@ledziu,
Ja się bardziej obawiam sytuacji, że samochód ma jakąś poważną wadę, o której sprzedający nie informuje, a potencjalni kupujący odkrywają ją dopiero po oględzinach na miejscu czy też jeździe próbnej i rezygnują z zakupu.
Owszem, może być tak jak mówisz, ale zauważyłem też, że dobrze zadbane egzemplarze nawet wystawione za cenę 50 000+ potrafią znikać w kilka dni. A to oznacza, że nie sami Janusze penetrują rynek wtórny omawianej marki
Przy okazji... mam też pytanie o nawigację do tegoż modelu: czy wychodzą jeszcze do niego oficjalne mapy? Widziałem jakieś aktualizacje na allegro w cenie 400-500zł, ale ciekawe jak w ich przypadku ma się sprawa aktualności (czy nie są sprzed 2-3 lat).