Strona 4 z 4

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 08:48
autor: klinikalpg.pl
Dawid0ss pisze: Z tego co napisano tutaj wcześniej problem pompowania się reduktorów jest znany. Ludzie radzą sobie z tym, robiąc jakieś ręczne modyfikacje. Ale chyba nie o to tutaj chodzi, aby w tym dłubać. To urządzenie ma działać poprawnie. W końcu za to się płaci.
Ludzie dłubali :) jako beta testerzy (choć na żywych organizmach klientów :( ) rozwiązań przed wprowadzeniem do produkcji. Produkcyjna wersja nazywa się GTX.
A że po ph Jacuś itd leżą leżaki, które jeszcze potrafią buczeć, o którym to problemie "wieku dziecięcego" już dawno zapomniałem, to inna historia .
Reduktor niby urządzenie proste, a nie spotkałem jeszcze czegoś co na 100% można by polecić.

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 09:49
autor: Dawid0ss
klinikalpg.pl pisze:
Dawid0ss pisze: Z tego co napisano tutaj wcześniej problem pompowania się reduktorów jest znany. Ludzie radzą sobie z tym, robiąc jakieś ręczne modyfikacje. Ale chyba nie o to tutaj chodzi, aby w tym dłubać. To urządzenie ma działać poprawnie. W końcu za to się płaci.
Ludzie dłubali :) jako beta testerzy (choć na żywych organizmach klientów :( ) rozwiązań przed wprowadzeniem do produkcji. Produkcyjna wersja nazywa się GTX.
A że po ph Jacuś itd leżą leżaki, które jeszcze potrafią buczeć, o którym to problemie "wieku dziecięcego" już dawno zapomniałem, to inna historia .
Reduktor niby urządzenie proste, a nie spotkałem jeszcze czegoś co na 100% można by polecić.
No dobra, ale wychodzi na to, że jakość tych urządzeń spada, bo nowe modele sprawiają więcej problemów, niż stare. Z czego to wynika ? Szukają oszczędności na komponentach ? Osobiście wolałbym zapłacić 500 pln i mieć spokój, niż 350 i się z tym wozić :pala:

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 11:20
autor: gmiter
Dawid0ss pisze:
klinikalpg.pl pisze:
Dawid0ss pisze: Osobiście wolałbym zapłacić 500 pln i mieć spokój, niż 350 i się z tym wozić :pala:
Ja w poprzednim aucie zapłaciłem dużo więcej niż 500zł za same reduktory (2 sztuki BRC :mad: :mad: :mad: ) i miałem ciągle problemy. Nie ma jednoznacznej ceny i odpowiedzi która jest uniwersalna do każdego przypadku. Jak masz kłopoty to zagadaj na LPG-Forum ze Struną to na pewno Ci podpowie. Mi pomógł ze strojeniem i ustawieniami doładowanego+dłubanego auta.

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 11:44
autor: owczar
Spróbuj upuszczania po cut-off.
Zakładam, że wtedy Ci się pompuje?

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 16:54
autor: foka1
mam kme gold i wogole nie czuc przelanczania na lpg nawet przy -10ciu :puchar:

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 16:55
autor: owczar
Też mam dwa goldy i jest ok. Ale moje pracuję na ciśneniu 1.1 z tego co pamiętam.

Generalnie GOLD plus turbo i wysokie ciśnienie robocze = przyrosty ciśnienia po cut off.

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 14 mar 2018, o 16:57
autor: foka1
zapomniałem dodac ze mam gowniane wtryski omvl :crazy:

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 15 mar 2018, o 08:28
autor: gmiter
foka1 pisze:zapomniałem dodac ze mam gowniane wtryski omvl :crazy:
OMVL to dramat. U mnie były i je wywaliłem, nie dało się tego wyregyulować ładnie żeby silnik chodził perfekcyjnie, ułożyć też się dobrze nie da. Po wrzuceniu Baraków inne auto :)

Co do Golda - Gold nie chodzi zbyt dobrze na wysokim ciśnieniu jak pisze owczar. Buczy czasami i ma przerosty. Jednak warto wkleić dropsa na stałe i problem znika i trzyma ciśnienie elegancko. Mod za 5 zł testowany i opisywany.


http://lpg-forum.pl/silver-wklejenie-dropsa-t28060.html
http://lpg-forum.pl/kme-gold-sie-pompuje-t39731.html

Re: problemy z przełączaniem na gaz na zimnym silniku

: 24 mar 2018, o 14:38
autor: Dawid0ss
owczar pisze:Generalnie GOLD plus turbo i wysokie ciśnienie robocze = przyrosty ciśnienia po cut off.
No i wychodzi na to, że jednak wróciłem do swojego starego dobrego Gold Turbo. GT dawał ciała. W sterowniku nie mam jeszcze opcji upuszczenia paliwa do tłoków po odjęciu gazu. A to i tak słaba opcja, bo paliwo ląduje po prostu za nami.
Pełna regeneracja reduktora Gold Turbo i wszetko zap..... po staremu.
Jak widać, nowsze KME wcale nie lepsze.
Pzdr