczy, aby skontrolować i ewen wyregulować zawory? Najlepiej ktoś kto to już kiedyś to robił...
I najlepiej z WLKP.

Bo dzwoniłem po niektórych mech i jedni się nie podejmują, drudzy gadają jakieś kompletne fanaberie na temat luzów że auto może w tydzień skończą, że Gs300 mk2 to Diesel V6 :) Strach im oddawać auto!
Dałem już kIedyś bmw mechanikowi który widziałem że uczy się robić rozrząd.
Przy luzach można dużo popsuć, dlatego pytam czy możecie kogoś polecić z Wlkp, ktoś kto się na tym zna?

Temat trudniejszy niż myślałem...

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 12:46
autor: gmiter
Temat jest naprawdę prosty. Sam to robiłem w IS300 po raz pierwszy i zajęło mi to około 4 godzin ze złożeniem - najwięcej roboty z wyciągnięciem przepustnicy i kawałka kolektora bo on przeszkadza. Później to bajka :) Wyciąganie płytek jak ma sie wprawę z narzędziem Toyoty to teżluzik.

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 5 gru 2018, o 16:01
autor: lu5297v
Widzisz, gdyby to było bliżej to moglibyśmy się umówić na regulację, ale już widzę że 300 km w jedną stronę.
Zdjąć przepustnice, kolektor czy pokrywę to proste.
Mam podstawową wiedzę, ale stricte samej regulacji nigdy nie robiłem i nie chcę czegoś źle zrobić.
Poza tym zostaje jeszcze temat ewen potrzebnych płytek, nie chcę też unieruchomić sobie auta na dłuższy czas.

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 8 gru 2018, o 10:40
autor: lu5297v
Pozwolę sobie ponowić pytanie, czy znacie forumowicze godnego zaufania, przede wszystkim znającego się na rzeczy mechanika który skontroluje i ewen wyreguluje zawory w GS300 MKII?
Szukam kogoś na początku wiadomo blisko, czyli powiedzmy Jarocin, Leszno, WLKP.

Przerabiałem w życiu pseudomechaników którzy wszystko wiedzieli, a potem nie widzieli jak złożyć auto i trzymali je 2 tyg, lub reklamacja bo więcej szkód niż pożytku.
Stąd moje pytanie.

Re: Lekkie drżenie na postoju (GS300)

: 1 lut 2019, o 22:44
autor: lu5297v
Pozwolę sobie ponowić pytanie, czy znacie forumowicze godnego zaufania, przede wszystkim znającego się na rzeczy mechanika który skontroluje i ewen wyreguluje zawory w GS300 MKII?
Szukam kogoś na początku wiadomo blisko, czyli powiedzmy Jarocin, Leszno, WLKP.

Przerabiałem w życiu pseudomechaników którzy wszystko wiedzieli, a potem nie widzieli jak złożyć auto i trzymali je 2 tyg, lub reklamacja bo więcej szkód niż pożytku...
Stąd moje pytanie.