Lexus - Forum

pss pisze:To w sumie ubezpieczenie, a nie przedłużenie gwarancji
Jednak faktycznie pakiet classic jest bez sensu, bo nic w nim nie ma.
Więc jak już to Comfort, ale cena dalej jest lekko wysoka.

Wiadomo, że Toyota/Lexus to już nie ta niezawodność "jak kiedyś".
Ale czy jest szansa na aż tak dużą usterkę np. w czwartym roku użytkowania ?
Drobniejsze tematy za pewne gotówkowo wyjdą taniej niż z tym ubezpieczeniem.

W sumie masz racje...ubezpieczenie. Ceny trochę absurdalne. Nie wiem jak wychodzi gotówkowo awaria np takich sterowników skrzyni ale znając stawki lexusa w ASO gdzie nawet za uzupełnienie płynu do spryskiwaczy wystawiają FV na 10zł netto to można spodziewać się wszystkiego. Ogólnie dziadostwo totalne. Nie wiem czym to jest spowodowane. Można tylko podejrzewać że niewielką częścią rynku jaką gospodarują. Sprzedają mało aut, a jak już złapią klienta to trzeba go skrobać na byle pierdołach. Wymiana kół ze składowaniem 440zł. Ostatnio na przeglądzie zgłosiłem to trzeszczenie. W efekcie na fakturze miałem doliczony koszt wymiany uszczelek w drzwiach i...puszkę WD-40 (!). Dla mnie to żenada. Przynajmniej tyle że na razie nic nie trzeszczy.

Sterownik jest dopiero w pakiecie od 4k / rok, pytanie jaka jest szansa na jego usterkę w 4 roku użytkowania auta ?
Większość drobiazgów powinno wyjść taniej niż te 4000 zł za Comfort, ale faktycznie jak by coś poszło z skrzynią, silnikiem czy turbo to koszt mógłby skoczyć...
Trochę stresuje czy zostawić auto... z drugiej strony po 3 latach i małym przebiegu szkoda je oddawać, bo jest naprawdę fajne.
Z oferty Lexusa nie ma tak naprawdę też co wybrać... dla IS nie jest aktualnie przewidziana nowa wersja, ES z tym FWD i hybrydą nie przemawia do mnie.
Suva nie kupie... ehh

Podobno 200t (aktualnie IS300) ma zniknąć z oferty i zostanie tylko 300h

cardiologist pisze:

pss pisze:To w sumie ubezpieczenie, a nie przedłużenie gwarancji
Jednak faktycznie pakiet classic jest bez sensu, bo nic w nim nie ma.
Więc jak już to Comfort, ale cena dalej jest lekko wysoka.

Wiadomo, że Toyota/Lexus to już nie ta niezawodność "jak kiedyś".
Ale czy jest szansa na aż tak dużą usterkę np. w czwartym roku użytkowania ?
Drobniejsze tematy za pewne gotówkowo wyjdą taniej niż z tym ubezpieczeniem.

W sumie masz racje...ubezpieczenie. Ceny trochę absurdalne. Nie wiem jak wychodzi gotówkowo awaria np takich sterowników skrzyni ale znając stawki lexusa w ASO gdzie nawet za uzupełnienie płynu do spryskiwaczy wystawiają FV na 10zł netto to można spodziewać się wszystkiego. Ogólnie dziadostwo totalne. Nie wiem czym to jest spowodowane. Można tylko podejrzewać że niewielką częścią rynku jaką gospodarują. Sprzedają mało aut, a jak już złapią klienta to trzeba go skrobać na byle pierdołach. Wymiana kół ze składowaniem 440zł. Ostatnio na przeglądzie zgłosiłem to trzeszczenie. W efekcie na fakturze miałem doliczony koszt wymiany uszczelek w drzwiach i...puszkę WD-40 (!). Dla mnie to żenada. Przynajmniej tyle że na razie nic nie trzeszczy.

A nie usunęli trzeszczenia na gwarancji? faktycznie słabo to wygląda - to WD-40 mogli sobie darować albo przynajmniej zapisać inaczej (np: środki chemiczne, smar)to by tak po oczach nie raziło

Moje ASO za składowanie samych opon i wymianę liczy 500zł netto - może opony leżą na miękkich futrzanych dywanach

Nie chce brzmieć jak płaczek albo zakładnik własnych wyborów ale drugi raz zastanowiłbym się dwa razy zanim poszedłbym do salonu lexusa. Walić to wd-40 i całą resztę tych absurdów ale żeby auto przy przebiegu 12 000km zaczęło trzeszczeć? Litości! Trzeba było kupić skode:P połowa kasy w portfelu a na pewno zaczęłaby trzeszczeć dużo później i byłoby to w pełni do zaakceptowania, bo przecież to skoda. Od niej nikt niczego nie oczekuje oprócz sprawnego przemieszczania się z punktu A do punktu B Jestem właśnie po 60km podróży. Teraz na nierównościach rezonuje coś z okolicy konsoli środkowej:/ czy ktoś próbował szarpnąć za te plastiki które imitują chrom w w okolicy kolana w konsoli centralnej. Przecież to wydaje dźwięk gniecionej plastikowej butelki!! Przy pierwszym przeglądzie dostałem zastępczego NX300h. MASAKRA! Trzeszczał jak 10 letni yaris! ze słupków b, z konsoli centralnej, podłokietnik z tyłu, z okolicy schowka przy kolanach pasażera. Myślę że to samo będzie z moim autem.

Trochę to boli jak słyszę do kumpla który kupił sobie f32 gran coupe 330i i przy tym dostał pakiet bezpłatnych przeglądów na 3 lata, dokupił PEŁNOWARTOŚCIOWĄ gwarancje na 5 lat za grosze a gość w salonie powiedział że gdyby skończył mu się płyn do spryskiwaczy i przejeżdżał w pobliżu to żeby zajrzał, doleją gratis. Niby nic a jednak czujesz że traktują Cie wyjątkowo. W lexusie wyjątkowe są tylko ceny...

cardiologist pisze:Trzeba było kupić skode:P połowa kasy w portfelu a na pewno zaczęłaby trzeszczeć dużo później i byłoby to w pełni do zaakceptowania, bo przecież to skoda.

Kolega po dwóch superbach 2 generacji, w tamtym roku kupił 3 generacje wersja pełna opcja laurenta klementa. Obecnie na blacie ok 40 tys km. I nic nie skrzypi, natomiast od około 80 km/h w górę słychać huragan w drzwiach. Był już na serwisie w różnych aso, wymieniali uszczelki, poprawiali spasowanie drzwi i dalej jakby cabrioletem w tornado jechał. Cebulowe aso rozkłada ręce i planuje do niemiec skoczyć z tym tematem.

No ja mam ponad 40 tyś i nic nie skrzypi więc raczej to nie jakiś problem globalny.
Mam za to dziwny objaw z kierownica która po niektórych łukach zaczyna chodzić ciężej w jedną stronę i wyraźnie przeskakiwać.
Nie jest to super kłopotliwe, nie raz ustępuje samo, a niekiedy wystarczy stanąć i zgasić auto.

ASO rozkłada ręce, bo wszystko jest niby ok w systemie, a nie będą rozbierać układu - tu oczywiście ok.
Dziwne, że jeżeli mają wspomaganie elektryczne i ewidentnie coś się w nim wywala to nie komunikuje tego sterownik...

ASO niestety działają schematycznie w oparciu o procedury, wiele też blokuje ich Toyota Motor Poland.
Więc pretensje niestety do importera/gwaranta, bo ASO wykonuje chyba tylko ich polecenia.

Ale jedno jest pewne, jeżeli zostanie z sedanów IS300H i ES300H w salonach to mocno sobie strzelą w stopę.
Wiem, że jest parcie na SUVy ale nie przesadzajmy + NX naprawdę dupy nie urywa i też jest szansa, że zostanie też tylko hybryda 300h.
RX jest już fajny, choć ta duża buda jedzie dopiero w 450H i tu już cena jest odpowiednia

ps. słyszeliście o skrzyniach biegów w Hondzie Typer R i o podejściu Honda Polska do tego ?

Ja słyszałem, że zmienił się docelowy klient Lexusa - powiedzmy na bardziej dojrzałego i chyba im nie zależy na młodych i 'średniowiecznych' klientach.
Na ES'a to mają plan na kilkaset sztuk bo będzie Camry i tu jest docelowa sprzedaż...

a i jeszcze "klient w krawacie jest mniej awanturujący się"
i nikt (poza RCF i LC500) nie będzie przychodził po osiągi tylko po ciszę i spokój
ale RCF też znika

więc polityka dziwna

Będą robić dziadkowozy, ciekawy cel
Tylko tu mają problem, bo konkurencja nie śpi.
W segmencie limuzyn LS niestety tylko wygląda, GS/GS-F był naprawdę fajnym autem, no a IS to idealne miejskie auto z małym pazurkiem.

Skończy się tak, że wszystko będzie w ECO Hybrydzie i jedyną benzyne zostawią w LC / LS.

W przyszłym roku wychodzi lift Inifniti q70 nie wiem jak Lexus chce ESem z nimi walczyć ...
Na NX to już nawet sobie filmik zrobili: https://www.infinitiusa.com/crossover/q ... -lexus-nx/

Będą robić dziadkowozy, ciekawy cel

Nie do końca bo czeka na wjazd do salonów UX.

Ostatnio na forum czytam trochę narzekania na IS 200t. Jak tylko sprzedam moje obecne auto to jest to mój faworyt na następcę. Czy warto rozważać jako alternatywę używane W212 np.: https://tinyurl.com/ycqlz8ge?