odpala i od razu gaśnie
: 2 maja 2018, o 16:35
Witam serdecznie
Mam problem z moim silnikiem w czasie jazdy, nagle gaśnie jakby zabrakło mi paliwa, po tym odpala na na sekundę i zaraz gaśnie. Czasami 10 prób i tak cały czas odpalai za chwilę gaśnie. Sprawdzałem awaryjne odpalanie na gazie i to samo. Dzieje to się i na benzynie i na gazie. Po jakimś czasie normalnie odpali i mogę przejechać kilka kilometrów po czym znowu gaśnie w czasie jazdy. Byłem na kompie i mechanik stwierdził, że to wina braku dostatecznego ciśnienia w 1 cylindrze (4bary) i błędy wypadania zapłonów. (Piszę o tym w innym poście). Niby ochronna funkcja kompa po wykryciu błędów. Ale po skasowaniu błędów i dojechaniu do domu dzieje się to samo w momencie gdy komputer nie zanotował jeszcze błędu. Czy ma ktoś pomysł co to może być. Coś nie jestem przekonany o tej ochronnej funkcji silnika. Pewnie od dłuższego czasu mam za małe ciśnienie ale zawsze palił na dotyk.
pozdrawiam i dziękuję z góry za rady
Mam problem z moim silnikiem w czasie jazdy, nagle gaśnie jakby zabrakło mi paliwa, po tym odpala na na sekundę i zaraz gaśnie. Czasami 10 prób i tak cały czas odpalai za chwilę gaśnie. Sprawdzałem awaryjne odpalanie na gazie i to samo. Dzieje to się i na benzynie i na gazie. Po jakimś czasie normalnie odpali i mogę przejechać kilka kilometrów po czym znowu gaśnie w czasie jazdy. Byłem na kompie i mechanik stwierdził, że to wina braku dostatecznego ciśnienia w 1 cylindrze (4bary) i błędy wypadania zapłonów. (Piszę o tym w innym poście). Niby ochronna funkcja kompa po wykryciu błędów. Ale po skasowaniu błędów i dojechaniu do domu dzieje się to samo w momencie gdy komputer nie zanotował jeszcze błędu. Czy ma ktoś pomysł co to może być. Coś nie jestem przekonany o tej ochronnej funkcji silnika. Pewnie od dłuższego czasu mam za małe ciśnienie ale zawsze palił na dotyk.
pozdrawiam i dziękuję z góry za rady