Strona 120 z 162

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 5 sty 2019, o 00:20
autor: rodzyneck
Aaaa to jeszcze amerykan jest
Weź od gościa VIN i na początek nawet w google wpisz, może być fun

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 5 sty 2019, o 18:25
autor: tomek808
a co to za znaczenie czy amerykan? w europie nie ma rozbitych aut ... drogi żle i tani też widać żle, pierwsze lepsze zdj z aukcji . czy to uszkodzenie jest duże ? bo niektórzy pier.. z tą ameryką jak by tam były same wraki

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 5 sty 2019, o 18:45
autor: rodzyneck
Tak, i z tego powodu że był tak delikatnie uszkodzony jest tańszy o 5 tysięcy od kolejnego najtańszego 250.

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 5 sty 2019, o 19:03
autor: ledziu
rodzyneck pisze:Tak, i z tego powodu że był tak delikatnie uszkodzony jest tańszy o 5 tysięcy od kolejnego najtańszego 250.
To poczytaj sobie filozofie naszych forumowych szpeni w tym dziale jak kolega sprzedawał auto z usa bezwypadkowe...z malowaną maską, wtedy zobaczysz realia handlu autami. Dodam tylko że za 36k czekał miesiącami na telefon...i nic.

P.s.

Zobacz od końca str 112.

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 6 sty 2019, o 12:11
autor: tomek808
Czekał miesiącami na tel bo polak ma juz zakodowane w tym pustym ł..e że auto z usa jest po powodzi rozerwane w pół i nie wiadomo co jeszcze .zdarzają się i takie jak i w europie.

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 6 sty 2019, o 13:02
autor: dev
Panowie,
Tutaj chodzi chyba tylko o to, że sprowadzenie auta z USA w idealnym stanie do Polski się po prostu nie opłaca. Dlatego jak się widzi w ogłoszeniu, że auto jest z USA to powinna się zapalić żółta lampka i powinno się dokładnie auto zweryfikować (ale to w sumie zasada do każdego ogłoszenia). Niestety to prawda, że dużo osób niesłusznie zakłada, że z USA to pewnie totalny wrak, ale co zrobić tak wygląda rynek samochodów używanych w Polsce i stąd też takie reakcje.

IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 6 sty 2019, o 14:12
autor: Scoob
Dlaczego każdy od razu zakłada, że to wszystko bez historię auta? Auta z USA różnią się od tych z europejskiej dystrybucji - nie mają spryskiwaczy reflektorów (nierzadko nawet xenonów), kierunków w błotnikach, składanych elektrycznie lusterek czy podgrzewanego miejsca spoczynku wycieraczek. Roleta tylna czy ML są rzadkością, zegary mało czytelne, klimatronik inny...
Różne osoby na co innego zwrócą uwagę, jak kupowałem swojego oglądałem jednego amerykańca i pomijając jego przeszłość (a działo się tam, oj działo) to auto było bardzo ubogo wyposażone (kierownica ustawiana na dźwignie, brak xenonów, fotochromowych lusterek, wentylacji foteli itd.), do tego AWD, który przed który auto stoi jak kozioł, pali jak smok, a na północy kraju przyda się najwyżej kilka razy w roku.
Cieżko kupić dobre auto ze Stanów, cieżko sprzedać czy nawet zdecydować się na zakup owego z uwagi na potencjalny problem z odsprzedażą i mamy błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 6 sty 2019, o 16:38
autor: ArtIS
Scoob pisze:Dlaczego każdy od razu zakłada, że to wszystko bez historię auta? Auta z USA różnią się od tych z europejskiej dystrybucji - nie mają spryskiwaczy reflektorów (nierzadko nawet xenonów), kierunków w błotnikach, składanych elektrycznie lusterek czy podgrzewanego miejsca spoczynku wycieraczek. Roleta tylna czy ML są rzadkością, zegary mało czytelne, klimatronik inny...
Różne osoby na co innego zwrócą uwagę, jak kupowałem swojego oglądałem jednego amerykańca i pomijając jego przeszłość (a działo się tam, oj działo) to auto było bardzo ubogo wyposażone (kierownica ustawiana na dźwignie, brak xenonów, fotochromowych lusterek, wentylacji foteli itd.), do tego AWD, który przed który auto stoi jak kozioł, pali jak smok, a na północy kraju przyda się najwyżej kilka razy w roku.
Cieżko kupić dobre auto ze Stanów, cieżko sprzedać czy nawet zdecydować się na zakup owego z uwagi na potencjalny problem z odsprzedażą i mamy błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie do końca piszesz prawdę. Wystarczy prosta weryfikacja wyposażenia i wiele rzeczy jest podobne jak w Europie. W moim przypadku fabryka wypuściła auto ze spryskiwaczami ale handlarz ich nie zamontował i próbował sprzedać taka bajkę o jakiej piszesz. Zegary są takie same tylko maja dodatkowe prędkości w milach.

Kwestia spalania jest pchana w innym wątku i okazuje się ze tragedii nie ma. A to, ze 4x4 się przyda kilka razy w roku to nie prawda. Skoro tak, to dlaczego każdy producent ma taki napęd w ofercie? Zwyczajnie jest bezpieczniejszy i wygodniejszy przez cały rok robiąc z samochodu wóz całoroczny.

IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 6 sty 2019, o 23:33
autor: Scoob
ArtIS pisze:
Scoob pisze:Dlaczego każdy od razu zakłada, że to wszystko bez historię auta? Auta z USA różnią się od tych z europejskiej dystrybucji - nie mają spryskiwaczy reflektorów (nierzadko nawet xenonów), kierunków w błotnikach, składanych elektrycznie lusterek czy podgrzewanego miejsca spoczynku wycieraczek. Roleta tylna czy ML są rzadkością, zegary mało czytelne, klimatronik inny...
Różne osoby na co innego zwrócą uwagę, jak kupowałem swojego oglądałem jednego amerykańca i pomijając jego przeszłość (a działo się tam, oj działo) to auto było bardzo ubogo wyposażone (kierownica ustawiana na dźwignie, brak xenonów, fotochromowych lusterek, wentylacji foteli itd.), do tego AWD, który przed który auto stoi jak kozioł, pali jak smok, a na północy kraju przyda się najwyżej kilka razy w roku.
Cieżko kupić dobre auto ze Stanów, cieżko sprzedać czy nawet zdecydować się na zakup owego z uwagi na potencjalny problem z odsprzedażą i mamy błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie do końca piszesz prawdę. Wystarczy prosta weryfikacja wyposażenia i wiele rzeczy jest podobne jak w Europie. W moim przypadku fabryka wypuściła auto ze spryskiwaczami ale handlarz ich nie zamontował i próbował sprzedać taka bajkę o jakiej piszesz. Zegary są takie same tylko maja dodatkowe prędkości w milach.

Kwestia spalania jest pchana w innym wątku i okazuje się ze tragedii nie ma. A to, ze 4x4 się przyda kilka razy w roku to nie prawda. Skoro tak, to dlaczego każdy producent ma taki napęd w ofercie? Zwyczajnie jest bezpieczniejszy i wygodniejszy przez cały rok robiąc z samochodu wóz całoroczny.
Wiele rzeczy podobne, ale jednak nie wszystkie...
AWD i RWD nieco różnią się częściami zawieszenia i układu przeniesienia napędu, więc w ASO na półce nie leżą. To co komu potrzebne jest już raczej kwestią indywidualną, ale myślę, że wielu z nas tu (na forum) ma RWD i używa go cały rok.
Gwoli wyjaśnienia - ja nie mam nic do wersji amerykańskiej samej w sobie, każdy IS był składany w Japonii, porównywalne wersje wyposażenia nie różnią się jakością zastosowanych materiałów czy montażu. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że nie każdy widzi w aucie ze Stanów rozbitka i topielca (choć duża cześć z nich owszem jest), tylko boją się przeglądu bez bocznych kierunków, nie chcą temp. w F, chcą składane lusterka czy uparli się na ML (w przedliftowym USA to raczej rzadkość).



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: IS mkII - Pytania o auto z ogloszenia

: 7 sty 2019, o 14:10
autor: tomek808
wersje z usa na pewno są słabiej wyposażone i rzadko są spryskiwacze czy parktornic. ML też nie w każdym a trochę aukcję śledzę bo szukam gs albo is . w gs prawie kazdym jest ML parktr czy sprysk. ale 430 jak na lekarstwo . fajnie tam jest że nic do aukcji nie jest upiekszane czy podrabiane jak to się dzieje w europie . licznika tez nikt nie kręci .szkoda że zalanych aut nie można zarejestrować w pl . bo dużo tam jest podtopionych co odpalają albo są specjalnie zalane żeby ubezp wypłacił kase .rok temu wylictowałem subaru xv to nawet szyb nikomu się nie chciało zamknąć i ze auto przyjechało w styczniu to było poł metra sniegu w srodku a tak auto super się sprawuje. najlepiej kupować z kalofornii bo wersje bogatsze i auto nie widziało zimy bo w nowym yorku to zgniluchy straszne z soli ale transp tańszy