Strona 4 z 4

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 17 paź 2018, o 20:32
autor: agiless
W dzisiejszych czasach pakowanie się w Prins'a, to szukanie kłopotów na przyszłość.

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 18 paź 2018, o 08:23
autor: klinikalpg.pl
agiless pisze:W dzisiejszych czasach pakowanie się w Prins'a, to szukanie kłopotów na przyszłość.
Może jakieś uzasadnienie takiej tezy?
To pomogę :-)
Wątła sieć serwisowa, brak wsparcia technicznego od importera.
Natomiast od strony technicznej jest to instalacja co najmniej znakomita i montując ją u fachowca (jw. owszem niewielu takich) jest raczej gwarancja braku kłopotów z instalacją.
Także teza słuszna tylko częściowo...

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 18 paź 2018, o 10:02
autor: cooper69
Zgadzam się z kliniką.
Takie pitolenie osoby, która w 99% przypadków słyszała od kogoś kto zna kogośkto wcześniej coś słyszał :laugh1:
Z Prins to były problemy z serwisem 15-lat temu ale jak się zepsuł co było niezmiernie rzadkie w stosunku do twórczości uwczesnych „artystów LPG”. Wiem po wpisach i rozmowach z członkami Saab klub Polska bo to jedna z popularniejszych instalacji w Holandii, a stamtąd było sporo aut.
Z fachowcami od LPG zawsze jest duży kłopot bo np. dla większości do dziś silnik z turbiną to Himalaje. Ja np. Z Gdańska jeździłem do Mławy i zawsze potem było bez problemów. W Gd. jeszcze niedawno „najlepsi fachowcy” tłumaczyli, że w silnikach turbodoładowanych check engine na gazie to normalka albo... nie informując właściciela montowali reseter CE :blush:

Także nie pitol kolego agiles :P
Jeżdżę już autami z LPG naście lat i myślę, że podstawowego doświadczenia już nabrałem :)

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 18 paź 2018, o 11:02
autor: agiless
@cooper69- nie znasz mnie więc po kiego te cienkie aluzje w moim kierunku?
Również zgadzam się z tym co napisał @klinika. Ja nie napisałem, że Prins to zła instalacja. Nie jestem instalatorem, ale jak wielu ludzi, którzy nauczyli się żyć z instalacją w swoim aucie i ogarniać ją po swojemu przez partaczy, którym w życiu auta nie powierzę, coś tam o LPG wiem. Już kilku takich użytkowników z instalacjami typu Prins, BRC, Landi spotkałem....byli zadowoleni do czasu pierwszej awari i wycieczki do autoryzowanego warsztatu, bo okoliczni macherzy nie dają rady lub nie mają ochoty diagnozować problemu. Nie wspomnę już o częściach, które nie leżą na półce w oczekiwaniu na chętnego.
W dzisiejszych czasach wolę mieć pod maską instalacje polskich producentów, bo wybór podzespołów jest spory, a jakość również całkiem dobra. To oczywiście moje zdanie i nie musisz się z tym zgadzać.

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 4 lis 2018, o 21:43
autor: slawkow
To jako jedyny, albo jeden z bardzo niewielu użytkowników instalacji Prinsa w tym samochodzie, dorzucę coś od siebie ;)

Instalacja chodziła fajnie przez pierwsze 6-7 tysięcy km (teraz mam 12 tys. km). Później zaczęły się kłopoty - w skrócie - przy małych obrotach (i jeździe bez dotykania pedału gazu) dodanie gazu powoduje spadek obrotów o jakieś 500 obr/min i dopiero podniesienie się ich. Efekt jest taki, że auto prawie gaśnie. Nie będę drugi raz pisał tej samej historii, mój wywód znajdziecie tutaj:
http://lpg-forum.pl/lexus-is250-problem ... 70363.html

Auto na benzynie cały czas chodzi w porządku, więc chociaż tutaj nic się nie stało :)

Ktoś pytał o butlę - butla jest 55L chyba (zamontowana w kole), do której wchodzi ok. 44L gazu, najwięcej zrobiłem jakieś 460km, jadąc bez większego oszczędzania.

Dopóki nie wyjaśnię tego czy winna jest instalacja czy samochód, to nie jestem w stanie jej polecić :)
Kontakt z Prinsem faktycznie jest beznadziejny. Obsługa importera to kompletne dno i ignorancja.

Re: Jaka instalka LPG do lexus is 250?

: 9 lis 2018, o 16:39
autor: ufo321
LPG wymaga lepszego stanu układu zapłonowego niż na PB. Kiedyś moje auto szarpało na niskich obrotach, ale tyllo na LPG. Pewnego dnia zgasło i nie chciało odpalić.
Okazało się, że padła cewka. Do samego końca jej żywota nie było żadnego szarpania na PB.

Piszę to, chociaż zapewne u Ciebie będzie problem tkwił w czym innym.