Lexus - Forum

Panowie,

jako użytkownicy Lex'ow - jak Wasze odczucia co do prezentowanego modelu.
Serwis na podstawie VIN-u poda mi historię auta?

Cześć, co sądzicie o tym egzemplarzu?
https://www.olx.pl/oferta/lexus-is-250- ... b;promoted
oglądał ktoś? Ogłoszenie jest już od jakiegoś czasu.

Cześć, może ktoś wyrazić swoją opinię na temat auta z tego ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... BXwGF.html
Z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

teczak pisze:Cześć, może ktoś wyrazić swoją opinię na temat auta z tego ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... BXwGF.html
Z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

Z fotek nic nie wywróżysz, wyślij jakieś Autotesto, wstaw tutaj i coś się wymyśli bo te opinie trzeba troszkę przesiać przez sitko ale i tak uważam że to lepsze niż tracić czas i paliwo

teczak pisze:Cześć, może ktoś wyrazić swoją opinię na temat auta z tego ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... BXwGF.html
Z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

Kupiłem go wczoraj Warto było

Mam pytanie odnośnie ogłoszenia.
Czy Ktoś z szanownych forumowiczów zna to auto lub je oglądał?

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... TCL0.html?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

simoneus pisze:Mam pytanie odnośnie ogłoszenia.
Czy Ktoś z szanownych forumowiczów zna to auto lub je oglądał?

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... TCL0.html?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Bardzo drogie auto więc vin i weryfikacja techniki w aso.
Sprawdź z jakiego kraju pochodzi bo Czechy mogły być tylko na papierze.

P.s.

Dolot injena i 27km więcej

Dziś oglądałem i pomierzyłem je po raz drugi.
Generalnie auto było robione na okolo. Drugi lakier poza dachem, słupek C od strony kierowcy mocno trafiony, dużo szpachli, próg za kierowcą również. Słupek C od strony pasażera też robiony, ale mniej. Błotniki przednie szpachla w większości. Przód luźny wszystko się rusza, szczeliny nie do ustawienia, konieczna wymiana chyba błotników. Według mnie auto dostało z przodu oraz prawy tył. Pod maską delikatnie połamane jakieś uchwyty, podłużnica prawa grzebana.
Środek auta w super stanie, napęd i skrzynia też. Właściciel był skłony oddać je za 145k, Za grzebane auto to sporo. Jego dewiza to „ ja nie jeżdżę na lakierze”

A co sądzicie o tym
https://www.iaai.com/Vehicle?itemID=326 ... ecent=True

Odpala i jeździ, czy zakup takiego auta po zalaniu może okazać się "strzałem w kolano" ?

Z zalanymi autami jest problem taki że mogą po kilku miesiącach wyskakiwać różne pierdoły elektryczne.
Jeżeli chcesz mieć auto bezawaryjne to lepiej szukać powypadkowego i go naprawić niż popowodziowego.
Tu żeby mieć pewność trzebaby ogarnąć wszytskie wiązki elektryczne wewnątrz - najlepiej wymienić bo woda wchodzi w oszłony kablowe, wtyczki itp - i sama już z nich nie lubi wyjśc.
Ryzyko jest takie że elektronika Ci dopiecze + strzał poduszki w czasie jazdy czy zablokowanie koła bo cos czujnikom przyspieszenia odwali i będzie Ci chciało auto prostować tor jazdy w którąś stronę.
Dla mnie osobiście ryzyko zbyt wysokie.
Na jednym ze zdjec stoi niebieski Tiguan ktory ma linie wody na wysokości szyb

Ten: https://www.iaai.com/Vehicle?itemID=318 ... ecent=True
ma trochę większe uszkodzenie od mojego bo i poduszki boczne poszły i słupek raczej lekko wszedł do śroka (może tylko poszycie słupka) ale jest duuuużo bezpieczniejszym rozwiązaniem niż popowodziowy.