ledziu pisze:Hugoberg pisze:I jak tu zaufać handlarzowi haha teraz auto kosztuje 37 tys wcześniej 46 tys. Ciekawe ma te ceny. W życiu bym tego auta nie kupił nawet za 20 tys:)
A może zabral te dwa amortyzatory i sprzedał osobno buhahaha Niech ktoś wyjaśni ten fenomem cenowy?
Na otomoto jest jeszcze jeden taki szrot który zmienia ceny z 41 tys na 56 tys hahahaha
Przyczyny zmian cen mogą być różne... np. potrzeba finansowa, albo rozwód z żoną i konieczność spieniężenia czegoś co jest wspólne albo znudzenie zje...nymi kupującymi od wiecznych smsów, śledztw, drążenia ...gdzie jednym za tanio drugim za drogo ... a ja daje 10 i jestem już za chwilę, albo daje koparkę i dokładam taczkę...
Więc co w tym dziwnego...???
Ale spoko mój kolega dorywczo handlujący autami omija lexusy szerokim łukiem chociaż w kraju w którym działa jest ich sporo i w fajnych cenach... a zgadnij czemu ???
To już jest patola... właściciel nie może zmienić ceny...
p.s.
Alucard rozmawialiśmy o sprowadzeniu LS600H ... teraz już chyba widzisz czemu się boję.
A tam patola, jak ktoś chce kupić to jedzie, ogląda, sprawdza i kupuje a nie trzepie się nad ogłoszeniami więc to nie jest kupiec tylko złodziej czasu. Ja tam lubię sprzedawać Lexy chociaż mój wspólnik też za bardzo nie chce Lexow a o LS nie chce słyszeć
Ostatnio pojawił się LS400 50000km jak nowy, można na nim dobrze zarobić a jednak nie chce go, nawet mnie nie słucha jak o nim mówię
Na LS jest specyficzny klient czyli szuka, pisze, dzwoni a nie jeździ oglądać, nie wyśle jakiegoś AUTOTESTO. Szukanie polega na pisaniu że się szuka i przeglądaniu ogłoszeń i pisaniu wiadomości. Wiecie że mieliśmy LS430 którego przez 2 lata oglądały 3 osoby a co ciekawe wiadomości i telefonów pełno. Jeden typ dzwonił do mnie co miesiąc wieczorową porą i zadawał te same pytania i mówił że musi się przejechać obejrzeć, zorientowałem się dopiero za trzecim razem że to ten sam typ po hisori połączeń. Zagadałem się z Rikim z forum i okazało się że do niego dzwonił ten sam koleś i powiedźcie o co chodzi z klientami na LS
Koleś oszust bo zmienił cenę auta, myślę że do tego pijak i złodziej bo każdy handlarz to oszust, każdy oszust to pijak a pijak to złodziej
A tak na poważnie pewnie sprzedaje po kosztach bo ma dość LS, cena fajna i ja jeśli bym chciał KUPIĆ LS to bym się nim zainteresował, wysłać jakąś inspekcje czy wziąć do ASO i tyle.
Co tam masz za LS600H, możesz mi podesłać info, foty bo ktoś mnie się spytał o coś takiego