Chcę kupić IS200T opinie , uwagi , podpowiedzi

[niven]

ja w warszawie mieszkam ale kupuje tu:


http://allegro.pl/millers-oils-cfs-0w20 ... 54702.html

bo ciężko znaleźć w stacjonarnym ten olej za dobry pieniadz

[lexfan]

Ja tez jestem zdania, ze olej to element istotny. Sam zmienilem po 1000km, 8000km i potem 15000km przy przegladzie.
Gdzies czytalem, ze 200t ma dodatkowy niezalezny od silnika uklad, ktory studzi turbo po wylaczeniu glownego obiegu, ale moze to tylko marketing

Ceny przegladow - (ASO Lexus) Hiszpania:

15 tys. km - 1150 pln
30 tys km - 1720 pln

[delll]

Panowie a co myślicie o olejach Penrite ?
http://penriteoil.com.au/products/enviro-0w-20-full-syn

[LukaszGen]

Witam ponownie szanownych kolegów,

Mojego IS`a użytkuje już rok. Co do ubezpieczenia w pierwszym roku w Hestii było to 3500 zł za pełen pakiet u dealera przy wersji Elegance + Black.
W tym roku ubezpieczenie oraz co ciekawe wartość samochodu według eurotaxu zwiększyła się . Teraz ubezpieczenie w Hestii wynosi 5150 brutto z 50% vatem.
W Pzu miałem propozycję 9500 zł, a w Alliance ok. 7 tys zł, więc Hestia wygrała.

Co do awaryjności już opisywałem moje przejścia na początku z autem, potem wyszła wymiana klocków i tarcz na gwarancji przy przebiegu ok. 15000 km + wymiana zaworu turbiny. Następnie zgłosiłem świsty z turbo (objaw jakby był blow off zamontowany). Powiedzieli, że też trzeba jakiś zawór wymienić, więc czekam na część.
W trakcie zgłaszania tych usterek informowałem o tym, że kierownica zaczyna przeskakiwać przód/tył. Serwis twierdził, że to nic takiego, ale przy przebiegu około 16000 km już tak to się nasiliło, że jak ostrzej hamowałem/ dodawałem gazu kierownica już mocno latała, więc wymienili mi po długiej walce całą kolumnę kierowniczą.

Na tę chwilę samochód ma 22000 km i od jakiegoś czasu zaczęły znowu klocki piszczeć, serwis stwierdził, że już trzeba wymienić, ale już nie na gwarancji, bo te co zmienili to już nowa partia bez wad. Uważam, że chyba dość szybko się zużyły (7 tys km). Co radzicie w tej kwestii zrobić? Zmiana ASO? Serwisuje na Żeraniu. Jeżdżę dosyć dynamicznie, ale 7 tys to chyba przesada.

Zauważyłem, że mój Lexus zaczął mi więcej palić. Wcześniej palił w mieście przy dynamicznej jeździe 13-14l, a teraz potrafi przekroczyć 16l.
Co o tym myślicie? Ile Wam wasze auta palą?

[pss]

Z Hestią miałem to samo, choć mi wyszło jeszcze drożej mimo max'a zniżek.
Klocki to samo, mam już dość i się przyzwyczaiłem...

Jednak z kierownicą mam problem, bo nie skacze tył / przód, a pojawia się przeskakiwanie/blokowanie kierownicy przy skręcie.
Dokładnie jak skręcimy w prawo to później wyrównanie w lewo objawia się przeskokami jak by trybik taki szedł.
Jest to dość nie komfortowe, bo czuje jak by blokowała się kierownica i naprawdę wymaga to mocniejszego ruchu ręką.
Występuje losowo po niektórych zakrętach / łukach, pomaga postój zgaszenie/odpalenie.
ASO tego nie wyłapało na jeździe testowej, w komputerze nie ma błędu i na podstawie tego co mówię nic nie chcą zrobić.
Problem jest ewidentnie w elektrycznym wspomaganiu, pytanie tylko czy dotyczy tylko mojego auta ?
Patowa sytuacja

[niven]

Panowie a co myślicie o olejach Penrite ?
http://penriteoil.com.au/products/enviro-0w-20-full-syn

bardzo dobry olej słyszałem z opinii ale nie używałem więc tyle mogę tylko powiedzieć

[cardiologist]

Witam ponownie szanownych kolegów,

Mojego IS`a użytkuje już rok. Co do ubezpieczenia w pierwszym roku w Hestii było to 3500 zł za pełen pakiet u dealera przy wersji Elegance + Black.
W tym roku ubezpieczenie oraz co ciekawe wartość samochodu według eurotaxu zwiększyła się . Teraz ubezpieczenie w Hestii wynosi 5150 brutto z 50% vatem.
W Pzu miałem propozycję 9500 zł, a w Alliance ok. 7 tys zł, więc Hestia wygrała.

Co do awaryjności już opisywałem moje przejścia na początku z autem, potem wyszła wymiana klocków i tarcz na gwarancji przy przebiegu ok. 15000 km + wymiana zaworu turbiny. Następnie zgłosiłem świsty z turbo (objaw jakby był blow off zamontowany). Powiedzieli, że też trzeba jakiś zawór wymienić, więc czekam na część.
W trakcie zgłaszania tych usterek informowałem o tym, że kierownica zaczyna przeskakiwać przód/tył. Serwis twierdził, że to nic takiego, ale przy przebiegu około 16000 km już tak to się nasiliło, że jak ostrzej hamowałem/ dodawałem gazu kierownica już mocno latała, więc wymienili mi po długiej walce całą kolumnę kierowniczą.

Na tę chwilę samochód ma 22000 km i od jakiegoś czasu zaczęły znowu klocki piszczeć, serwis stwierdził, że już trzeba wymienić, ale już nie na gwarancji, bo te co zmienili to już nowa partia bez wad. Uważam, że chyba dość szybko się zużyły (7 tys km). Co radzicie w tej kwestii zrobić? Zmiana ASO? Serwisuje na Żeraniu. Jeżdżę dosyć dynamicznie, ale 7 tys to chyba przesada.

Zauważyłem, że mój Lexus zaczął mi więcej palić. Wcześniej palił w mieście przy dynamicznej jeździe 13-14l, a teraz potrafi przekroczyć 16l.
Co o tym myślicie? Ile Wam wasze auta palą?

I to jest bezawaryjność lexusa? Bezawaryjność która obrosła w legendę? OK, auto zapala i jedzie, nigdy nie zawodzi ale ta masa drobnych niedoróbek jest coraz bardziej irytująca. W zasadzie z wad które opisałeś u mnie nie ma jedynie problemów z układem kierowniczym...odpukać. Hamulce już popiskują, turbo świszczy niemal od nowości. Sprawa zgłaszana. Od fachowców usłyszałem że tak ma być, wada wrodzona. Ostatnio jak wyjeżdżałem w trasę na zimny silniku podczas spokojnego przyspieszania turbo gwizdało tak że myślałem że gdzieś w oddali jedzie karetka na sygnale. Żenada. Na szczęście po nabraniu temp roboczej świst milknie. Co do spalania ja mam takie...miasto 12-13 (Katowice); trasa 8-8,5l; cykl mieszany ok 10 -10,5l. Dodam że jeżdżę raczej płynnie, to auto nie zachęca mnie do dynamicznej jazdy. Z perspektywy czasu to zawahanie skrzyni odbiera chęć do gwałtownego przyspieszania. Czasem mam nawet wrażenie że płynne przyspieszanie zajmuje mniej czasu niż pedał w podłogę.
P.S. Byłbym wdzięczny gdybyś dał znać czy wymiana tej części na którą czekasz usunęła problem świszczącego turbo.
Pozdrawiam

[lexfan]

Powiem tak: oby we wszystkich markach i modelach jedynym problemem byly szybko scierajace sie klocki hamulcowe czy tez drobne prolemy uklady kierowniczego w promilu aut (u mnie kierownica chodzi perfect)

[cardiologist]

Powiem tak: oby we wszystkich markach i modelach jedynym problemem byly szybko scierajace sie klocki hamulcowe czy tez drobne prolemy uklady kierowniczego w promilu aut (u mnie kierownica chodzi perfect)

Pytanie skąd wiesz że problem dotyczy promila aut? Czyżby rejestracja na forum i opisywanie problemów z eksploatacją auta była obligatoryjna? Jeśli dla Ciebie szybko ścierające się klocki i brak czujnika zużycia klocków w aucie wycenionym na 180 000 PLN to szczegół to ok. Ja mam inne zdanie w tej kwestii. Zresztą ciężko tu mówić o szybkim zużywaniu jeśli klocek hamulcowy który powinien wytrzymać około 30 000km zużywa się po niespełna 10 000km. To jest jakiś absurd.

[lexfan]

Na forach ludzie najczesciej sie rejestruja kiedy maja wlasnie jakies problemy. To tak na marginesie
Sam mam ten problem z tarczami i oczywiscie nie jestem z tego zadowolony, ale wiem tez jakie problemy maja inni uzytkownicy marek "premium" ze swoimi skrzyniami, silnikami oraz rdza. Znam tez wyniki raportow niezawodnosci z rynku amerykanskiego i niemieckiego.