Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://lexus-forum.pl/
Tu masz niewiele drożej niż zakładany budżet w aso. Pewnie da radę się zmieścić w 53kus.imbox pisze:JTHBC96S405012585
Auto ponownie pojawiło się na OtoMoto, wygląda świetnie tylko na zdjęciach. Jak widać od marca nie udało się właścicielowi sprzedać tego samochodu, omijać szerokim łukiem, bardzo dziękuję za opinię tego typu. Ps szukam dla siebie właśnie GS III 450h 345HP z 2006-2007 mam budżet max 53 tyś pln. Nie mogę trafić nic dobrego = sprawdzonego itp.
Co z tym samochodem nie jest tak?kus.imbox pisze:JTHBC96S405012585
Auto ponownie pojawiło się na OtoMoto, wygląda świetnie tylko na zdjęciach. Jak widać od marca nie udało się właścicielowi sprzedać tego samochodu, omijać szerokim łukiem, bardzo dziękuję za opinię tego typu. Ps szukam dla siebie właśnie GS III 450h 345HP z 2006-2007 mam budżet max 53 tyś pln. Nie mogę trafić nic dobrego = sprawdzonego itp.
pawelrules pisze:https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... BNR92.html
JTHBC96S405012585
Jestem z Lublina, a do Chełma dwa kroki więc postanowiłem pojechać obejrzeć tą "okazję".
Za tą cenę nie ma co się spodziewać przyzwoitego stanu ale ten pochodzi spod Lubelskiej szopy więc domyślcie się co tam jest kiedy lakiernik bierze 150 za element.
Muszę przyznać, że właściciel jest bardzo szczery i nie ukrywa wad ale widać że nie ma totalnie pojęcia o Lexusach.
Wersja wyposażenia mega tylko co z tego.. zacznę od środka:
skóry zużyte bardzo (wg mnie do regeneracji)
fotel kierowcy ma dziurę ok 5x3 cm
błędy baterii hybrydy, abs, vsc i check engine (polecam się przejechać z właścicielem, ponieważ auto wcześniej przygotowane i nie widnieją żadne błędy - odpina akumulator)
Z zewnątrz:
prawdopodobnie auto całe malowane w szopie pod Chełmem
tylne drzwi od strony kierowcy nie mają nr vin
rdza na tylnym błotniku w wzdłuż zderzaka oraz drzwiach kierowcy pod lusterkiem (ogromna parcha)
popękana szpachla na większości drzwi, błotnikach oraz masce
źle spasowane błotniki przednie z lampami oraz zderzakiem - nadkola połączone ze zderzakiem śrubkami a'la Janusz
źle spasowany tylny zderzak
porysowany słupek przedni od dołu od strony pasażera (tam musiało auto mocno dostać, ponieważ widać że błotnik poszedł do góry)
lampy przednie do wyrzucenia - obydwie parują oraz uszkodzone od środka
wydech do zrobienia nie wiem dokładnie co bo szkoda było mi czołgać się pod spód
bębny VVTI prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości do zrobienia
przednie tarcze krzywe
Więcej uszkodzeń nie pamiętam ale bardzo żałuje wyprawy.
Jeśli ktoś chce skarbonkę bez dna to myślę że warto.
Nie patrz na te daty bo tak naprawdę to nie ma znaczenia... prawda jest taka że może być 100 powodów dla których handlarz zarejestrował auto pół roku póżniej... od prozaicznej kolejki u blacharza po np. kwestie podatkowe czyli pół roku przy PITcie co powinno być dla Ciebie dużym plusem.roedskilde pisze:https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... CJmiV.html
Auto ze stanów, po zdjęciach nie wyglądało na mocno uszkodzone, w zasadzie tylko prawe nadkole. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz.
Pierwszy wł. w Polsce 19.02.2019
Badanie techniczne 18.09.2019
Pierwsza rejestracja w Polsce 20.09.2019
Czyli ponad pół roku auto stało u handlarza, który je naprawił, a potem kupiec sprzedaje po niespełna 3 miesiącach? Warto ryzykować? Czy aso Toyoty będzie w stanie zweryfikować, że z autem jest wszystko ok?
Koś może interesował się tym egzemplarzem? Stoi już chyba parę miesięcy.
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... b56b1092dd