ledziu pisze:kempesKKA pisze:Witam. Co myślicie o tym? Przebieg 106kkm podobno potwierdzony.
https://www.olx.pl/oferta/lexus-is200-1 ... 49mDOUr0i8
Przebieg 106kkm podobno można potwierdzić w ASO jednak zastanawiam się czy:
1) IS200 jest wart tej ceny?
2) czy przy tym przebiegu nie zbliża się czasem jakiś większy serwis typu (strzelam) elementy zawieszenia, rozrząd itp?
3) 75% czasu jeżdżę autem po mieście. Samochód nie pali mało więc dodatkowo wchodzi koszt instalacji LPG. Czy biorąc pod uwagę cenę + instalację to nie jest czasem za dużo jak na IS200?
Jeżeli stan jest ok. to potarguj się na zmiane rozrządu i kupuj. Co do lpg.to zwróci Ci się prędzej niż dalej przy obecnych cenach pb vs lpg
Reasumując stan i lekka korekta ceny
Hej,
kilka dni temu oglądałem tego Lexus'a. Jak widać, koleś sprzedaje go od dłuższego czasu i coś sprzedać nie może
(aktualne ogłoszenie:
https://www.olx.pl/oferta/lexus-is200-p ... DsEc7.html , VIN: JTDBS192000119003 ). Sprzedający jest mechanikiem. Auto na liczniku ma niski przebieg, lecz wg mnie wygląda na trochę "zmęczone" jak na te ~106K. Książki serwisowej nie sprawdzałem, interesował mnie bardziej stan techniczny samochodu. To co jest napisane w ogłoszeniu:
"Brak jakichkolwiek oznak korozji, 0 rdzy" --> nadwozie wygląda całkiem ok, nie dopatrzyłem się tam jakichś oznak korozji, natomiast podwozie pozostawia wiele do życzenia (sprawdzane u Sprzedającego na podnośniku w warsztacie): niektóre elementy zawieszenia są dosyć mocno skorodowane, widać też ślady malowania/zabezpieczenia niektórych elementów podwozia, lecz widać, że ta rdza została po prostu zamalowana (nie zostało to fachowo zrobione), nawet nie było to jakoś szykowane pod to "zabezpieczenie"..
"Silnik nie myty, równa i cicha praca, żadnych wycieków." --> fakt nie myty, cicho i równo pracuje natomiast poci się dosyć mocno (na pewno spod uszczelki pod pokrywą zaworów), pod spodem też dosyć mocno zapocone, natomiast ze względu na osłony pod silnikiem ciężko było dokładnie zobaczyć z czego cieknie. Olej wlany lekko ponad stan MAX, kolor słomkowy, podejrzewam, że niedawno zmieniany. Brak "budyniu"/"majonezu" pod korkiem wlewu oleju silnikowego. Brak korozji na korku od płynu chłodniczego. Rozrząd był niby nie dawno zmieniany, aczkolwiek bez wymiany pompy wody.
"Skrzynia biegów.." --> sprawdziłem stan oleju w skrzyni, kolor prawie czarny, także olej w skrzyni na bank do wymiany.
"- Climatronic" --> moim zdaniem chłodził dosyć słabo
"- Aluminiowe 16'calowe" --> chyba były malowane na nowo
"- Opony nowe" --> daty produkcji nie sprawdzałem, bieżnik w miarę ok, opony jednakowo zużyte
Auto miało jakąś kolizję z tyłu: w miejscu koła zapasowego widać że "było coś robione", ale nie dużo. Nie ma równych przerw między tylnym zderzakiem, a tylnymi reflektorami.
Wg Autobaza.pl auto miało jakąś kolizję w Niemczech w maju 2013 roku.
Co mi się rzuciło w oczy wsiadając do auta to dosyć mocno porysowany "panel" od skrzyni biegów (jak się przyjrzycie to widać to na zdjęciu).
Więcej rzeczy nie sprawdzałem, miernikiem lakieru nie sprawdzałem, pod kompa też nie podpinałem.
Sprzedający wydawał się dosyć uczciwy. Auta nie kupiłem, ze względu na ten pocący się silnik, no i dosyć wysoką cenę. Co z tego że auto ma ~106K przejechane, jak niektóre egzemplarze to mają 2-3 razy tyle wydają się być w lepszej kondycji