Lexus - Forum

madkiw pisze:

Dawid0ss pisze:Pany,

U mnie jest taka akcja.

Na klimatyzacji układ wali fest gorącym powietrzem tylko na nogi pasażera. Prawy wylot powietrza jest ok. Lewa strona dobry chłodek.

Co ciekawe po wyłączeniu klimy na zwykłej wentylacji całość chodzi raczej normalnie wtf ?!

Tak się zastanawiam, czy to może właśnie nie parownik zarósł jakoś "dziwnie" syfem. Byłbym zdziwiony, bo klima jest serwisowana co rok.

Sprawdzaliście może czy ta kamera inspekcyjna przejdzie do parownika w IS200 ?

Pzdr

Przypuszczam że przez odpływ w nogach pasażera Ci wejdzie, przez górne kratki mi w GS nie idzie, jest tam jakaś kratka, no ale nie wiem jak w IS-ie. A co do twoich problemów, to nie serwo sterujące klapkami ? Na amerykańskim forum lexa, pełno tego.

Tak się jeszcze zastanawiam, czy to po prostu nie ubytek czynnika w klimie. Ostatni serwis był jakoś w lato. Być może powstał jakiś wyciek. Gdyby to były klapy, na std wentylacji byłoby to samo imo Po Nowym Roku pojadę na sprawdzenie. Pzdr

Zbyt mała ilość czynnika powinna być wykryta przez czujnik i klima stanie.Brak odpowiedniej ilości nie pozwala transportować oleju do smarowania sprężarki.

carinus pisze:Zbyt mała ilość czynnika powinna być wykryta przez czujnik i klima stanie.Brak odpowiedniej ilości nie pozwala transportować oleju do smarowania sprężarki.

Pokombinuję jeszcze na postoju z nastawem temp i nadmuchu. Przy problemach z klapami proponują na formach klim gwałtowne przechodzenie z zimnego na gorące, słaby vs mocny nawiew i często gęsto klapy zaczynają działać. Dam znać.
Pzdr

Bry,

Odświeżam lekko temat. W 2017 miałem wymieniana chłodnice i kompresor klimy + czyszczenie całego układu.

Niemniej ostatnio na ciepłym powietrzu (bez klimy) oraz po odpaleniu na automacie samochodu, z kratek wydobywa się niefajny zapach.
Warsztat ma 2 propozycje:
- rozebranie deski i wyjęcie parownika do czyszczenia (robota 1000zl +)
- mocne ozonowanie

Opcja z wyjęciem parownika z uwagi na cenę raczej odpada.
Pytanie co będzie miało większy sens? Ewentualnie będę wdzięczny ja jakieś złote rady, podpowiedzi.

Z góry dzięki!

Pozdrawiam,
Artur

A zwykłe odgrzybianie? Nie wiem jak to się odbywa, ale w serwisach klimy jest taka opcja za niewielką dopłatą przy napełnianiu układu.

Zobaczymy co wyjdzie teraz. Odgrzybianie było niby robione i na ciepłym wciąż wieje smrodem