Miałeś przepuszczający wtrysk albo wtryski a nie reduktor kolego.ma3x998 pisze:Miałem tak u siebie w is 200. Ze starości bebechy parownika się zużyły. Remont parownika pomógł... i faktycznie można to zdiagnozować tak jak pisze "andrew"Yarecki pisze:skąd takie rewelacje.ma3x998 pisze:może zalewa Ci gazem kolektor dolotowy przez nieszczelną membranę w parowniku...
Chyba że puszczał lpg podciśnieniem w kolektor.
Niektóre sterowniki posiadają funkcje, która pomaga na ten kłopot ale jeśli są lejące wtryskiwacza nic nie pomoże.
Jazda na noPB przed zgaszenie to kolejna proteza, taniej i lepiej usunąć usterkę/problem niż pudrować wżoda.
Założyciel wątku niech zrobi foty spod maski najpierw bo nie wiemy o czym rozmawiamy na obecną chwilę do końca.
Temat jest też taki, że reduktor może być OK i wtryski też natomiast samo strojenie rozjeżdża ECU noPB i stąd pojawiają się problemy ze startem na drugi dzień.
Przyczyn może być pełna masa.