LS400, szukam komfortu i jakości, ile musi kosztować?
: 27 gru 2017, o 02:46
Witam wszystkich forumowiczów!
Po przeczytaniu sporej części internetu zamierzam zmienić obecne auto segmentu E na coś co na prawdę jest dobrze wykonane z jak największym naciskiem na komfort jazdy.
Jestem fanatykiem japońskiej motoryzacji z lat 80/90 i posiadałem już trzy starsze Hondy do zabawy (kolejnej hobbystycznej szukam już kilka lat).
Aktualnie posiadam Volvo S80 pierwszej generacji i jest to bardzo solidny wóz (konstrukcja z lat 90-tych), przerobiłem go na nawet na topową wersję 4-osobową -> https://www.youtube.com/watch?v=c7MGPVhcc8U
jednak po 2 latach jeżdżenia stwierdzam w nim trzy główne wady:
1. zbyt sztywne zawieszenie, na dobrej drodze pięknie płynie ale jakiekolwiek dziurki/łaty/torowiska są zbyt mocno odczuwalne w środku jak dla mnie,
2. silnik diesla generujący drgania, spore drgania, ogólnie za głośno w środku przy 110+
3. niektóre elementy wnętrza są słabo spasowane, po prostu Volvo z przebiegiem 400-500 tys km trzeszczy i to mi bardzo mocno przeszkadza
Czytając opinie o LS400 odnoszę wrażenie, że jest to samochód który spełnił by moje wymagania.
Najpierw napaliłem się na LS430 z powodu wyposażenia jakie było dostępne (jestem fanatykiem bajerów), jednak nadwozie wygląda jak mieszanka Daewoo Nubira z Mercedesem. Stąd postanowiłem że najlepszym wyborem będzie bardziej biedny starszy model ale za to wyglądający dużo lepiej i nawiązujący do klasyki.
Interesuje mnie LS400 poliftowe z lat 1997-2000 z racji że silnik mocniejszy, hamulce lepsze i skrzynia 5 w standardzie.
zawieszenie musi być pneumatyczne, pneumat+regulacja twardości amorów widzę że jest rzadkością.
- nie może być bity czy szpachlowany (dopuszczam coś tam malowane bez cementu)
- mechanika i pneumat w solidnym stanie (rozrząd, oleje, opony itp części eksploatacyjne mogą być do wymiany)
- wyposażenie musi być jak najwyższe (każdy bajer robi robote), choć z tym będzie ciężko bo wyposażenie w tych autach dawali słabe
Ile mniej więcej musi kosztować solidny egzemplarz?
Po przeczytaniu sporej części internetu zamierzam zmienić obecne auto segmentu E na coś co na prawdę jest dobrze wykonane z jak największym naciskiem na komfort jazdy.
Jestem fanatykiem japońskiej motoryzacji z lat 80/90 i posiadałem już trzy starsze Hondy do zabawy (kolejnej hobbystycznej szukam już kilka lat).
Aktualnie posiadam Volvo S80 pierwszej generacji i jest to bardzo solidny wóz (konstrukcja z lat 90-tych), przerobiłem go na nawet na topową wersję 4-osobową -> https://www.youtube.com/watch?v=c7MGPVhcc8U
jednak po 2 latach jeżdżenia stwierdzam w nim trzy główne wady:
1. zbyt sztywne zawieszenie, na dobrej drodze pięknie płynie ale jakiekolwiek dziurki/łaty/torowiska są zbyt mocno odczuwalne w środku jak dla mnie,
2. silnik diesla generujący drgania, spore drgania, ogólnie za głośno w środku przy 110+
3. niektóre elementy wnętrza są słabo spasowane, po prostu Volvo z przebiegiem 400-500 tys km trzeszczy i to mi bardzo mocno przeszkadza
Czytając opinie o LS400 odnoszę wrażenie, że jest to samochód który spełnił by moje wymagania.
Najpierw napaliłem się na LS430 z powodu wyposażenia jakie było dostępne (jestem fanatykiem bajerów), jednak nadwozie wygląda jak mieszanka Daewoo Nubira z Mercedesem. Stąd postanowiłem że najlepszym wyborem będzie bardziej biedny starszy model ale za to wyglądający dużo lepiej i nawiązujący do klasyki.
Interesuje mnie LS400 poliftowe z lat 1997-2000 z racji że silnik mocniejszy, hamulce lepsze i skrzynia 5 w standardzie.
zawieszenie musi być pneumatyczne, pneumat+regulacja twardości amorów widzę że jest rzadkością.
- nie może być bity czy szpachlowany (dopuszczam coś tam malowane bez cementu)
- mechanika i pneumat w solidnym stanie (rozrząd, oleje, opony itp części eksploatacyjne mogą być do wymiany)
- wyposażenie musi być jak najwyższe (każdy bajer robi robote), choć z tym będzie ciężko bo wyposażenie w tych autach dawali słabe
Ile mniej więcej musi kosztować solidny egzemplarz?