Lexus - Forum

mój gs tez ponad pół roku od zakupu i dalej nie zarejestrowany .szkoda mi sprzedać a i nerwów ze zjebami nie mam żeby gadać i dyskutować . to nie ma co patrzeć na szkode cakowitą czy nie bo kazdy stan ma inaczej . mój był trochę bardziej walnięty w tył a miał 75% a w Maryland gdzie kupiłem kazde auto uszkodzone ma 75%-MD nawet z przerysowanym błotnikiem .

roedskilde pisze:Okej dzięki. Tak to wyglądało przed sprowadzeniem. Szkoda całkowita - auto i naprawę wyceniono na ok. $6500

https://vis.iaai.com/resizer?imageKeys= ... &width=640

Jeśli poduszki całe to rozbicie ze zdjęcia to kosmetyka. Co do czasu naprawy, mój GS430 w lutym zakupiony w USA, dopiero w listopadzie odebrałem od lakiernika. Do tego modelu ciężko z częściami a i w kolejce do blacharza i lakiernika odstał swoje.

Ładnie uderzony bo tak naprawdę mało, wykup jakiś raport AUTO DNA, sprawdź czy nie było wcześniej jakiegoś dużego dzwona i jedź. Jeżeli chodzi o szkodę całkowitą to sam teraz jeżdżę takim autem

tomek808 pisze:mój gs tez ponad pół roku od zakupu i dalej nie zarejestrowany .szkoda mi sprzedać a i nerwów ze zjebami nie mam żeby gadać i dyskutować ..

Dokładnie mam to samo... mam is300 2szt.jedna od ponad roku stoi i ... nie wiem czy jestem gotowy

michalllw pisze:Jeżeli chodzi o szkodę całkowitą to sam teraz jeżdżę takim autem

Proszę Cię ostatnio jeżdziłem Lexem po szkodzie całkowitej i... niby nic nadzwyczajnego ale był przed naprawą i gdyby nie aspekt estetyczny związany z rodzajem auta to pewnie nikt tego by nie robił...

Cześć,

Jestem nowym członkiem forum, to mój pierwszy post!!!
Jeżeli chodzi o tematykę GS mk3 i ktoś ma jakieś pytania odnośnie ogłoszeń to możecie pisać do mnie numery VIN to sprawdzę czy posiadam informację na temat egzemplarza z interesującej Was oferty.
Szukałem Lexusa GS300 w wersji EU poliftowej i udało mi się. Sporo siedziałem na Otomoto i OLX kilka sztuk sprawdziłem(z czego 3 hybrydowe). Mam sporo wydruków numerów VIN z Auto DNA i chętnie się z nimi podzielę o ile wskazane przez Was numery VIN będę posiadał podeślę za free. Auto DNA zdziera kasę ale w większości są OK co potwierdzały oględziny niektórych aut Udostępniam za darmo - miłośników Lexów z przyjemnością wesprę

Ja upolowałem Lexusa GS300 MK3 z 2008 r. z przebiegiem niecałe 192 tys. w naprawdę dobrym stanie za dobrą cenę i jestem szczęśliwy

Auto znalazłem przy pomocy rzeczoznawcy.

Pozdrawiam!

jeszcze pytanie czy warto czekać na sprawdzenie auta w ASO? Dzwoniłem do Radomia i na serwis trzeba się umawiać z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, a pomiary czyli geometria etc. pracuje niezależnie więc może być problem żeby zrobić jedno po drugim
Podstawowa diagnostyka czyli mechanika, lakier, historia, podpięcie pod komputer to 400zł i pomiary płatne osobno. Cena to nie jakiś wielki problem ale czy w ASO faktycznie będzie to lepiej zrobione i będę miał większą pewność, że z autem jest wszystko ok?
A może ktoś już oglądał?
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... b56b1092dd

Pewnie, że możesz czekać... tylko pytanie czy Ci go ktoś w tym czasie nie wykupi.
Ja teraz miałem taką sytuację... w nocy z niedzieli na poniedziałek znalazłem fajnego GS'a i mówię sobie, że we wtorek rano dzwonię... przecież w Święto (Trzech Króli) nie będę komuś głowy zawracał - rano we wtorek aukcji już nigdzie nie było a była na kilku portalach.
Teraz choćby był środek nocy będę dzwonił i pisał sms'y.

patol pisze:Pewnie, że możesz czekać... tylko pytanie czy Ci go ktoś w tym czasie nie wykupi.
Ja teraz miałem taką sytuację... w nocy z niedzieli na poniedziałek znalazłem fajnego GS'a i mówię sobie, że we wtorek rano dzwonię... przecież w Święto (Trzech Króli) nie będę komuś głowy zawracał - rano we wtorek aukcji już nigdzie nie było a była na kilku portalach.
Teraz choćby był środek nocy będę dzwonił i pisał sms'y.

Jak wykupią to ja będę mieć na dniach do sprzedania 430, w sumie poliftowe GS300 z 2008 też będzie

roedskilde pisze:jeszcze pytanie czy warto czekać na sprawdzenie auta w ASO? Dzwoniłem do Radomia i na serwis trzeba się umawiać z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, a pomiary czyli geometria etc. pracuje niezależnie więc może być problem żeby zrobić jedno po drugim
Podstawowa diagnostyka czyli mechanika, lakier, historia, podpięcie pod komputer to 400zł i pomiary płatne osobno. Cena to nie jakiś wielki problem ale czy w ASO faktycznie będzie to lepiej zrobione i będę miał większą pewność, że z autem jest wszystko ok?
A może ktoś już oglądał?
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... b56b1092dd

O...Lexus z mojego osiedla A jak ja szukałem to nie był na sprzedaż. Zazwyczaj jeździ tym kobieta. Auto wygląda spoko, widać, że zadbane. Lakier ładny, bez jakiś większych uszkodzeń, środek też spoko. Zdjęcia są uczciwe, samochód na pewno nie picowany do sprzedaży. Szczegółów technicznych nie znam. Cena według mnie za wysoka jak na ten rocznik, ale to tylko moja subiektywne zdanie (zaraz niektórzy powiedzą, że TO PRZECIEŻ V8! ) Jest LPG - dla jednych to + dla innych -... Możliwe, że właściciel sprawdza za ile uda się sprzedać... Aczkolwiek po własnych poszukiwaniach wiem, że jak jest coś dobrego to długo na nabywcę nie czeka. A cena...wiadomo, rzecz względna przy tych autach. Co do sprawdzenia w ASO to każdy pewnie ma swoje zdanie na ten temat.

A tego Lexa ze Szwecji to chyba już wcześniej widziałem w ogłoszeniach - był na sprzedaż gdzieś pod Warszawą...

Witajcie,

szukam jakiegoś Lexusa GS450h w dobrym stanie, wpadł mi w oko ten egzemplarz:

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... 6103578cad

Import Niemcy budzi pewne zastrzeżenia, ale właściciel sam jeździ nim już chyba długo. Ktoś może oglądał to auto albo kojarzy, czy to auto było już kiedyś przedmiotem dyskusji?