Lexus - Forum

sorry za off topic ale dzisiaj coś zauważyłem. Auto niestety stało na zewnątrz przy mrozie -22 stopnie i podczas jazdy na 3 biegu między obrotami 2000-2500 przy przyśpieszaniu dochodzi z silnika dziwny gwizd coś w rodzaju czajnika z gotującą się wodą. Tak samo jak zwalniam i w tym zakresie obrotów też coś takiego występuje... czyżby coś mi przymarzło pod maską? mechanik ze mnie żaden i nie potrafię stwierdzić od czego się to dzieje ale jak tak będzie dalej to jutro to nagram na dyktafon, wrzucę na forum i sami posłuchacie o co mi kaman. Chyba że to norma i poprostu jestem przewrażliwiony na punkcie mojego

Nagraj ten dzwięk i wtedy moze coś wymyslimy.Z samego opisu ciężko cokolwiek powiedzieć.

carinus pisze:Nagraj ten dzwięk i wtedy moze coś wymyslimy.Z samego opisu ciężko cokolwiek powiedzieć.

<---- tutaj jest to co nagrałem... słabo słychać ale chodzi mi o gwizd między 7s a 13s. Jak się jedzie to bardzo słychać to w kabinie. Co prawda jest ciszej niż wczoraj. Czyżbym był przewrażliwiony?

O patrz. U mnie gwiżdże tak samo, w tych samym zakresie obrotów. Kiedyś było ciszej, teraz jest trochę głośniej. No i oczywiście słyszę to tylko ja. Jak mowię o tym innym, którzy ze mną jadą, to nikt nic nie slyszy, ha ha.

Ale jakoś mi ciągle nie po drodze do mechanika. Może jutro, jak mi się uda wcześnie wstać to podjadę. Daj znać jakbyś zlokalizował źródło pisku.

czak pisze:O patrz. U mnie gwiżdże tak samo, w tych samym zakresie obrotów. Kiedyś było ciszej, teraz jest trochę głośniej. No i oczywiście słyszę to tylko ja. Jak mowię o tym innym, którzy ze mną jadą, to nikt nic nie slyszy, ha ha.

Ale jakoś mi ciągle nie po drodze do mechanika. Może jutro, jak mi się uda wcześnie wstać to podjadę. Daj znać jakbyś zlokalizował źródło pisku.

Więc nie jestem sam.

Carinus co o tym sądzisz? Od czego to może tak wyć?

Też wiem o co Wam chodzi. Dzwięk między 7-13s i po 15s do końca? A skąd się taka przerwa wzięła. Odpusciłeś gaz?

Może to jest po prosu jakiś pasek piszczący, np od alternatora?

Pozdro

Teź tak strzelam. Pasek, łożysko jakieś albo pompka.
Tak czy siak to może moderator przerzuci to do osobnego tematu, bo się rozlegly offtop robi.

ale to na pewno z silnika?? a nie np. ze skrzyni biegów?? Ja taki miałem ale to było ze skrzyni...

U mnie to chyba z silnika, bo na luzie też gwiżdże jak dodaję gazu, tylko ciszej. Chociaż nie wiem. Kiepski jestem w lokalizowaniu źródła odgłosów. Kiedyś w jeepie myślałem, że mi hałasuje łańcuch rozrządu a to dzwonły obejmy na resorach

No i nie wiem, w skrzyni to nie powinno wyć cały czas, a nie tylko w jakimś zakresie obrotów?

dźwięk wydobywa się zdecydowanie z pod maski. Na biegu jałowym nie ma takich numerów. Tylko na trzecim biegu. Podejrzewam że przymarzł jakiś pasek i się ślizga czy coś w tym rodzaju... nie wiem i najlepsze jest to że właśnie dzieje się to w tym zakresie obrotów... a co do pytania na temat nagrania... po prostu przyciąłem żeby ładował się szybciej.

Teraz się przejechałem i że tak powiem "deptałem" i dźwięk już nie jest taki głośny, tak jakby po prostu wracało wszystko do normy.

Przypominam że wszystko zaczęło się dziać od mrozu -22stopnie. Dzisiaj jest około +4stopni i jest coraz lepiej