LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Problemy dotyczące modelu LS
Awatar użytkownika
Yoshi323
Lex user
Posty: 54
Rejestracja: 17 lut 2014, o 01:45
Model Lexusa: LS460 2008
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Yoshi323 »

Witajcie!

Od kilku dni jestem właścicielem LS-a 400 z 1998 roku. W czasie pierwszej jazdy po zakupie, na ekspresówce pod Lublinem nagle zaczęły z zawieszenia dochodzić dźwięki i szarpnięcia, jakby oderwały się wszystkie odważniki z kół, albo jakbym jechał na 4 flakach. Straszne łomotanie rosnące z prędkością. Tak na ucho to chyba bardziej stukało z tyłu. Zatrzymałem auto na stacji benzynowej, obejrzałem koła, sprawdziłem, czy gdzieś w bieżniku opon nie ma kamieni - nic. Ruszyłem - znowu wali i nagle przestało. Przez kolejne 200km nie wróciło.


Wrażenie było takie, jakby się miał zaraz rozpaść cały samochód. Serce mi na chwilę stanęło.

Droga wyglądała cały czas na równą, więc to chyba nie sprawa nawierzchni. A nawet, jakby był nierówna, to zawieszenie chyba powinno wszystko połknąć?
A może nasi drogowcy urządzili sobie odcinek doświadczalny i słabo o tym poinformowali? ;)

Czy ktoś ma pojęcie, co to mogło być? Nie mam żadnego doświadczenia z pneumatycznym zawieszeniem, czy to jest może jakaś typowa awaria?

Z góry uprzejmie dziękuję za wszelkie sugestie.
Sienek
Lex user
Posty: 39
Rejestracja: 19 maja 2014, o 20:50
Model Lexusa: LS400
Skąd:: Komorów
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Sienek »

Mi to wygląda na koniec amortyzatorów... Podjedź na stację , "sprawdź ich sprawność". 20 zł i bedziesz wiedział co w trawie piszczy.
Awatar użytkownika
geniusz
Lex user
Posty: 85
Rejestracja: 16 lis 2011, o 23:42
Model Lexusa: LS 400
Skąd:: Poznan
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: geniusz »

Dwie opcje jak u mnie.
Albo zużyte poduszki na silniku (u mnie to nie było przyczyną)
Coś z wałem napędowym w moim przypadku był przesunięty nie był w osi między skrzynia a dyferm pod odkręceniu podpory wału i wyosiowaniu problem ustał
może to być guma na podporze wału gdzie jest zatopione łożysko.
Pewnie było około 100 120 km/h mi nawet się zdarzało przy ostrym ruszaniu spod świateł wystarczy się zatrzymać wbić neutral czyli odprężysz wał i jedziesz dalej do kolejnej takiej sytuacji.
Awatar użytkownika
Yoshi323
Lex user
Posty: 54
Rejestracja: 17 lut 2014, o 01:45
Model Lexusa: LS460 2008
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Yoshi323 »

geniusz pisze:Dwie opcje jak u mnie.
Albo zużyte poduszki na silniku (u mnie to nie było przyczyną)
Coś z wałem napędowym w moim przypadku był przesunięty nie był w osi między skrzynia a dyferm pod odkręceniu podpory wału i wyosiowaniu problem ustał
może to być guma na podporze wału gdzie jest zatopione łożysko.
Pewnie było około 100 120 km/h mi nawet się zdarzało przy ostrym ruszaniu spod świateł wystarczy się zatrzymać wbić neutral czyli odprężysz wał i jedziesz dalej do kolejnej takiej sytuacji.

Amortyzatory chyba nie, nie chce mi się wierzyć, że naraz się wszystkie popsuły i po chwili naprawiły. Problem nie wystąpił już nigdy więcej,a zrobiłem ponad 1 000km.


A tym wałem to mnie przeraziłeś. Mam bezwypadkowe auto - w takich też się to zdarza?


Dzięki, Panowie za pomoc.
klasyk

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: klasyk »

Podjedź do Błońskiego w Zielonce. On najlepiej sprawdzi wszystkie elementy zawieszenia i za niewielkie pieniądze usunie podstawowe usterki. Zregeneruje wahacze, wymieni sworznie, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów, itp ale to może być dopiero początek. Przechodzili przez to chyba wszyscy nowi użytkownicy LS400. Zaczyna się od sprawdzenia stanu hamulców, wyważenia kół, później łożyska i to co opisałem wyżej a dalej poduszki silnika, skrzyni, mostu, podpora wału, wyważenie wału i półosie.
Diagnostyka zawieszenia pneumatycznego jest dość trudna. Auto znajdujące się na podnośniku nadal jest mocno napięte i tylko człowiek z doświadczeniem może wyczuć/dopatrzeć się luzów. Jest jeszcze jedna wada LS''ow z tych lat. Jest to znajdujący się w kabinie amortyzator dźwigni hamulca postojowego. Możesz zwolnic hamulec, zgaśnie kontrolka a on nadal bywa zaciśnięty. Najgorzej jest wtedy, kiedy pozostaje zaciśnięte jedno z kół.

Pozdrawiam wszystkich roztrzęsionych.
Awatar użytkownika
Yoshi323
Lex user
Posty: 54
Rejestracja: 17 lut 2014, o 01:45
Model Lexusa: LS460 2008
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Yoshi323 »

klasyk pisze:Podjedź do Błońskiego w Zielonce. On najlepiej sprawdzi wszystkie elementy zawieszenia i za niewielkie pieniądze usunie podstawowe usterki. Zregeneruje wahacze, wymieni sworznie, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów, itp ale to może być dopiero początek. Przechodzili przez to chyba wszyscy nowi użytkownicy LS400. Zaczyna się od sprawdzenia stanu hamulców, wyważenia kół, później łożyska i to co opisałem wyżej a dalej poduszki silnika, skrzyni, mostu, podpora wału, wyważenie wału i półosie.
Diagnostyka zawieszenia pneumatycznego jest dość trudna. Auto znajdujące się na podnośniku nadal jest mocno napięte i tylko człowiek z doświadczeniem może wyczuć/dopatrzeć się luzów. Jest jeszcze jedna wada LS''ow z tych lat. Jest to znajdujący się w kabinie amortyzator dźwigni hamulca postojowego. Możesz zwolnic hamulec, zgaśnie kontrolka a on nadal bywa zaciśnięty. Najgorzej jest wtedy, kiedy pozostaje zaciśnięte jedno z kół.

Pozdrawiam wszystkich roztrzęsionych.
Mój samochód ma 230 000km oryginalnego przebiegu - mam rozumieć, że ten model zaczyna "sypać się" tak szybko? To przecież żaden przebieg na limuzynę...
To wszystko brzmi bardzo groźnie. Rozumiem, że auto jest stare i że z wiekiem wszystko się zużywa, ale od razu mam planować tak poważne naprawy?

Dzięki za kontakt do artysty od zawieszeń w Zielonce:) Czytałem już o Nim na forum, planowałem tam podjechać :)

A czy nie wiesz może, kto może się zająć sprawą tego wału? Czy ewentualną usterkę można zdiagnozować, czy trzeba rozbierać auto? Nigdy nie słyszałem o tego typu usterkach, ale też nigdy wcześniej nie miałem auta z tylnym napędem. To wada LS-a, czy wszystkich aut z napędem na tył?


Co do hamulca postojowego - już go nie używam. Za którymś tam razem nie chciał odpuścić, więc dałem sobie spokój. To droga w naprawie usterka?


Dzięki za niepocieszające, niestety informacje.

Pozdro!
klasyk

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: klasyk »

Yoshi323 pisze:
Mój samochód ma 230 000km oryginalnego przebiegu - mam rozumieć, że ten model zaczyna "sypać się" tak szybko? To przecież żaden przebieg na limuzynę...
To wszystko brzmi bardzo groźnie. Rozumiem, że auto jest stare i że z wiekiem wszystko się zużywa, ale od razu mam planować tak poważne naprawy?
Tylko bez paniki. Podjedź do Zielonki po diagnozę. Tam niczego nie robią bez pytania. Jeśli już raz ręczny Ci nie odpuścił, musisz się tym zająć. W każdym automacie jest ten sam problem. Niewielu kierowców używa ręcznego a ten po czasie musi o sobie przypomnieć.
Awatar użytkownika
Yoshi323
Lex user
Posty: 54
Rejestracja: 17 lut 2014, o 01:45
Model Lexusa: LS460 2008
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Yoshi323 »

Wyjechałem dzisiaj od Błońskiego. Poprosiłem o sprawdzenie wszystkiego, o czym pisaliście .
Diagnoza brzmiała następująco:

-linka ręcznego-nożnego do wymiany ( można dorobić, ale nie było na to dzisiaj czasu)
-poduszki pod silnikiem do wymiany.

Poza tym wymieniono dwie tuleje wahaczy przednich ( to opisałem w innym wątku).
Reszta sprawna.

Cóż, poduszek pod silnik nie da się dorobić, więc pojadę do serwisu , mam nadzieję, że nie padnę na zawał, gdy usłyszę cenę.

Dzięki za pomoc, panowie, jak również za polecenie serwisu.

Mam nadzieję, że po wymianie poduszek pod silnikiem opisany na wstępie problem więcej nie wystąpi.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Yoshi323
Lex user
Posty: 54
Rejestracja: 17 lut 2014, o 01:45
Model Lexusa: LS460 2008
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Yoshi323 »

Auto jest po pełnym serwisie w AJC na Jutrzenki. Powiedzieli mi, że poduszki pod silnikiem są sprawne i nie będą mi wymieniać dobrych na dobre. Problem łomotania więcej nie wystąpił, więc nie wiem już , co może być przyczyną, skoro wszystko jest niby sprawne... Coś czuję, że w tej sprawie będę musiał podjechać do ASO.

Podczas przeglądu wymieniono linki od ręcznego-nożnego ( amortyzator OK), klocki przód i tył, olej w skrzyni i tyle. Usterek nie stwierdzono.
Zrobiłem 10 000km i na razie - odpukać - żadnych niepokojących zdarzeń nie miałem.

Z każdą minutą rośnie moje uwielbienie i respekt do tego samochodu. Jest wprost nieprawdopodobnie wykończony i obrzydliwie komfortowy, jak na tamte lata, ale i na dzisiejsze standardy jest naprawdę nieźle. Płynę sobie cicho, silnik mruczy gdzieś w oddali, wszystko pracuje lekko, mam zapas mocy, nikt nie wie, czym jadę, paliwo powoli znika z baku - same zalety. No prawie... Rozrusznik mógłby być cichszy, a światła główne mocniej świecić. Ale to już chyba byłaby przesada... ;)


Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze:)
Kaloteck
Lex user
Posty: 155
Rejestracja: 7 wrz 2015, o 12:53
Model Lexusa: ES 350 '07
Skąd:: Wałbrzych
Kontakt:

Re: LS400 1998 Zawieszenie pneumatyczne -dziwne łomotanie

Post autor: Kaloteck »

Nigdy więcej od tamtej pory łomotanie już nie wystapilo ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „LS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości